Witam,
w ub. tygodniu wymienione zostały amortyzatory z tyłu (na gazowe firmy gabriel - takie mi polecono w serwisie...). Niestety, nadal coś przeraźliwe "tłucze" z tyłu. Myślałam (nie znam się ) że może rura wydechowa lata, ale to ewidentnie w w miejscu amortyzatorów stuka. Czy to możliwe, żeby nowe amortyzatory tak było słychać? Wcześniej wymieniłam przednie (też gazowe, kayaba) i są super, z przodu jest dość sztywny, ale tył po naciśnięciu buja się, jakby tak jakiś luz był... Dziękuję za podpowiedź, co to może być.

mam to samo podejrzewam ze to śruba mocujjaca amortyzator ta dolna bylem na przegladzie i amory sa dobre.musze sie za to wziac tylko chwilowo nie mam czasu

Dziękuję za odpowiedź.

Myślisz, że w serwisie mogli zwyczajnie nie dokręcić śruby amortyzatora?

Na tych nowych amortyzatorach tylnych zrobiłam od wymiany dopiero nieco ponad 50 km, waliło od początku, ale tak jak pisałam - podejrzewałam coś innego. Z tym, że rura została już sprawdzona i siedzi mocno.

Kurczę, bo jak jeżdżę, to mam wrażenie, że zaraz poleci mi tył. Nie wspominam już o tym, jak to słychać na zewnątrz. Przedni amortyzator był dość mocno zużyty i dokładnie tak samo walił przed wymianą, dlatego zapytałam, czy to może być coś nie tak z samymi amortyzatorami.

ja kupiłem nowe amory do tyłu a na stacji kontroli po sprawdzeniu okazało sie że są w 30% sprawne!!! mam gwarancje tylko nie podbitą i teraz muszę dać jakiemuś mechanikowi na flaszkę żeby mi ją podbił bo mi reklamacji nie uwzględnią

No nic, czyli pozostaje mi udać się do serwisu, w którym zostały założone i niech naprawiają. Na szczęście jest gwarancja, więc nie powinno być problemu.

Kwestia tylko, że mechanicy powinni to robić wszytstko porządnie, bo nie każdy ma czas jeździć po serwisach i odstawiać auto, żeby poprawili to, co zepsuli... Pomijam fakt, jak wysoko cenią swoją pracę ci "mechanicy"...

nie nie ja mam dokrecona a i tak slysze stuki to wina luzu pomiedzy ta sruba a mocowaniem amora. jedz do serwisu i ich zmobilizuj do zlikwidowania tego ''walenia'' tylko powiedz im ze wczesniej tego nie bylo.

Dzięki za wskazówki. Zawitam do nich prawdopodobnie we wtorek, więc napiszę tu, co wykryto. Dzięki raz jeszcze. Pozdrawiam.

po paru wizytach u mechaników doszedlem do wniosku- chcesz miec sprawne auto- napraw je sam

moze tlucze sie tuleja wahacza ?

ja tulejke wymienialem zaraz po zmianie amortyzatorow. no ale egalowi moze sie wlasnie to tluc.