Fakt, też to zwróciło moją uwagę, fotele wyprofilowane typowo do sportowej jazdy:

W Brerze już niestety takich nie dali

mi jakos nie przypadla do gustu, choc wnetrze ma swietne

Oj tam się znacie, Alfa jest mało wyrazista Audi jest charakterystyczne i ogólnie posiada lepsze zewnętrzne walory estetyczne niż Alfa. Audi R8 to jest dopiero "dziczek"

R8 jest cudne

Kufell jeszcze napisz że każde Audi jest inne, tanie, bezawaryjne, niepowtarzalne, a R8 TDI to szczyt techniki i zwrócę kolację Auto sportowe i silnik z klekota? Nie, nie, tak nie może być jak chcemy jeszcze oglądać ciekawe auta, które kiedyś będą kultowe. To samo tyczy się Alfy GT i innych "sportowych" klekotów.

wyczuwam ironię - pamiętasz co m.in. wymieniasz w stopce ("niestety") ?


Gdzie jest napisane, że GT to auto sportowe?
Moim zdaniem to bardzo wygodne Gran Turismo do połykania kilometrów a porządny klekot jest jego świetnym uzupełnieniem.

Nie ma się co czepiać diesla w GT - to nie wina auta, tylko ludzi, którzy je z takim silnikiem kupują (zamiast jedynego właściwego w tym modelu 3.2 V6 )

W takim układzie, gdzie jest napisane że R8 to auto sportowe ajj?
"Mimo sportowego charakteru, R8 ma być równie cichy, komfortowy i przystosowany do codziennego użytkowania, jak jego konkurent, Porsche 911."
heh nie no zdaję sobie sprawę że wstawienie klekota do R8 to był durny pomysł ale to, działanie na zasadzie eksperymentu. Zauważyłem tendencje, że od około 2/3 lat wstawiają klekoty gdzie popadnie, także zaskoczyli mnie powiedzmy w średnim stopniu. Bo, że do R8 wstawią to kto by o tym pomyślał?

Po tym jak od 2 lat w LeMans startuje audi R10 TDI?

Jest coś takiego jak teoria i praktyka.
Teoria mówi: tylko V6 a najlepiej V12 i minimum 300 koni - bo nic innego nie ma prawa jeździć.
W praktyce kupuje się to co pozwala jeździć - czyli to na co tak naprawdę człowieka stać.
Jeśli ktoś uważa GT za samochód sportowy to chyba nigdy GT nie jeździł.

Nie wiedziałem za bardzo LeMans się nie interesuje, ale zadziwiająca sprawa w każdym razie.

Tylko, że w przypadku alfy GT cena diesla jest praktycznie taka sama jak benzyniaka, może 3,2 V6 było ciut droższe (w obecnej GT nie ma tego silnika najmocniejszy jest 2.0 JTS) ale przy ogólnej cenie auta nie jest to duża różnica.

i to może potwierdzać, że GT jest stworzona do komfortowego (nie sportowego) połykania kilometrów, bez stresu o Orlen co 500 km.
Dodatkowo jako prawdziwe GT ma spory zbiornik paliwa coś ponad 60 l., co nie jest normą w tej klasie aut.
Wystarczy wklepać w otomoto.pl i zobaczyć ile diesli i benzyniaków wyświetli się w ofercie używek (tak na moje oko zdecydowana większość do diesel).

Ok ale o czym to ma świadczyć?

Moim zdaniem o popycie i rzeczywistym przeznaczeniu, co napisałem wyżej.
Gdzieś wcześniej padło zdanie o "sportowości" GT.

No to jeszcze trochę ode mnie na zakończenie Fakt, nazywanie GT autem sportowym jest trochę nad wyrost i zdaję sobie z tego sprawę. Ale czy nie ma nic sportowości w tym? Bardziej sportowy charakter, design, twardsze zawieszenie itp. w porównaniu do odpowiednika dzielącego płytę podłogową. W każdym bądź razie auta klasy GT mają inne przeznaczenie niż połykanie kilometrów w komforcie. Do tego celu chyba służą auta nastawione na komfort, czyli limuzyny, nieprawdaż?
Alfa GT to takie nie wiadomo co, psujące definicję danej klasy i nie mam tutaj głównie na myśli silnika najczęściej sprzedawanego w Europie, czyli JTD. Jest to coś pomiędzy 159, a Brerą, tylko po co? Mało tego, w mediach to auto jest uważane za następcę kultowego modelu GTV, a to już łagodnie mówiąc przegięcie.

Chyba jednak nie do końca tak jest.
Jak sama nazwa wskazuje: GT jest przeznaczone do wielkiej turystyki.
Marzy mi się takie Maserati Coupe V8 do połykania kilometrów...
To też jest klasa GT.

Audi to taki sam szrot jak skoda/vw/seat

Mi się marzy bmw 650i

Wracajac do tematu, alfa GT zawsze bezie coupe dla ubogich, bo daleko jej do bmw 3 coupe, czy mercedesa CLK pod wzgledem wykonania czy tez prestizu. Taka jest brutalna prawda.

Nie no juz nie przesadzajmy...
przynajmniej sie z burolami tak nie kojarzy jak bawarska marka



racja, ale alfa ma swój styl i klasę popracowała by nad jakoscia z mercdesa , audi, bmw to na prawdę mogła by sie liczyć
bo stylistykę ma nietuzinkową

ale ja i tak wole swoje typy akurat w tym przypadku...
Nur M-B...

Nie lubie alfy za jej tandetne wykonanie, niby skóry drewna carbony a to wszystko jest tak tandetnie spasowane ze mnie to przeraza, zawsze mi kawałek alfy w rekach zostaje jak nia jadę

Audi to było coś w latach 90. Obecnie porównując nowe auta, audi jest na poziomie skody superb, a vw golf na poziomie skody octawii.

Co do bmw, stare bmw kojarzą sie z burakami, dresiarzami, spojlery, wiejski tuning, szpachla. Ale nowe bmw to klasa, prestiz, mimo wszystko niewiele osob pozwolic sobie moze na nowki sztuki za cwierc miliona zł. I mowie tu o zdrowym rozsadku, ze ktos kupuje bmw za taka kwotę, ale to ułamek jego majatku, stać go na utrzymanie, ubezpieczenie i nie jest problemem, że po 4-5 latach straci na takim aucie ponad polowe wartości.

Moim zdaniem Włosi sa mistrzami w produkcji aut małych, uno, cc, seicento, panda, punto, gp, 600 to segnemt włoski i poza nim jak do tej pory, rynku nie zdobyli i nie zdobędą.

charlie a ja mam całkowicie odmienne zdanie...
Audi w latach 90 to była największa porażka...
A teraz maja wreszcie fajne linie, dobre silniki ale takie moje zdanie...
BMW to dalej burole u mnie w mieście gangsterska koperkowa juz lata E60 i E66/67 i E63 M6 też już burol sie lansuje... moze to tylko moje miasto takie specyficzne a to niby nowe i prestiżowe wozy, w świadomości łysola nigdy w życiu BMW nie wyjdzie... do 7 pokolenia...
ja i tak wierny MB. dla dużych samochodów
a fiacikowi dla małych i tu sie z Tobą w 100% zgodzę ze małe samochody to tylko Fiat i nic innego

ale chyba troszkę sie z OT zapędziłem