Kolejny bak wypalony... weszlo 39l przy 550km co daje 6,9l a komp pokazuje 6,8 Smile 400 trasa 150 miasto.

dziś pokonałem ponad 300 km, trasa Grzegorzew-Koło-Słupca-Września- Poznań -Środa Wlkp.-Września-Koło-Grzegorzew,

średnie spalanie -6,4 l
średnia prędkość -68 km/h

maksymalne prędkości na autostradzie - 150 km/h
poza autostradą też cisnąłem gaz w podłogę
około 30 % tej trasy to jazda po mieście

moim zdaniem nie jest źle
Grande Punto super

Moje pierwsze 400 km (nowy GP 1.4 77KM):
- jazda mieszana 70% trasa; 30% miasto (trasa 90-120; miasto do 70[km/h])
: spalanie średnie 6.8 l/100km
- jazda na trasie 90-110 km/h: spalanie średnie 6.2 l/100km
- jazda w mieście do 60 km/h; krótkie odcinki do 4 km ("niedogrzany" silnik)
: spalanie średnie 9.2 l/100km

Warunki atmosferyczne - wiatr umiarkowany, temperatura otoczenia 0-7st.C

Na razie nie mam powodów do zadowolenia : nie mogę się nawet zbliżyć do katalogowych wartości spalania - zobaczę czy zauważę zmiany po kolejnych tysiącach przebiegu

slawek14-największe zmiany zauważysz na wiosnę,jak będzie cieplej

no i zapomnij że się zbliżysz

no i zapomnij że się zbliżysz [/quote]


dokładnie tak, wartości katalogowe w dużych miastach są nie osiągalne, spalanie na poziomie 9 l traktuj jako normę.

grzegorz74-zdarzało się,że jeździłem po Wawie dziennie 60-70 kilometrów i w swoim autku wzrost paliwa oscylował średnio od 7,1 do 7,5 l/100 km.,według kompa.Nigdy mi się nie zdarzyło przekroczyć nawet 8l

Świeta Świeta i 1300km zrobione Spalanie do i z Krakowa po 6,9 litra. Powrót od Olkusza do Warszawy ciagle 2 pasmowka wiec 110-150 raczej blizej tej 2 liczby potem od od Płońska juz raczej w kolumnie i bez przekraczania 120 i wyprzedzań. Jutro tankuje do pelna to zobacze ile wyszlo w rzeczywistosci ale juz komputer zasiegu nie pokazuje tylko błaga o paliwko

Właśnie wróciliśmy z pierwszej trasy Kropka więc mogę się wypowiedzieć na temat spalania:

Przez pierwsze 1400km jeździłem tylko w mieście i spalanie po 500 km spadło z 9,5 do 8,7. W trasie uzyskałem 5,8 przy ok 110 km/h.

Mam nadzieję, że tendencja spadkowa na mieście się utrzyma i dojdzie do wartości "papierowych"
Zazwyczaj jeżdżę z klimatyzacją w trybie "full auto", więc trudno powiedzieć jak wpływa na spalanie, choć teraz to i tak tylko suszy

U mnie stuknęła pierwsza "500", głównie drogi powiatowe (max 90 km/h) oraz miasto. Średnie spalanie wg. komputera 6,5 litra. Czy można mu wierzyć??
Zazwyczaj zmiana biegu na wyższy przy 2 500 rpm'ów.

Ja mu wierzę - wiadomo ze z dokładnościa do mililitra nie odmierzy, ale przynajmniej u mnie dośc dokładnie spalanie z kompa pokrywa się ze spalaniem wyliczonym
A wracając do tematu w teście długodystansowym (komp nie kasowany przez chyba 1100km ) średnie spalanie 7,4l/100km. 75% miasto, 20% trasy dwupasmówkami, 5% kulanie się po trasach powiatowych.

