Ok nie róbmy Off Topu , a o tych dieslach to jeszcze sobie poczytam bo nie będzie mi to dawało spokoju

Też trochę jeździłem dieslami, i nowymi i starymi i nie dałbym rady. Oprócz spalania 0 zalet - słownie ZERO.

No to i ja się wypowiem...
Diesel może i jest dobry owszem ma wiele zalet i wad...
Jeździlem przeróznymi Peugatami,Renówkami,Fiatami nie wspominając o vw czy audi.
Obecne silniki Diesla są dosc awaryjne nie uwierze w to,że auto ma ponizej 8-7s do 100 pali 5-6l.Cześci też nienależa do tanich.W tych nowych TDi,JTD,TDCI,Multi-jet itd... sa coraz bardziej wrażliwe na paliwo często siadają wtryski,pompowtryskiwacze....
Ja osobiście nie lubie ropniaków są dla mnie zbyt emeryckie....
Wole kupic CC700 i bedzie mniejsze spalanie od Diesla

Grzyws polecam coś na temat obiegu cieplnego silnika Ottona i Diesla. Ktoś kto miał w technikum termodynamikę to pewnie wie o co chodzi. Konstrukcja sama za siebie mówi dlaczego jeden z nich mniej pali Co do osiągów i sprawności to jest troszkę inaczej niż napisałeś, ale o tym przekonasz się sam po lekturze na ten temat.

2rotor podpisuję się rękami i nogami pod tym co napisałeś Klekotom mówimy stanowcze i kategoryczne NIE, pod warunkiem że nie jesteśmy kierowcami ciężarówek, traktorów lub walców drogowych

i tak najlepsze silniki mają auta służbowe wiecie, jak tanie są w eksploatacji?? Łatwo policzyć. 100 km kosztuje: 6l * 0 zł. I co, ekonomiczne?? Mi nie przeszkadza zasilanie. Zrobiłem kupę kilometrów i benzą, i dieselem. Wsio równo, aby się nie psuło i dało wyprzedzać. Jeśli chodzi o osiągi, to wszystkich fanów diesela proszę o zestawianie albo obu wolnossących, albo obu doładowanych. Wyobraźcie sobie sprint spod świateł w wersji: ja swoją Sierrą 2.0 z 1992 roku, i dieselowiec swoim dwulitrowym, wolnossącym... Chyba by nie miał szans. Albo nowy Multijet z Cromy, i ja starą Sierrą 2.0 Cosworth. Bo tylko ta Sierra ma turbinę. Dokładniej dwie Benzyna jest lepsza. I zawsze była. Przyjemniejsza. A żeby dieselem się dało jeździć w połowie poprzedniej dekady ktoś wpadł, że bez turbo się jednak nie da i od tamtego czasu PRAWIE każdy diesel ma turbinkę. Wyobraźcie sobie dwa Punciaki II - 1,2 benza i 1,3 diesel, ale bez turbo... no porażka by była. Osiągi zbliżone do 126p Rozpatrując w ten sposób, co jest lepsze a co gorsze dostrzegamy same zalety benzyny!!

a to ciekawe

To nie ma co sie spierać co jest lepsze bo ile ludzi tyle zdań, osobiście wole silniki benzynowe, ale przyjemniej mi sie jeździ dieslami, pracy silnika nie słucham bo mnie to nie jara dla mnie podstawa jest muzyka w czasie jazdy, samochodami bez radia nie jeżdżę. , wiadomo mozna porównywac turbo benzyne z turbo dieslem albo benzyne wolnossaca z dieslem wolnossacym itd. tylko kwestia jest taka wsiadam w chociazby w takie audi A3 1,9 180 konne z diesla i wsiadam w 1,8 T 180 konne z benzyny jade do Stuttgartu autostrada spalanie przy 200km na godzine w dieslu 7 litrów w benzynie 10 lecimy 220km/h spalanie w dieslu 8 w benzynie 14 lecimy 240km/h spalanie w dieslu 10 a benzynie 22. (licznikowe)

jadac spokojnie oby dwoma samochodami na pełnym baku benzyna dojeżdżamy do Stuttgartu a dieslem do Stuttgartu i w połowę dogi z powrotem do polski.

Jak ktoś sie turla po mieście i nie robi przebiegów po 25 tys rocznie to diesel jest dla niego niepotrzebny a jak robi 25 i więcej to diesel zwraca sie po 2-3 latach zaczyna przynosić korzyści w porównaniu do benzyny rzędu 2000-3000 tys rocznie i po co te pieniądze maja iść w powietrze jak można za ta kasę sobie coś kupić. np 4 jakies nowe 17" badz 3 18" felgi

No wiesz jak ktoś jest zaślepiony tylko i wyłącznie spalaniem to ja się nie dziwię że można się jarać klekotami. Szkoda tylko że nie bierze się pod uwagę że jak w takim dieslu coś pierdyknie to zazwyczaj oszczędności z małego spalania idą na grzyby. Poza tym dochodzi przynajmniej ważna dla mnie rzecz, mianowicie tzw. radość z jazdy. A dieslem radość z jazdy imho mogą mieć dziadki, działkowcy czy starsze panie. Ale jak ktoś lubi sobie wajchlować lewarkiem żeby trzymać tego TDIka w tym 1000rpm użytecznego zakresu to spoko.

