Panowie co jest grane??? kolejny raz mi sie to powtórzyło a wiec, jechałem i jak zwykle to bywa na światłach zaczęło coś szarpać samochodem jak ruszałem - przerywało i zapalała sie kontrolka wtrysku a po chwili gasła i jak zaczynało przerywać za każdym razem zaświecała sie kontrolka wtrysku aż tu w pewnym momencie samochód stracił moc , w ogóle nie mogłem rozwinąć prędkości a silnik tak jakby " pierdział" dosyć głośno. Stanąłem na poboczu zgasiłem samochód i nie mogłem zapalić silnika, kontrolka wtrysku w ogóle nie gasła jak przekręcałem kluczyk, jakoś udało mi sie odpalić ten samochód ale cały czas nie miał mocy i "pierdział' aż w końcu po redukcji biegu trochę poszarpało i zaskoczył i nabrał mocy, już chodził normalnie... ale to sie już zdążyło nie pierwszy raz tylko tam było bardziej łagodnie zaskakiwał jakoś szybko a teraz mocy nie było przez jakieś 2 km. Panowice jaka może być przyczyna?? wymienione mam kable NGK, świece NGK, 2 cewki - nówki. Co jest grane proszę o rade.

proponuję wymienić czujnik temperatury
Mnie wchodził na obroty i nieraz się coś takiego działo. Po wymianie czujnika mam spokój

Można sprawdzić, czy pompa paliwa działa, jak pali się kontrolka i nie można odpalic.Poza tym kiedy filtr paliwa był wymieniony.

pompa napewno działa a w ogóle olej wymieniałem 2 tyg temu razem z filtrem. A co ma wspólnego czujnik temperatury z mocą silnika i wyciem silnika ?? tak wymieniałem kilka rzeczy juz i sie okazywało ze nie to wiec chciałbym jakieś logiczne wyjaśnienia i ile taki czujnik może kosztować?

Na początku, to począwszy od stacyjki do silnikaaa, przeczyścić wszystkie możliwe styki, złączki itp. Wykluczam tu sprawy mechaniczne, te nie ustąpią jak padną..

Wina elektroniki/elektryki, tak raczej..

Cewka zapłonowa

kiedyś jeden z mechaników warszawskich mi powiedział ze pasowało by posprawdzać kable tylko nie wysokiego napięcia ale wszystkie kable czy to może być główna przyczyna... a kable od stacyjki postaram sie posprawdzać

Witam.
Miałem kiedyś podobne problemy. Okazało się ,żę winny był przekaźnik podwójny. W ePER'ze nazywa się to "wyłącznik zdalny". Tu link do zdjęcia , gdzie go szukać.

a tu wykaz z ePER'a


pozdrawiam

wiec trzeba by go wymienić??? ile może kosztować ?? a jakie miałeś dokładnie objawy?? dodam ze mam punto 1,1 - 55 - S czy w tym samy miejscu jest??

Bardzo możliwe,ale jak to mówią pośpiech wskazany jest jedynie przy łapaniu pcheł . Ja bym pożyczył od znajomego i pobserwował czy objawy ustąpią(szkoda kasy jesli to nie to).




Z tego co wiem to w serwisie fiata chcą ok. 100PLN (sama część)
Sama wymiana jest banalna(10 min), jedynym problemem będzie późniejsze wykasowanie błedów.



U mnie w czasie jazdy(nie długo po ruszeniu spod swiateł) nagle zaczął odstawiać "kangury" , zapaliła się kontrolka wtrysku i słabo reagował na gaz. Dało się jechać , ale co jakiś czas powtarzały się "kangury"




Mam takiego samego kropka, przekaźnik jest w tym miejscu co na zdjęciu.Odkręcasz jedną(chyba) śrube i zdejmujesz ten czarny plastik. W razie czego daj znać to wyśle więcej fotek.
powodzenia

sprawdzałem sa tam 2 kostki jakieś ruskie ale tam jest wszytko ok??:) rozmawiałem ze znajomym czy ze miał podobne objawy i trzeba było wymienić moduł zapłonowy czy to możliwe???????????? (czy to komputer??) słyszałem ze to dość duży koszt:( jeszcze gdzieś wyczytałem ze możliwe ze to centralka wtrysku i ze tą centralka steruje czujnik ciśnienia bezwzględnego(map sensor)????? a moze to....?? nadal mam te objawy braku mocy i wtrysk sie swieci (: HELP ME!!!!

[ Dodano: 22 Wrz 2008 18:24 ]
Panowie na środę jestem umówiony z tymi objawami do serwisu Fiata w Gliwicach -- ciekawe co mi powiedzą ,, jak narazie co sam przypuszczam i z opinii innych może to być komputer-centralka lub czujnik wału korbotego ale nic im tam nie sugerowałem macie jakas opinie na temat tego serisu ?????????? Moze jakies Rady???????

i jak wyniki diagnozy ?