Dodam jeszcze jak to było z paliwem:
1. PB98 (Lotos), facio od dilera polecił żeby na początek takim go zalać - czy ktoś się z tym spotkał ?
2. PB95 VPower (Shell)
3,4 itd - PB95 (Lotos)

Była już gdzieś dyskusja o benzynie, więc nie rozwijam, ale wg mnie nie ma sensu lać innej niż PB95. Przynajmniej w czasie "docierania" Kropasowi nie robi to żadnej różnicy

przejechane 900 km jazda mieszana łącznie z autostrdą średnio z tego odcinka to 7,5 l odczyt z trip B.

dziś znowu byłem w Poznaniu,trasa w do Poznania,około 145 km-sporo korków w miescie,odcinek 2km pokonany w czasie 40 min ,średnie komp pokazał 5,8 l/100
powrót z Poznania też według przepisów i ograniczeń prędkości ,-średnie spalanie- 5,6 l/100
moim zdaniem nieżle

Chicane-zazdroszczę ci,tylko nie wiem,czy jest to możliwe Takie małe spalanie w mróz,coś mi się wydaje mało realne...

Wicher no ale tak mi pokazuje komp,fakt ze jazda strasznie wolna no i głównie to trasa,chociaz i był odcinek około 30 km autostradą z predkością 130 km/h

Chicane jak miałeś takie spalanie to chyba długo do tego Poznania jechałeś i to nie przez te korki ...

Pro15 no strasznie długo,na Bałtyckiej przez 40 minut praktycznie w miejscu stałem,a jak wracałem to padał śnieg i wszyscy wolno jechali,nie było nawet możliwości wyprzedzenia,stąd takie niskie spalanie,wolna spokojna jazda na to wpłynęła ,choć mówię ze na autostradzie mimo krótkiego odcinka pędkość była 130 km/h.

U mnie konputer pokazuje ciagle 10-11l na trasie 3km do pracy. W niedziele trasa 400km to zobaczymy ile spali pełne auto w zimie

Przy zimnym silniku i krótkich odcinkach u mnie pokazuje też podobnie ale mnie zastanawia co innego w GP jak właczy się na spalanie chwilowe na postoju z właczonym silnikiem oczywiście to nie pokazuje żadnej wartości spalania, natomiast w moim drugim aucie mam wskazania spalania, ciekawe dlaczego GP tego nie pokazuje ?

nie pokazuje ale jak auto stoi a silnik chodzi to spalanie rosnie w opcje srednie

Warszawa, codziennie odcinek około 4 km do pracy, korki - średnie spalanie w ciągu tego miesiąca - 9,3

po 400 km do baku weszło 28 litrów, komputer pokazywał 7.2
100% miasto w godzinach wieczornych i rannych, myślę ze przy tych temperaturach całkiem dobry wynik.

Witam, to mój pierwszy post na tym forum. Ja od zakupu grande prowadzę plik excela z rozliczeniem spalania. Po przejechaniu 10348 km średnie spalanie pokazywane przez komputer to 6,35 l/100 km a w rzeczywistości 6,58 l/100 km. Komputer regularnie zaniża spalanie o ok. 0,2 l/100km. Łącznie wydałem na paliwo już 3012 zł. Z proporcji biorąc pod uwagę dane katalogowe to jeżdżę w 60% po mieście i 40% w trasie. Najmniej spalił 5,72 l/100 km a najwięcej 7,36 l/100 km. Dadam, że preferuję oszczędny styl jazdy (obroty do 2500 i następny bieg) bez gwałtownych przyspieszeń, przewidywanie jak widzę że będzie czerwone to hamuję silnikiem itd.

Ja teraz nie sprawdzam spalania średniego. Rozgrzewam wnętrze auta na postoju, odmrażam szyby, silnik przez połowę drogi do pracy jest zimy, do tego najczęściej się spieszę bo regularnie zasypiam... Jakby tam było 10l to bym się nie zdziwił . A tak serio to myślę że koło 9l przy takiej pogodzie to spokojnie pali.