Witam!
A ja stawiam na felerony silniczek krokowy.
Niecaly miesiac temu przerabialem odentyczna sytuacje

. praktycznie slowo w slowo takie same objawy

.
Co ciekawe po wymianie silniczka krokowego objawy nie ustaly

. Ale zrobilem taki myk: na zgaszonym silniku odlaczylem kostke od czujnika temperatury (ten co jest nad silniczkiem krokowym). Odpalilem autko...zaczelo chodzic normalnie ale za to palila sie marchewka....normalna sprawa przy odlaczonym czujniku.
Nastepnie zgasilem autko i podlaczylem czujnik ponownie wczesniej przedmuchujac jego wtyczke i dobrze dociskajac ja.
Autko do dzis chodzi super. Zadnych problemow.
Silniczek krokowy jaki kupilem to Meat&Dora taki ciezki metalowy za 120zl.
Sprawdz jeszcze raz ten silniczek krokowy.
Pozdrowionka!