Witam mam na oku punciaka który jest sprowadzony z Francji i w jego dokumentach jest napisane że w Francji został wycofany z ruchu,jaki był powód wycofania z ruchu i dla czego u nas można go ponownie zarejestrować?

niestety, wycofanego z ruchu Fiata Punto nie zajestrujesz już w Polsce.

Szrot. Daj sobie spokój, chyba że lubisz takie kinderniespodzianki. I chyba Fiat_Cento ma rację

to nie tak do konca Grzegorz jak piszesz,moj znajomy jezdzi po samochody do Francji,widziałem fotki astry II,uderzony błotnik przód i reflektor,ubezpieczyciel wypłacił szkode całkowita i samochod został wycofany z ruchu we francji i wyjechać mógł jedynie w kawałkach wiec nie zawsze kompletne szroty wycofują.Zgadzam sie z tym ze juz go nie zarejestrujesz

kox ze mną na temat uzywek nie pogadasz, bo ja mam zryty beret pod tym względem i na używkach się nie znam i nie za bardzo chcę się znać. Więc jeśli coś ma jakąś niejasną przeszłość to choćby ktoś przy mnie przed świętym obrazem przysięgał, że to tylko draśnięcie, w przeszłości lampa błotnik wymienione, na cacy zrobione, to dla mnie to i tak będzie szrot

Ale on już jest zarejstowany w Polsce i naprawdę miał tylko uszkodzony zderzak bo dobry znajomy sprowadził go dla siebie el ma problemy ze sprzedaniem poprzedniego samochodu pyzatym dla niego jest trochę za mały.

we francji jest takie prawo ze samochody często nawet po lekkiej stłuczce są wycofywane z ruchu, potem taki samochód sprowadzasz robisz mu remont potem przegląd w Polsce i dostaje dopuszczenie do ruchu ponownie i smigasz sobie, mój koleżka to już tuzin aut ze szrotów francuskich nazwozil a siano na tym takie porobil .
Grzesiu bo masz kase aby pozwolic sobie na nowe autko ale nie każdego stać na to aby kupić sobie chociażby GP w podstawowej wersji, a nie bede ukrywał jak bym miał przykladowo 25 tys zł na samochód i miał wybierać nowa dacia logan czy cos używanego typu passat focus mondeo vectra to chwili bym sie nie zastanawiał i brał bym używkę .
Takie jak ty masz zdanie co do używanych samochodów to np moi rodzice maja do kredytów, uważają ze każdy powinien kupić samochód taki na który go stać przy czym nie brać żadnych kredytów, bo nie chodzi o to postaw sie a zastaw sie, a wyjeżdżam bryka salon a chodzi o to aby spokojnie spac.
ale rozumiem twoja postawe w stosunku do nowych samochodów bo jednak wole jezdzic nowym GP niz 2-3 letnim paskiem, chociaz pasek 2 klasy wyzej

Każdy samochód sprzedawany za granicę jest wycofywany z ruchu w danym kraju. Np jeśli ktoś kupi auto w Niemczech to przed przekroczeniem granicy musi auto wyrejestrować w niemieckim urzędzie i takie auto już nie ma prawa rejestracji na nowo w Niemczech. We Włoszech tak samo. Być może teraz coś się pozmieniało bo z tego co słyszałem to do rejestracji auta z zagranicy jest wymagany dowód rejestracyjny z kraju, z którego auto kupujemy. Wcześniej podstawą do rejestracji była karta pojazdu, resztę dokumentów załatwiało się już u nas.

Nie jestem pewien tego (w końcu każde auto musi mieć przegląd po przywiezieniu) ale nie ważne.

Na zachodzie każdy samochód zgłoszony do ubezpieczyciela musi być podany oględzinom biegłego czy ma być ponownie dopuszczony czy nie. I często są nie dopuszczane te które u nas bez problemu poddane by byly naprawie. Często własnie takie szroty po okazyjnych cenach laduja u nas.

no nie wiem... ja bym wolal jednak kupic jakas uzywke niz nowe GP ... siostra ostatnio kupila sobie Corolle 2003 od znajomego i dala za nia mniej niz nowe podstawowe GP... samochod super utrzymany,nieduzo przejechane,czysciutko wszedzie, do tego jeszcze pare bajerow ma i 2 komplety kol... wiec nawet nie chcial bym widziec GP w takim razie

Ale w końcu ktoś musi kupować nowe auta, zeby ktoś potem mógł kupić superokazję zadbaną, nówkę nie śmiganą...

fakt faktem da sie zarejestrować auto z francji wycofane z ruchu, wszystko zalezy od urzedu komunikacji

najpierw trzeba się zapytac bo bez sensu kase władować i potem odejść z kwitkiem