Witam,

prawdopodobnie mam problem ze sprzęgłem

objawy wyglądają tak, że jak chce ruszyć powoli samym sprzęgłem (bardzo powoli puszczając) to słychać telepanie jakieś, trochę dziwne bo słyszę je po lewje stronie, samochód nie szarpie, ale dźwięk jest dość dziwny... może nawet go nagram i wkleję w temacie

jeśli ruszam z jakichś obrotów - nawet z minimalnym gazem - to jest wszystko ok, płynnie przyspiesza nie ma problemu

ciekawa sprawa jest przy cofaniu, bardzo często gaśnie podczas cofania samym sprzęgłem, kwestie umiejętności wciskania sprzęgła pomijam gdyż nie wydaje mi się aby to był problem - w innych autach takie cuda się nie dzieją

kolejna ciekawa sprawa, jadąc w korkach, na 1 biegu wkręcam się na 2 tysiące obrotów, i teraz co powinno się stać kiedy puszcze gaz? w mojej kropce hamuje silnikiem sobie do 1600-1700 obrotów a jak nie wysprzęglę to zaczyna rzucać autem - coś jak "żabki"kiedy ktoś się uczy jeździć i za szybko puści sprzęgło - podobne rzucanie autem przy podobnych obrotach występuje też na 2 biegu, na wyższych tego nie ma.


Kropek ma 83 tys przebiegu, kupilem go gdy mial 75 i tak już było, ale jakoś mi to nie przeszkadzało.

Masz gaz?

[ Dodano: Czw Mar 19, 2009 10:57 am ]
Bo jeśli masz gaz to wtedy TTTM. W każdym razie u mnie w każdej kropie a wszystkie są na gazie jest często tak, ze na 1 i 2 biegu jak puścisz gaz to rzuca całym samochodem

Mam, ale po Warszawie jeżdżę tylko na benzynie, objaw jest i na benzynie i na gazie.



Nie wiem czy to nie jest tak, że skrzynia jest za długa do tak słabego silnika i po prostu męczy się na niskich obrotach... takie jest moje odczucie

83000km przebiegu to już najwyższy czas aby skontrolować i/lub wymienić kompletne sprzęgło. W kropkach sprzęgło bardzo szybko się kończy.

nagraj ten dzwiek, moze to ten sam co u mnie...

uprzedzam pytanie, nie wiem co to jest, jeszcze nie naprawilem

Na benzynie ten problem u mnie nie występuje

Dziwny masz ten objaw jak na sprzęgło... gdyby sprzęgło mówiło "papa" to prawdopodobnie by Ci się źle zbierał: puściłbyś je a obroty by się zmieniały dokładnie tak samo, jak gdybyś miał skrzynie automatyczną, a nie manual (czyli by się tarcze ślizgały, ale mimo to samochód by ruszał, a po chwili dopiero by na 100% złapały co by było odczuwalne). Natomiast z tym szarpaniem przy tak wysokich obrotach, to chyba również nie sprzęgło - przypuśćmy, że tarcze by nie dociskały jak powinny, a więc się ślizgają i nie ma skąd iść to szarpanie. Normalnie żabka powinna być gdzieś od 900-1100 obrotów

Takie jest moje zdanie - ale nie jeden już się mylił

u mnie jest poniżej 2 tysięcy


dziś wkleje klekot przy ruszaniu, tylko muszę jakiś serwer znaleźć żeby wrzucić .mp3

u mnie objaw znika calkowicie jak mocno deszyk pada...

Paczka np. na wrzuta.pl. Lub jak wolisz jest taki serwis jak adrive.com, wysylasz plik, potem go ustawiasz jako 'share' i wklejasz tutaj linka. Proszę nie traktować tego jako ot

gdzie reguluje się linkę sprzęgła w Punto 2fl???w Seicento było to proste ,a w kropku nie widze tego.

Nie ma regulacji. W PII sprzęgło jest hydrauliczne. Jeśli łapie Ci wysoko to po prostu TTTM, wszyscy tak mamy

u mnie jak miałem pII to podobne objawy były gdy poduszka pod skrzynią mówiła papa, z tym że to była dość wysłużona L-ka i przebiegu było około 300tys km