Jak w temacie, praktycznie brak lewego hamulca ręcznego . Na przeglądzie wyszło że tylne hamulce (przy hamowaniu nożnym) są całkiem niezłe, taka sama siła hamowania z prawej i lewej strony, ale przy zaciąganiu ręcznego trzyma tylko prawa strona, lewa (od kierowcy) prawie wcale. Wcześniej wymieniłem szczęki, samoregulatory (są oddzielnie) i obydwie linki hamulcowe (niestety nie są oryginalne). Bębnów nie wymieniałem tylko zjechałem szlifierką ranty. Wiem, wiem zaraz wszyscy zaczną pisać że jak nie są oryginalne linki to takie kwiatki wychodzą. Linki może nie są oryginalne, ale miały identyczną długość przy montażu. Przy dźwigni hamulca ręcznego obie linki są równo zamocowane i nawet przy zaciągniętym ręcznym też równo się zaciągają (foto). O co tu biega w takim razie ???

Źle ustawiony samoregulator w jednym kole.

mam to samo tylko ze w prawym kole:/

Jak można ustawiać samoregulator ? Chyba jedynie przy montażu trzeba go ściągnąć bardziej, a następnie kilka razy podpompować pedałem hamulca aby się ułożył (słychać wtedy takie charakterystyczne cyknięcia samoregulatora). Samoregulator jak sama nazwa mówi sam się reguluje (w zależności od zużycia okładzin szczęk). A poniżej widać jak wygląda stary (uszkodzony bez blaszki i rozłożony ) i nowy samoregulator.

Zgadza się. Ale wstępnie trzeba go ustawić... Poczytaj tematy o wymianie szczęk z tyłu, tam to jest dokładnie opisane.
Mechanizm załączania ręcznego w kołach ma stosunkowo długie przełożenie dźwigni i luz pomiędzy szczękami, a bębnem trzeba skasować niemalże do minimum aby skutecznie blokował koła. Przy hamulcu zasadniczym tłoczek rozpiera szczęki w większym stopniu i dlatego hamulec działa normalnie a resztę załatwia korektor siły hamowania. Mam nadzieję że czaisz o co mi chodzi...

chyba masz rację, ustawię go jeszcze raz.