podsumowując diesle są dla tych którzy boją się emocji zaczynających się powyżej 4000 obrotów na min...

o tym jedynie moga powiedziec uzytkownicy v-teców hondy bo tam to sa emocje. ale od 6 tys

Eee tam, skoro w benzyniakiach maks momentu przypada średnio ok 3000obr to tam już jest łaaadna jazda I to nie do 4,5tys rpm jak w dieslu tylko minimum 6,5 tys

jak miałbym z kim, to bym nagrał liczniki w Golfie MkII 1,8 LPG. Może kiedyś dodam filmik. na dwójce za obrotomierz go kręcę mając na blacie 110 km/h. Fajnie wygląda Diesel tak nie potrafi jakoś do 7,2 - 7,4 trpm wskazówka leci

jogurt: http://www.youtube.com/watch?v=JsX8THMBqyQ tyle na temat obrotów

Niezły ale i tak seryjna RX8 jest lepsza, odcina przy 9500-10000rpm

http://www.youtube.com/watch?v=QHqRVqPQD-8

Golf II LPG marzenie każdego Tuningowca, a na Wörthersee już był sie zaprezentować swoimi możliwościami??.

a tak na poważnie to taki zwykly civic w vtecu
http://pl.youtube.com/watch?v=hzW8ECb5xWk

a te "pomógł" to teraz będziecie kolekcjonować jak znajomych na naszej klasie???

dla mnie najlepszymi silnikami sa v6 i v8 każda rzędówka to szczerze mówiąc szmelc i czy to diesel czy benzyna. dopiero w v sie czuje przyjemność i radość z jazdy.
dobra koniec OT bo temat jest o nowym silniku fiata a nie Diesel Vs Benzyna, i co kto potrafi, jak to mówią coś za coś.

Tego się trzymajcie.

To nie wojna Diesel vs Benzyna - Boże Narodzenie vs Wielkanoc
Czy obroty Honda kontra reszta świata...zaniedługo dojdzie do przedstawiania obrotów Monster Trucków, jak chcecie mieć radość z obrotów i prędkości proponuję przejechać się np. Yamahą R6 Satysfakcja GWARANTOWANA.

Co do Silnika Fiata czekam aż będzie jakieś autko z tym 2.0 a najlepiej jakby już wprowadzili Twin Turbo 190 KM do Bravo - bo w Lancii jest trochę za drogo z tym motorem.

Bzdury piszesz. Diesel oprócz spalania nie ma żadnych przewag nad benzyną, diesle są w tej chwili bardziej skomplikowane, częściej się psują, droższe w serwisie i dalej NIE JADĄ w porównaniu do benzyniaków o tej samej pojemności i doładowanych. No i ten dźwięk który tylko głuchym dziadkom chyba się podoba. Bleee...

diesel efektywniej pracuje niż silnik benzynowy i ma wiekszą "sprawność"

Emocje w vti zaczynają się od 5600 rpm w '92-'95 lub 5800 rpm w nowszych modelach. Kręcą się do 8300 rpm.

Co do momentów obrotowych to w benzynie maxy są przeważnie pomiędzy 4000 a 4500 rpm, na wyższych obrotach silnik uzyskuje maksymalną moc.
Nie jest to reguła, ale większość obecnie produkowanych silników benzynowych jest tak właśnie zestrajana.

Piękna teoria. Przejedź się EVO z 2.0 turbo a jakimś 2.0 turbodieslem to zobaczymy który "sprawniej" wyprzedza

Drodzy koledzy, jeżeli chcecie porównywać Turbo diesla z Turbo benzyną, załóżcie inny temat. Ten dotyczy nowych silników w Fiatach.

Oki

ale co Ty w ogóle porównujesz ?? Przejedź sie zwykłą benzyną bez TURBO i wtedy sie wypowiadaj

Lotos: tu jest temat do kontynuowania takiej dyskusji http://fiatpunto.com.pl/topic11366.html

troche szczegółów:
-wzrost pojemności z 1910 cm3 do 1956 cm3- zwiększenie średnicy cylindra z 82 do 83 mm
-obnizenie stopnia spręzania z 17,5:1 do 16,5:1 co spowodowalo obniżenie ilosci tlenków azotu
-wykorzystano nowe świece żarowe z serii "LOW VOLTAGE" czyli niskiego napiecia co powoduje skrócenie czasu ich nagrzewania do minimum
-silnik jest przystosowany do spelnienia normy EURO 5 poprzez zastosowanie filtra DPF i zaawansowanego systemu recyrkulacji spalin EGR
-wzrost osiągów poprzez zastosowanie nowej turbosprężarki

porownanie 2.0 vs 1.9

moc 165 vs 150 KM
pojemność 1956 vs 1910
max moment obrotowy 360 Nm przy 1750 obr vs 305 Nm przy 2000 obr
prędkość max 215 vs 209
przyspieszenie 0-100 km/h 8,2 s vs 9,0 s
wydłużone przebiegi międzyprzeglądowe 35 000 km vs 30 000 km