Witam,
problem mam taki, że na każdym biegu na niskich obrotach kiedy wciskam pedał gazu silnik się strasznie dusi, nie przyśpiesza.
Oczywiście jeśli leciutko (naprawdę delikatnie) będe naciskał to powoli przyśpieszy, ale nie ma szans na jazdę jeśli przycisnę za mocno, bo wtedy zaczyna dziwnie warczec i dusic sie. Co prawda po wkręceniu sie na odpowiednie obroty to jedzie jak zawsze nawet wydaje mi się ze nieco szybciej przyśpiesza
.
Nie mam obrotomierza (bo to 1.1 s) ale np. na dwójce to budzi się dopiero od ok 60km/h, na 3 od ok 85km/h, a wcześniej nic
||
Kombinowałem już z dopływem powietrza, ale to nie to, ponieważ powietrze dostaje, paliwo też dostaje no i jestem w kropce. Gościu z warszatu powiedział żebym go pozarzynał trochę to się "przeczyści" ale narazie nic.
Dodam że mam raptem 85tys. przebiegu a Punto jest z 97, a usterka pojawiła sie podczas mrozów tegorocznych.
Dzięki za pomoc, pozdrawiam.