|
Obecny czas: 17 Cze 2025, 13:51
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
adrian |
#149082 Wysłany:
24 Lip 2008, 17:20; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Kolobrzeg Rejestracja: 03 Mar 2007, Posty: 183
|
markulus31 napisał(a): czy to nie jest dosyć długo jak na taką naprawę.
Lepiej nie poganiaj!
Poganialem i efektem jest juz druga reklamacja naprawy pokolizyjnej (1- blachy sie rozeszly; 2-lakier ze zderzaka zaczal odpadac)...
Niech robia w swoim tempie,a noz-widelec nie spieprza?
_________________ GP 1.3 MJ 75 KM
|
|
Góra |
|
 |
|
|
krowka |
#164232 Wysłany:
01 Wrz 2008, 17:19; Temat postu: |
|
 |
Ekstremista |
 |
Imię: Marek
Samochód: Inny Fiat
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: Toruń Rejestracja: 13 Cze 2007, Posty: 1614 Pomógł: 9
|
I kolizji ciąg dalszy... Ku..a mać... Ubezpieczyciel sprawcy nie zapłacił serwisowi za naprawę... Ręce mi opadają. Od serwisu dostałem pisemko, że mam zapłacić w ciągu 5 dni, a jeśli tego nie zrobię, to oddadzą sprawę do sądu. Pojechałem do serwisu i zrobiłem małą zadymę za takie traktowanie mojej osoby... Wtedy była inna gadka... Teraz czekam aż zadzwoni do mnie osoba z PZM TU odpowiedzialna za moją szkodę... Ehhh
_________________ FIAT 500X Lounge 2016 brązowy magnetico, 1.4 MultiAir II Turbo 140KM FIAT Grande Punto Emotion 2007 czarny crossover, 1.4 8V 77KM - był od 29.05.2007 do 03.03.2024 FIAT UNO 1993 45 MKII czerwona strzała - był Peugeot 206 Pop Art 2005 1.4 8V 75KM - żonkowóz - był
|
|
Góra |
|
 |
SOMEONE007 |
#164234 Wysłany:
01 Wrz 2008, 17:23; Temat postu: |
|
 |
Szaman |
 |
Imię: Przemek
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.3 75KM mJTD
Paliwo: ON
Wersja: Dynamic
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Rybnik Rejestracja: 03 Mar 2008, Posty: 5567 Pomógł: 34
|
|
Góra |
|
 |
krowka |
#179738 Wysłany:
14 Paź 2008, 20:46; Temat postu: |
|
 |
Ekstremista |
 |
Imię: Marek
Samochód: Inny Fiat
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: Toruń Rejestracja: 13 Cze 2007, Posty: 1614 Pomógł: 9
|
Nareszcie... Wpłynęła kasa na konto serwisu. Ufff, sprawa zamknięta 
_________________ FIAT 500X Lounge 2016 brązowy magnetico, 1.4 MultiAir II Turbo 140KM FIAT Grande Punto Emotion 2007 czarny crossover, 1.4 8V 77KM - był od 29.05.2007 do 03.03.2024 FIAT UNO 1993 45 MKII czerwona strzała - był Peugeot 206 Pop Art 2005 1.4 8V 75KM - żonkowóz - był
|
|
Góra |
|
 |
sadoo |
#181876 Wysłany:
21 Paź 2008, 12:58; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Jelenia G. Rejestracja: 08 Mar 2007, Posty: 3135
|
No to dużo wody w tym czasie w odrze opłynęło zanim sprawa sie zakończyła, achhh ta biurokracja
dobrze ze juz po 
|
|
Góra |
|
 |
uzziah |
#210051 Wysłany:
19 Sty 2009, 15:46; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Bydgoszcz Rejestracja: 11 Wrz 2007, Posty: 508
|
To ja moze troche odswieze temat. W zeszlym tygodniu mialem niemila przygode. Podobnie jak krowka opisywal w pierwszym poscie tematu. Pan z Renault Scenic nie zachowal odpowiedniego odstepu miedzy pojazdami i najechal na moje grande. Na szczescie predkosc byla niewielka, co za tym idzie uszkodzenia tez. Wezwalem policje i spisalismy notatke ze zdarzenia. Szkode zglosilem w towarzystwie ubezpieczeniowym sprawcy. W tym wypadku Hestia. Autkiem podjechalem do serwisu bydgoskiej firmy autex. Przyjeli je, natomiast ja dostalem na zastepstwo Pande. Okazalo sie po ogledzinach ze musi zostac wymieniony zderzak. Pan z serwisu szybko go zamowil i poszedl do malowania. Dzis jade po kropka po pracy. Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok
Jak narazie sprawe udalo mi sie zalatwic bez wiekszych trudnosci.
