Witam.prosze o rade odnosnie problemu tj. spadek mocy wiec,

po rozruchu ruszam 1, dwójka gaz a tu nic pedal wcisniety a nie reaguje

dopiero po 1 do 2 sekund przyspiesza trójka i znow opóznienie z reakcją.

tak sie dzieje tylko przy zimnym silniku jak troche pojezdzi to jest ok

(moze jest zaspany o 5 rano ) bylem u mechanika wymienil filtr paliwa

kazał jezdzic jezeli bedzie tak dalej to wymiana pompy paliwa koszt 350zl.

Prosze o rade co moze byc innego lub jezeli ktos ma warsztat zaufany na terenie katowic lub chorzowa to prosze o info .dzieki

To na bank nie pompa paliwa. Jedź na kompa i sczytaj błędy.

mi się czasem też tak dzieje ale to przeważnie na elpidżu
wciskam gaz a on nic- zamiast przyspieszacz utrzymuje predkosc, a potem ZWALNIA- predkosc spada, jak zdejme noge z gazu i nacisne jeszcz raz to dostaje "kopa" i idzie normalnie, co to może być?

spawn ja miałem podobnie w moim Kropku i pomogła wymiana sondy lambda. Jeżeli chodzi o dobry warsztat to ja swojego serwisowałem u Wałczyka w Czeladzi (www.walczyk.com.pl)[/b]

RedDevil ale sonda nie dziala na zimnym silniku

greg505, kto Ci to powiedział? Robi swoje i na zimnym.

co robi?
bez odpowiedniej temperatury nie wytwarza napiecia

wyglada na to ze greg505 ma racje

greg505 ale ja miałem takie objawy jak spawn i pomogła wymiana sondy lambda, punciak wtedy zaczął śmigać elegancko. A też wymieniałem wcześniej świece, przewody.

A to ciekawe. Jak miałem zwalona sondę to czy zimny czy ciepły nie jechał. Tak więc sonda ma do rzeczy.

sonda zaczyna działać bardzo szybko ( czy spaliny z "zimnego" silnika są zimniejsze ), w nowszych roziwązaniach sondy mają własne zasilanie w celu jeszcze szybszego ich nagrzania do temp. pracy (normy EURO).

może nieodpowiednia ilość paliwa do dostarczanego powietrza, padnięty jakiś czujnik.