Jakiś czas temu widziałem skutki czołowego wypadku na moście WV Passat combi rocznik ok 95 vs renault meganne I - tak się puknęli , że silnik francuza wraz z komorą znalazł się na tylnym siedzeniu a jechały nim o ile pamiętam 4 osoby. Nie dało się poznać, jaki to samochód, dopiero później powiedzieli. W Passacie z przodu trochę się wgięło z przodu ale kierowca nie przeżył. puknęli się podejrzewam przy prędkości 2x 80. Jako ciekawostkę powiem, że najpierw wyciągano pijanego kierowce Passata
dopiero później pasażerów francuza ... Wiec co jak co nawet najlepszy samochód nic nie da przy czołówce, lepiej uciekać w rów.