_________________ GP 5d 2007 czarny crossover
In theory there is no difference between theory and practice. But in practice there is. - Jan L. A. van de Snepscheut
|
|
Góra |
|
 |
Wicher |
#210105 Wysłany:
19 Sty 2009, 19:19; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Imię: Jerzy
Samochód: Bravo
Silnik: 1.4 16V 155KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sport
Województwo: podlaskie [B]
Miejscowość: Hajnówka Rejestracja: 27 Mar 2008, Posty: 2215 Pomógł: 5
|
uzziah-prawdziwy profesjonalizm w twoim serwisie.
|
|
Góra |
|
 |
uzziah |
#210283 Wysłany:
20 Sty 2009, 09:00; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Bydgoszcz Rejestracja: 11 Wrz 2007, Posty: 508
|
No to koniec mojej sprawy. Kropek odebrany  Wyglada jak nowy hehe... Autko czekalo na mnie czyste i wypolerowane  Widac tym razem serwis fiata stanal na wysokosci zadania 
_________________ GP 5d 2007 czarny crossover
In theory there is no difference between theory and practice. But in practice there is. - Jan L. A. van de Snepscheut
|
|
Góra |
|
 |
krowka |
#220441 Wysłany:
19 Lut 2009, 00:28; Temat postu: |
|
 |
Ekstremista |
 |
Imię: Marek
Samochód: Inny Fiat
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: Toruń Rejestracja: 13 Cze 2007, Posty: 1614 Pomógł: 9
|
Przerzuciłem temat z 12.02.2009
Ehhh, dziś zaliczony kolejny dzwon  Uszkodzone obie przednie felgi, lewy błotnik, przerysowany zderzak  Miałem zielone, jechałem na pasie dla skręcających w prawo. Facet stał Vectrą na pasie dla jadących prosto. Nagle ruszył i wjechał mi przed Kropka  Sporo wyhamowałem, ale zabrakło 1 metra. Uderzyłem go pod kątem, zepchnął mnie na wysoki krawężnik. Coś mi się wydaje, że nastąpiła utrata zbieżności  Gdy zrzucę fotki z aparatu to umieszczę. Niby tragicznie to nie wygląda - do wymiany błotnik, zderzak - lakierowanie, ale martwi mnie sprawa zawieszenia z prawej strony. Felgi też pewnie wymienią. Myślałem, że w tym roku będzie lepiej, a nie jest
[ Dodano: 18 Lut 2009 23:23 ]
Była wizyta rzeczoznawcy. Czekam na protokół. Gnój stwierdził, że felgi będą wymienione, ale błotnik już nie. Przypadkiem dowiedziałem się, że działa na 2 fronty i daje werdykty zależne od tego, która strona płaci. Może ktoś z Was zna akty prawne, które jasno powiedzą, że należy się nowa część, w tym przypadku błotnik? Jakby nie było prostowanie nie doprowadzi części do stanu fabrycznego - skrzywione punkty mocowania, wygięcia na przetłoczeniach. Do tego jestem poszkodowany i chcę mieć autko w takim stanie, w jakim było przed kolizją, a prostowanie błotnika tego nie gwarantuje.
[ Dodano: 18 Lut 2009 23:28 ]
Być może mogę zastosować Kodeks Cywilny Art. 363. § 1. Naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.
Kolega dał mi namiar na interpretację tego zapisu: Prawo jak i orzecznictwo sądów mówi jednoznacznie: istnieje obowiązek przywrócenia stanu, czyli wymienienie części uszkodzonych na nowe i oryginalne.
