Witam

Mam Kropka ktorym sporo jezdzilem i po roku gwarancji juz nie mialem , po prostu byla krotka.
Teraz bede mial Grande i zastanawiam sie jaki jest okres gwarancji na mechanike, blache , lakier i jak jest z egzekfowaniem jej ?

Ostatnio modne sa np. :
zwichrowane tarcze - od razu mowia , wjechales w kaluze
skrzynia - potrafia powiedziec, ze z winy uzytkownika
itp. itd.
podczas gdy w gazetach moto pisza o wadach modelu lub podzespolu
Mowie tutaj ogolnie to co sie widzi w testach i dotyczy to ogolnie Producentow

Jak to jest w Fiacie, bo mam male w tym zakresie doswiadczenie.

Gwarancja na samochód jest 2 letnia. Można ją przedłóżyć o rok za specjalną opłatą. Gwarancja na perforacje nadwozia wynosi chyba 7 lat...ale tu nie dałbym sobie głowy obciąć.
Egzekwowanie gwarancji odbywa sie bezproblemowo (przynajmniej ja tak miałem). Jedzie sie do ASO i zgłasza sie problem. Nikt tam nie kreci nosem. Nie spotkałem sie z tym

No ja mam ine doswiadczenia. JAk mam z czyms jechac do ASO to od razu szykuje sie na ostra wymiane pogladow Poprostu niczego nie chca naprawiac, wszystko dla nich jest "typowe".

ja nie miałem w zasadzie nigdy problemów z naprawami gwarancyjnymi, a miałem ich sporo - pierdołowatych bo pierdołowatych, ale sporo. Co do blacharki... nie pamiętam ile jest, ale praktycznie obejmuje ona tylko dach, podwozie.... i chyba tyle - z tego co pamietam z gwarancji wyłączone są drzwi, pokrywy silnika/bagażnika

gwarancja na nadwozie jest 8-letnia - pod warunkiem dokonywania przeglądów. Od 1 września obejmuje całe nadwozie, łącznie z drzwiami i pokrywami.

No właśnie: dlaczego od 1 września?
Dostałem w ub. roku z FAP taką dziwną powiastkę, że z gwarancji wyłączone mam drzwi i pokrywy bagażnika i silnika jako niezwiązane trwale z nadwoziem.

Dostałem w lisice tez taką informacją. Oczywiscie dodano "kulturalnie", że kazda sprawa zwiazana pokrywami bedzie indywidualnie rozpatrywana

2 lata na pojazd
3 na wady lakiernicze
8 na perforację blach

ja mam tyle samo co "garys" , czyli tyle co wszyscy:):P

A czy sa problemy z serwisem w takim przypadku.
Autko kupione w Plocku a serwisowane np. w W-wie ?
Tam dostalem dobra cene na autko ale chce serwisowac blisko miejsca zamieszkania, konkretnie Ital-Mot.

możesz nawet w irlandii serwisować.
Nie ma żadnego znaczenia, ja ze swoim jeździłem do 3 ASO

Nie powinno być żadnych problemów.
ASO to ASO.
Ja swój kupowalem na drugim końcu Polski a serwisuję w Olsztynie.

Dokładnie tak jak koledzy wyżej

W sumie to logiczne.
Jade i place za przeglady a jak bede to robil regularnie w jednym ASO to maja stalego Klienta.
Dzieki za info

dla klientów, którzy dokonali zakupu w okresie 01.01.2005 do 01.09.2006 FAP w porozumieniu z UOKiK zobowiązał się do wysyłania tej notki. Po 01.09.2006 gwarancja dotyczy całego nadwozia. Oczywiście z zachowaniem warunku, że mają być dokonywane przeglądy w ASO.

A co to za magiczna data ten 1 września 2006 roku.
Zmieniły się technologie lakierowania czy coś innego?

Nic się nie zmieniło. Domyślam się, że bez owijania w bawełnę, UOKiK wymusił to na FAP by gwarancja była na całe nadwozie. Więc od tego terminu tak jest. A dla wcześniejszych nie wymusił. Nie wiem. A może prawo nie działa wstecz? Dla tych co dokonali zakupu przed 01.09- a przykładzie UNO myślę, że Ci co będą serwisować w ASO mogą spać spokojnie. W UNO częstym przypadkiem było pojawianie się rdzy na np drzwiach, ale jeśli był spełniony ten warunek to generalnie nie było problemów by FAP przynajmniej partycypował w naprawie. Trzeba by popytać w serwisie. I tu + dla FIATA bo jest kupę przykładów /mondeo, focus,civic/ gdzie rdzewiały drzwi/tylne klapy a nie były naprawiane w ramach gwarancji.

Trochę to pocieszające co piszesz. Nt. forda i hondy też sporo słyszałem

pod warunkiem wykonywania przeglądów w ASO

O rok, czy o 3 lata?


Też takie dostałem...

A to dobre że zawiasy niby nie wiążą? BTW W Palio mie miałem żadnych problemów z ASO. Jak się psuło wymieniali bez gadania.