Witam,

ostatnio wymianialem tarcze i bylo wszystko ok. Teraz cos sie stalo i przy mocniejszym wciskaniu pedalu gazu slysze skrzypienie, jakby naciaganie sprezyny czy cos takiego. Na dodatek nie mam recznego (na plaskiej powierzchni niby jest ok, ale moge sobie spokojnie bez oporu ruszyc na recznym, na gorce rzedu 30-45 stopni, nie trzyma w ogole), a podobno linka jest ok.

Niedlugo wybieram sie do warsztatu, ale moze ktos z Was udzieli wstepnej diagnozy?

To skrzypi Ci tył (w szczególności sprężynki). Poproś kogoś niech naciśnie za Ciebie pedał hamulca a sam podejdź do tylnego koła i posłuchaj. Niestety, ten typ tak ma, ewentualnie spróbuj przesmarować układ hamulcowy na tyle.
A co do słabego ręcznego ,to może należałoby go podciągnąć? Robi się to tak, że jak masz z tyły popielniczkę, to wyjmujesz ja i tak masz regulację linki od ręcznego.
pozdrawiam

1. Sprawa:
sprawdzałeś stan płynu hamulcowego po wymianie? Wg mnie jeżeli przed wymiana miałeś OK to po wymianie powinieneś usunąć jego nadmiar.

2. Sprawa
Jeżeli to tył to samo regulatory ci mogą nie trzymać. Napisz czy mocno wpada ci pedał hamulca i na którym ząbku łapie ręczny.
Jeżeli wymieniałeś tez bębny to norma że nie masz ręcznego - wróci za 2 tyg. Pilnuj tylko aby się nie przegrzały.