Nie zamierzam tego odpuszczać. Autko było w nienagannym stanie, a szpachli i rdzy na nowym samochodzie wozić nie zamierzam, w szczególności, że błotnik jest elementem wymiennym.
Prawnie również należy się odszkodowanie za utratę wartości auta. W pełni z tego prawa skorzystam. Ubezpieczyciele to jedna wielka banda złodziei i tyle. Najlepszy tekst rzeczoznawcy: PTU mnie powiesi, jeśli wpiszę wymianę błotnika. Z facetem gadałem po oględzinach przez telefon, gdy wyszperałem przepisy - od razu chciałbym podziękować kolegom z pracy - można na nich liczyć. Zapowiedziałem, że jeśli nie będzie w protokole wymiany błotnika, to złożę na niego skargę do Rzecznika Praw Konsumenta. Zobaczymy co z tego będzie. Autko jedzi, więc mam czas i mi się nie śpieszy.
_________________ FIAT 500X Lounge 2016 brązowy magnetico, 1.4 MultiAir II Turbo 140KM FIAT Grande Punto Emotion 2007 czarny crossover, 1.4 8V 77KM - był od 29.05.2007 do 03.03.2024 FIAT UNO 1993 45 MKII czerwona strzała - był Peugeot 206 Pop Art 2005 1.4 8V 75KM - żonkowóz - był
Ostatnio edytowany przez krowka 19 Lut 2009, 00:37, edytowano w sumie 2 razy
|
|
Góra |
|
 |
mufc7 |
#220442 Wysłany:
19 Lut 2009, 00:32; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Rejestracja: 23 Sie 2007, Posty: 218
|
walcz... jaka firma ubezpieczeniowa?? leci w ciula??
naprawiasz w aso?? ja miałem tak, że wszystkie części nowe dali... przez co naprawa wyszła na 150% tego co chciało dać pzu jako odszkodowanie... ale musieli to załatwić między sobą aso - ubezpieczyciel, bo przyszedł kolejny list, że jest wyrównanie do tego co chciało aso... 
_________________
http://fiatpunto.com.pl/topic10306-15.html
.
|
|
Góra |
|
 |
krowka |
#220443 Wysłany:
19 Lut 2009, 00:38; Temat postu: |
|
 |
Ekstremista |
 |
Imię: Marek
Samochód: Inny Fiat
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: Toruń Rejestracja: 13 Cze 2007, Posty: 1614 Pomógł: 9
|
mufc7, firma Polskie Towarzystwo Ubezpieczeń S.A. Będzie naprawiany w ASO, jednak powiedzieli, że będą robić tak jak jest w ocenie, czyli jeśli będzie prostowanie błotnika, to będą prostować, bo FIAT pozwala technologicznie na takie coś - wersja Torital Toruń. Do czasu wyjaśnienia sprawy Kropka nie odstawię, nie zamierzam wyjść na lodzie.
_________________ FIAT 500X Lounge 2016 brązowy magnetico, 1.4 MultiAir II Turbo 140KM FIAT Grande Punto Emotion 2007 czarny crossover, 1.4 8V 77KM - był od 29.05.2007 do 03.03.2024 FIAT UNO 1993 45 MKII czerwona strzała - był Peugeot 206 Pop Art 2005 1.4 8V 75KM - żonkowóz - był
|
|
Góra |
|
 |
mufc7 |
#220502 Wysłany:
19 Lut 2009, 12:46; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Rejestracja: 23 Sie 2007, Posty: 218
|
|
Góra |
|
 |
krowka |
#220590 Wysłany:
20 Lut 2009, 08:38; Temat postu: |
|
 |
Ekstremista |
 |
Imię: Marek
Samochód: Inny Fiat
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: Toruń Rejestracja: 13 Cze 2007, Posty: 1614 Pomógł: 9
|
Tak, wygięcie jest nad kołem.
