no właśnie chodziło...a co do śmiania się Kolegi Maćka89 to chyba wyrażnie napisałem że biore takie beemki serii 7 bo "mega kierowcy boją się taką kobyłą lecieć slalomem miedzy autami" proszę o czytanie ze zrozumieniem ok...i kolejny Kolega co nie czyta dokładnie (mój przedmówca) Kolego greg505 uważasz że kierowcy jeźdżący slalomem w mieście przy prędkościach ok 100km/h między samochodami to są "jeżdżący normalnie"?? Panowie czytajcie dokładniej zanim zaczniecie krytykować...a zresztą jak Koledzy nie dają wiary to trudno każdy ma swoje zdanie,ale zeby nie było że piernicze to na dniach wrzucę fotkę i zobaczymy kto się będzie śmiał wtedy...prawdą jest że żeby go podgonić do tej prędkości to trzeba sporej prostej i dobrychg warunków ale jest to możliwe...zresztą Kolega Stax ma 1.1 i robi 180km/h bez pierdnięcia większego więc o co chodzi? a widzę że greg505 ma punta 2 i silnik 1.2 ósemkę to jeśli się nie mylę kucy ma 60 więc Kolego Twój ma mniej mocy od mojego silnika. Chodziło mi głównie o to że punto jest zwinniejsze od innych większych aut i w mieście można poszaleć z innymi większymi podczas większego ruchu miejskiego,a tu widzę dwóch Kolegów zrozumiało że mi chodzi o wyścigi na prostej...przeczytajcie tamten post jeszze raz ale dokładniej...tylko Stax dobrze mnie zrozumiał...a jak ktoś dalej nie daje wiary to oby do zobaczenia kiedyś na trasie

po mieście sie nie jezdzi 180km/h dlatego pomyślałem że masz na myśli autostrade

[ Dodano: 21 Lip 2009 09:47 ]
ale że jest zwinniejsze od większych aut to normalne więc przyznam racje, jeśli chodzi o te beemki itp, to przy 180/h to one jeszcze mają w cholere mejsca pod pedałem gazu pozdro

Wiem ze tylko kontynuuje offtopic, ale co ja tutaj czytam to przechodzi ludzkie pojecie. Pomijajac glupoty wypisane wczesniej napisze ze nikt kto kupuje Punto I czy II o wartosci 6-15tys zlotych nie kupi zadnej 3,5,7ki.
Nasze forum to w wiekszosci kierowcy szukajacy taniego w eksploatacji autka, a takim BMW nie jest.

PGT czy PHGT z silnikami 1.4t i 1.8 to na forum szczyt marzen mlodego kierowcy. ALe zadna dojrzala osoba nie bedzie bujała sie 3drzwiowym samochodzikiem cale zycie, bo mu:
-dupa odpadnie
-dzieci czy tesciowa na dachu bedzie wozil bo inaczej kregoslup siadzie albo wcale nie wpakuje

…bedzie szukal z czasem wiekszego, bezpieczniejszego, lepiej wyposazonego autka, o wiekszym komforcie i wykonaniu. Bedzie szukal wrazen kupi np. 3litrowa 3serie, tylko czy go na to stac...

Rowniez znajdzie sie pasjonat z kasą ktory przewali kazdą zlotowke w samochod, ja sie bardzo ciesze przynajmniej jest cos poczytac i poogladac na forum. Tylko klapek nie mozna miec na oczach.(2rotor)

Włodar napisales o wchodzeniu w zakrety 90 stopni z predkoscia 100km/h, a pozniej chcesz zeby ktos Cie traktowal powaznie...

Klapek na oczach nie mam, kasy też za wiele nie mam tylko trochę lepiej ją wydałem na mody niż większość tutaj stąd efekt, No i oczywiście mechanik jest mocno kumaty.

greg505 to był przykład że jest to do zrobienia a nie że tak jeżdżę cały czas...ale może już bez OT?