czytałem posty - racja że stalówki/ich ażur/ nie są piekne /moje
mają wycinane otwory na obwodzie felgi/ sugestia co do pomalowania
i sprawdzenia przybliżonego wyglądu felgi ma racje bytu. 40 zl za 10 cm2
powierzchni to jeszcze nie tak drogo.
czytałem ze mozna galwanicznie pokryć jedna strone powierzchni
przeznaczonej do pokrycia cześci drugą zaś smaruje się specjalnym
środkiem by nie nastepowała elektroliza.
poza tym na śruby trzeba by był też jakiś kołpaczek wymyslić.
resumując wypowiedzi dużo roboty a efekt mogłby być mizerny.
ale to rzecz gustu o którym ponoć sie nie dyskutuje.
dziękuje i pozdrawiam
[ Dodano: 08 Sty 2009 12:57 ]wyleczyłem sie z ,,chromowanych felg,, na jednym z forów mazdy
znalazłem post z informacją ze cena chromowania felg na gotowo
to rząd 3000 zł ... to juz lepiej kupie sobie RONALE
pozdrawiam wlascicieli kropek