[ Dodano: 20 Lut 2009 07:38 ]
No i się zaczyna. Mam opinię oszusta rzeczoznawcy. Jednak nie na papierze, przysłał zdjęcia mailem. Oryginał wysłał do firmy Profibis - tu zaczynają się jakieś wałki. Coś mi się wydaje, że jest to frima pośrednicząca, która zgarnia odszkodowanie i wypłaca to co chce ASO. Ów oszust dodatkowo stwierdził, że błotnik i zderzak jest do lakierowania do 50% powierzchni. Reflektor i felgi wpisał do wymiany, jednak chce je odebrać. W związku z tym, jaką podjął decyzję, składam na niego i jego firmę skargę do Rzecznika Praw Konsumenta. Przez telefon był bardzo niemiły i cwaniakował, że powinni mi wymienić samochód. Zaraz do niego zadzwonię i pognębię odnośnie lakierowania. Wczoraj wieczorem nie miałem świeżego umysłu, a dziś jestem już gotów do boju. Najpierw oberwie on, a potem dzwonię do PTU. Żaden gnój nie zrobi z mojego Kropka szpachlowozu, gdy element jest wymienny i kwalifikuje się do wymiany. Wynajmę również niezależnego rzeczoznawcę z PZM-ot - nie mają prawa odrzucić jego decyzji i muszą zrobić to, co on im każe. Określona będzie również strata wartości auta i z tego tytułu zażądam odszodowania - w kwocie utraty wartości. Nie odpuszczę im tego. Pozdrawiam.
_________________ FIAT 500X Lounge 2016 brązowy magnetico, 1.4 MultiAir II Turbo 140KM FIAT Grande Punto Emotion 2007 czarny crossover, 1.4 8V 77KM - był od 29.05.2007 do 03.03.2024 FIAT UNO 1993 45 MKII czerwona strzała - był Peugeot 206 Pop Art 2005 1.4 8V 75KM - żonkowóz - był
Ostatnio edytowany przez krowka, 20 Lut 2009, 12:11, edytowano w sumie 1 raz
|
|
Góra |
|
 |
mufc7 |
#220793 Wysłany:
20 Lut 2009, 10:48; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Rejestracja: 23 Sie 2007, Posty: 218
|
krowka napisał(a): Określona będzie również strata wartości auta i z tego tytułu zarządam odszodowania - w kwocie utraty wartości.
liczę na info jak Ci poszło w tej sprawie... bo zastanawiam się czy nie wznowić sprawy w swoim przypadku...
_________________
http://fiatpunto.com.pl/topic10306-15.html
.
|
|
Góra |
|
 |
sadoo |
#220800 Wysłany:
20 Lut 2009, 11:29; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Jelenia G. Rejestracja: 08 Mar 2007, Posty: 3135
|
z nimi trzeba walczyć.
ponieważ nauczyli sie oszukiwać i przycinać, poinformować ich ze jak tego nie zrobisz to wnosisz sprawę do sądu, a co oni potem z tym zrobią to juz nie twoja sprawa i oznajmić im ze media chętnie nagłośnia taki proceder.
myślę ze powinno zadziałać.
|
|
Góra |
|
 |
krowka |
#220807 Wysłany:
20 Lut 2009, 12:20; Temat postu: |
|
 |
Ekstremista |
 |
Imię: Marek
Samochód: Inny Fiat
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: Toruń Rejestracja: 13 Cze 2007, Posty: 1614 Pomógł: 9
|
Dopiero teraz zauważyłem: "zażądam"  Ale walnąłem ortografa, wstyd....
Likwidacją szkody nie zajmuje się PTU, ale firma Profibiz. PTU już się odcina. Wszytsko trzeba załatwiać z Profibizem. Jeszcze nie zarejestrowali mojej szkody, ale już im przez telefon powiedziałem czego chcę. Dziś jeszcze dowiem się kilku rzeczy i rozpoczynam walkę.
_________________ FIAT 500X Lounge 2016 brązowy magnetico, 1.4 MultiAir II Turbo 140KM FIAT Grande Punto Emotion 2007 czarny crossover, 1.4 8V 77KM - był od 29.05.2007 do 03.03.2024 FIAT UNO 1993 45 MKII czerwona strzała - był Peugeot 206 Pop Art 2005 1.4 8V 75KM - żonkowóz - był
|
|
Góra |
|
 |
pajaczek |
#221138 Wysłany:
21 Lut 2009, 11:43; Temat postu: |
|
 |
Puntomaniak |
Rejestracja: 06 Wrz 2007, Posty: 68
|
sadoo napisał(a): z nimi trzeba walczyć. ponieważ nauczyli sie oszukiwać i przycinać, poinformować ich ze jak tego nie zrobisz to wnosisz sprawę do sądu, a co oni potem z tym zrobią to juz nie twoja sprawa i oznajmić im ze media chętnie nagłośnia taki proceder. myślę ze powinno zadziałać.
Nigdzie nie ma zapisu na podstawie którego zawsze można rządać wymiany na nowy element, tym bardziej że w wielu przypadkach nowa część nie jest już tak dobrze zabezpieczona antykorozyjnie jak część zamontowana fabrycznie. Auta są już klepane w fabryce gdy uszkodzenie nie jest zbyt duże i to nawet już po lakierowaniu. Dobrze naprawiona część nie wymaga szpachlowania ale potrafią to tylko blacharze. W wielu przypadkach nowy błotnik lub inna część jest uszkodzona w trakcie transportu lub nieumiejętnego montażu i jest następnie spachlowana.
|
|
Góra |
|
 |
krowka |
#221150 Wysłany:
21 Lut 2009, 12:24; Temat postu: |
|
 |
Ekstremista |
 |
Imię: Marek
Samochód: Inny Fiat
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: Toruń Rejestracja: 13 Cze 2007, Posty: 1614 Pomógł: 9
|
pajaczek, jest zapis, że istnieje obowiązek przywrócenia stanu. W moim przypadku przywrócenie stanu nastąpi poprzez wymianę błotnika - fabrycznie błotnik szpachli nie ma. Tak czy inaczej z mojego samochodu błotnik trzeba zdjąć. Wolę zaryzykować i mieć jednak nowy. Ten jest powyginany na rantach, pokrzywione są punkty mocowania - błotnik pojechał nieznacznie do tyłu samochodu. W serwisie powiedzieli, ze na pewno położą trochę szpachli. Do tego zagięcia oznaczają zmianę struktury - ponowne odginanie pogorszy sytuację - tak czy inaczej warstwa antykorozyjna będzie uszkodzona. ASO zapewnia, że gwarancja na błotnik będzie nadal płynąć, w przypadku wymiany 8 lat.
_________________ FIAT 500X Lounge 2016 brązowy magnetico, 1.4 MultiAir II Turbo 140KM FIAT Grande Punto Emotion 2007 czarny crossover, 1.4 8V 77KM - był od 29.05.2007 do 03.03.2024 FIAT UNO 1993 45 MKII czerwona strzała - był Peugeot 206 Pop Art 2005 1.4 8V 75KM - żonkowóz - był
|
|
Góra |
|
 |
pajaczek |
#221178 Wysłany:
21 Lut 2009, 14:18; Temat postu: |
|
 |
Puntomaniak |
Rejestracja: 06 Wrz 2007, Posty: 68
|
krowka napisał(a): pajaczek, jest zapis, że istnieje obowiązek przywrócenia stanu. W moim przypadku przywrócenie stanu nastąpi poprzez wymianę błotnika - fabrycznie błotnik szpachli nie ma. Tak czy inaczej z mojego samochodu błotnik trzeba zdjąć. Wolę zaryzykować i mieć jednak nowy. Ten jest powyginany na rantach, pokrzywione są punkty mocowania - błotnik pojechał nieznacznie do tyłu samochodu. W serwisie powiedzieli, ze na pewno położą trochę szpachli. Do tego zagięcia oznaczają zmianę struktury - ponowne odginanie pogorszy sytuację - tak czy inaczej warstwa antykorozyjna będzie uszkodzona. ASO zapewnia, że gwarancja na błotnik będzie nadal płynąć, w przypadku wymiany 8 lat.
Do stanu poprzedniego nikt Ci nie przywróci bo nie ma takiej możliwości
technicznych. Gwarancja na błotnik będzie tylko taka jaką da Ci ASO a więc wątpie aby to było 8 lat. Gwarancja na pozostałe części ZAMONTOWANE FABRYCZNIE pozostanie na 8 lat. Na części naprawianą albo wymienioną będziesz miał taką gwarancje jaką da CI wykonujący naprawę, z tym że jest to już jego gwarancja możliwa do wyegzekwowania u wykonawcy naprawy a nie od sieci serwisowej fabryki.
Serwisy blacharsko lakiernicze na ogół dają 3 lata gwarancji na wykonane naprawy w przypadku ASO Fiata jest to najczęściej rok czyli tyle ile wymaga Kodeks Cywilny.
|
|
Góra |
|
 |
krowka |
#221206 Wysłany:
21 Lut 2009, 15:51; Temat postu: |
|
 |
Ekstremista |
 |
Imię: Marek
Samochód: Inny Fiat
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: Toruń Rejestracja: 13 Cze 2007, Posty: 1614 Pomógł: 9
|
pajaczek, ale nowy błotnik i tak będzie bliżej stanu sprzed kolizji niż prostowany. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że się o to nie prosiłem... Ogólnie jedna wielka lipa... [ Dodano: 21 Lut 2009 14:51 ]Właśnie przejrzałem informacje o gwarancji na nadwozie. Gwarancja na perforację nie obejmuje elementów nie orginalnych (nie wskazanych przez FIAT). Czyli na blachę musi być pełna gwarancja  Tylko jest jeszcze wpis "Gwarancja ta polega na naprawie lub wymianie każdego oryginalnego elementu nadwozia, perforowanego na skutek działania korozji i jest ważna przez 8 lat od daty sprzedaży...". Teraz pytanie, czy "oryginalny" element nadwozia, to tylko i wyłącznie ten zamontowany w fabryce, czy również oryginalny nowy element??? [ Dodano: 21 Lut 2009 14:51 ]Właśnie przejrzałem informacje o gwarancji na nadwozie. Gwarancja na perforację nie obejmuje elementów nie oryginalnych (nie wskazanych przez FIAT). Czyli na blachę musi być pełna gwarancja  Tylko jest jeszcze wpis "Gwarancja ta polega na naprawie lub wymianie każdego oryginalnego elementu nadwozia, perforowanego na skutek działania korozji i jest ważna przez 8 lat od daty sprzedaży...". Teraz pytanie, czy "oryginalny" element nadwozia, to tylko i wyłącznie ten zamontowany w fabryce, czy również oryginalny nowy element???
_________________ FIAT 500X Lounge 2016 brązowy magnetico, 1.4 MultiAir II Turbo 140KM FIAT Grande Punto Emotion 2007 czarny crossover, 1.4 8V 77KM - był od 29.05.2007 do 03.03.2024 FIAT UNO 1993 45 MKII czerwona strzała - był Peugeot 206 Pop Art 2005 1.4 8V 75KM - żonkowóz - był
|
|
Góra |
|
 |
mufc7 |
#221267 Wysłany:
21 Lut 2009, 19:06; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Rejestracja: 23 Sie 2007, Posty: 218
|
|
Góra |
|
 |
krowka |
#225421 Wysłany:
05 Mar 2009, 20:29; Temat postu: |
|
 |
Ekstremista |
 |
Imię: Marek
Samochód: Inny Fiat
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: Toruń Rejestracja: 13 Cze 2007, Posty: 1614 Pomógł: 9
|
Otrzymałem odpowiedź na moje odwołanie. Kur.. mać, co za bandytyzm i złodziejstwo. Stwierdzili, że nowy błotnik nie, bo dzięki temu się wzbogacę  Ten tekst jest niezgodny z prawem, do teko rzucili tekstem z Kodeksu Cywilnego Art. 361 par.1  , który ma się nijak do tego co chcę  Dzwoniłem do tych złodziei, przekierowali mnie do działu technicznego. Dawno nie rozmawiałem z takim chamem i burakiem  Wcinał się w słowo, nie dawał nic powiedzieć do momentu, gdy go po chamsku sprowadziłem na ziemię. Ręce opadają. Dziś dokładnie obejrzałem jak to wygląda od wewnętrznej strony, przy lampie dolny uchwyt w strzępach, oczywiście oszust rzeczoznawca tego nie widział, czyli oględziny są do d..y. Ogólnie nie mam już sił i nerwów na to wszystko. Zastanawiam się nad wynajęciem niezależnego rzeczoznawcy, oczywiście gnoje rzucili tekstem, że się odwołają  Wyśmiałem idiotę  Niestety serwis FIATA też twierdzi, że błotnik nadaje się do naprawy  Z drugiej strony myślę, żeby dogadać się z ASO o wyższą wycenę naprawy błotnika, a ja dopłacę różnicę pomiędzy naprawą a nowym. Chcę naprawić autko jak należy i mieć święty spokój. Podjąłem również decyzję o zakończeniu umowy z Benefią - współpracują z firmą ProfiBiz. Nie będę płacił pieniędzy do firm, które te pieniądze przekazują złodziejom [ Dodano: 05 Mar 2009 19:29 ]Właśnie wróciłem z serwisu. W przypadku wymiany elementu będą cieniowane lewe drzwi, a co za tym idzie spore koszty. W przypadku naprawy błotnika, z błotnika w miejscach po papierze ściernym zniknie warstwa ocynku. Mam kilka możliwości. W serwisie rzeczoznawca Jerzy W. jest bardzo dobrze znany. Nie jest powołany przez Sąd - to jedna z lepszych wiadomości, działa na szkodę poszkodowanych - poznałem o nim dość ciekawą historię. Wynajmuję rzeczoznawcę z PZMOT - jeśli podważy decyzję tamtego łosia, to wszystko potoczy się płynnym torem, oddam Kropka do ASO, które wystawi odpowiednią fakturę. Żaden Sąd nie podważy decyzji niezależnego rzeczoznawcy powołanego przez Sąd. Jeśli coś pójdzie nie tak, to oddaję Kropka do ASO, płacę nadwyżkę ponad zakres naprawy, po czym zakładam sprawę sprawcy kolizji - sprawa będzie wygrana. Facet założy sprawę firmie ubezpieczeniowej i sprawę też wygra. Ścieżka znacznie dłuższa i kosztowniejsza, ale już nie odpuszczę. Nikomu nie polecam firmy Benefia - podjąłem decyzję o zmianie na PZU. W ASO stwierdzili, że z nimi nie ma żadnych problemów. Dodatkowo gdybym miał w PZU, gdzie mam ubepieczone UNO, niestety nie Kropka, to naprawa poszłaby z AC, tak jak ja chcę, a następnie PZU wyciągnęłoby kasę regresem od złodziei z PTU.
_________________ FIAT 500X Lounge 2016 brązowy magnetico, 1.4 MultiAir II Turbo 140KM FIAT Grande Punto Emotion 2007 czarny crossover, 1.4 8V 77KM - był od 29.05.2007 do 03.03.2024 FIAT UNO 1993 45 MKII czerwona strzała - był Peugeot 206 Pop Art 2005 1.4 8V 75KM - żonkowóz - był
|
|
Góra |
|
 |
Szumen |
#225545 Wysłany:
05 Mar 2009, 22:50; Temat postu: |
|
 |
Puntomaniak |
Rejestracja: 30 Wrz 2008, Posty: 87
|
krowka
Miałem kiedyś identyczny przypadek z Wartą. Moje auto, ford w tym przypadku, został uszkodzony przez osobe ubezpieczoną w Warcie. Ogólnie lecieli w mola przez parę miesięcy. Przyznali 4000 zł. W końcu postawiłem Mondeo w serwisie, poprosiłem o naprawę zgodnie z technologią producenta. Dostałem fakturę na 11.800. Zapłaciłem ją. Przedstawiłem ją w Warcie. Wypłacili mi na konto 4000. Pozwałem sprawcę do sądu o pokrycie róznicy. Po roku i jednej opinii biegłego wygrałem. Sąd zobowiązał sprawcę do pokrycia różnicy. Komornik ściągnął różnicę + koszty biegłego + koszty sądowe + koszty mojego adwokata + odsetki za rok.
Moje auto miało pięć lat, byłem jego pierwszym właścicielem i było serwisowane w ASO.
Jak ściagnąłem kasę od sprawcy pozwałem Wartę o wypłatę tzw. róznicy wartości między autem bezwypadkowym i powypadkowym. Półtora roku trwała sprawa i dostałem jakieś 3000.
W obu przypadkach sprawa skończyła się w pierwszej instancji.
|
|
Góra |
|
 |
pajaczek |
#225625 Wysłany:
06 Mar 2009, 09:19; Temat postu: |
|
 |
Puntomaniak |
Rejestracja: 06 Wrz 2007, Posty: 68
|
Tak właściwie to rzeczoznawca z ubezpieczalni działa na Twoją korzyść.
Wymiana błotnika wiąże się z cieniowaniem drzwi a więc będzie już widać że były malowane. Nowy błotnik będzie założony bez mas i uszczelnien zakładanych fabrycznie, żaden warsztat Ci tego nie zrobi tak jak fabryka, wszystkie połączenia skręcane są już ogniskiem potencjalnej korozji gdyż nie będą tak zabezpieczone jak fabrycznie
malarze do matowania podkładu na błotniku używają szlifierek oscylacyjnych i bardzo często przeszlifowują warstwę ocynku na krawędziach czyli w miejscach najbardziej narażonych na korozję. Twoje auto było już naprawiane a więc nie bardzo jest możliwość domagania się utraty wartości. Ubezpieczyciel ma prawo powołać swojego rzeczoznawcę a więc w sądzie może być z tym różnie. Na ogół ubezpieczyciele odpuszczają w przypadku sprawy w sądzie, ale jak się uprą....tym bardziej że doprowadzenie do stanu z przed wypadku nie jest jednoznaczne z wymianą części. Jak widzisz ilość uszkodzeń powstających przy wymianie
części często przewyższa korzyści a dodatkowo generuje koszty a więc bystry rzeczoznawca w połączeniu z dobrym adwokatem obali zasadność wymiany....oczywiście jak się uprą....
|
|
Góra |
|
 |
krowka |
#225889 Wysłany:
07 Mar 2009, 09:06; Temat postu: |
|
 |
Ekstremista |
 |
Imię: Marek
Samochód: Inny Fiat
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: Toruń Rejestracja: 13 Cze 2007, Posty: 1614 Pomógł: 9
|
pajaczek, błotnik i tak będzie zdejmowany. Przesunął się w kierunku drzwi, widać to w miejscu gdzie błotnik zachodzi na próg, drzwi po całkowitym otwarciu przytrą o błotnik. Do tego całkowicie wyskoczyło nadkole i nie chce wejść na swoje miejsce - jest dość mocno ściśnięte - błotnik jest wgięty na kilka cm, mimo iż wydaje się, że jest ok. Przy sprzedaży też lepiej będzie wyglądało, że element wymieniono na nowy, a nie naprawiano. Co do poprzedniej naprawy - był tylko porysowany tylny zderzak, żadnych innych uszkodzeń. Zobaczę co powie rzeczoznawca z PZMot w kwestii błotnika i utraty wartości. Osobiście gdybym miał wybierać pomiędzy autkami po naprawie błotnika i wymianie błotnika, to wybór byłby oczywisty - po wymianie. Swoją drogą uszczelnienia fabryczne poszły na spacer, skoro nastąpiło przesunięcie elementu. W ASO mówili, że prawdopodobnie poszły też mocowania zderzaka - trochę "lata" z lewej strony, czyli jest możliwość, że będzie nowy zderzak, ale to się okaże po zdjęciu. Tak czy inaczej w tej sytuacji lepiej założyć nowy błotnik. Moim zdaniem jest za mocno pogięty na rantach, ktoś, odpukać, przyładuje drzwiami i posypią się kilogramy szpachli - miałem taki przypadek z UNO, w którym naprawiane było delikatne wgniecenie tylnych drzwi. Nie muszę mówić jak to wyglądało... Ogólnie jest do d..y. Dba się o autko i g...o z tego wychodzi 
_________________ FIAT 500X Lounge 2016 brązowy magnetico, 1.4 MultiAir II Turbo 140KM FIAT Grande Punto Emotion 2007 czarny crossover, 1.4 8V 77KM - był od 29.05.2007 do 03.03.2024 FIAT UNO 1993 45 MKII czerwona strzała - był Peugeot 206 Pop Art 2005 1.4 8V 75KM - żonkowóz - był
Ostatnio edytowany przez krowka, 07 Mar 2009, 11:58, edytowano w sumie 1 raz
|
|
Góra |
|
 |
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|