Widzę praca idzie pełną parą:D

Mi się wydaje, że punto td ma pompę boscha i tam jest bardzo podobnie jak w golfie.

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... sc&start=0

Powiedział bym Ci dokładnie ale nie mam zdjęcia tej pompy, punta też nie mam i książkę sprzedałem

Ponawiam pytanie - gdzie jest regulacja dawki paliwa
Pomoc w postaci foto byłaby nieoceniona

A więc tak:

Na początku zwiększ ciśnienie na turbinie- tak będzie najlepiej. Lepiej ustawiać ilość paliwa do powietrza niż ilość powietrza do paliwa.

Jest to trochę inna pompa niż w golfie ale dasz radę:] pompą bawisz się na CIEPŁYM silniku



Na żółto jest zaznaczona śruba od dawki paliwa. Jest ona blokowana kontrą. Kontra- klucz chyba 13 . Wkręcasz śrubę- zwiększasz dawkę. Zwiększając dawkę zwiększasz też obroty na biegu jałowym. Nie przesadzaj i nie kręć mocno. Nawet obroty rzędu 1/8 powodują zwiększenie dawki. 1/8 obrotu
i przejedź się. Znów trochę pokręć i się przejedź. I tak cały czas aż nie wyregulujesz. Jeżeli wyregulujesz poprawnie dawkę to przy pełnym bucie powinien puścić czarną chmurkę, a gdy turbo załaduje max ciśnienie dymienie powinno ustać.
-Jeżeli pierw zwiększyłeś ciśnienie doładowania to ustawiasz tak jak napisałem.
-Jeżeli jeszcze nie brałeś się za turbinę, to będzie trochę gorzej, bo czasami możesz zbyt mocno pokręcić dawką i nie zdążysz nadgonić powietrzem
(a pamiętaj żeby nie przesadzić z dawką bo co za dużo to niezdrowo), więc pierwszy sposób jest lepszy.

No i teraz wolne obroty.

Zaznaczyłem na zielono. Odkręcasz nakrętkę blokującą i kręcisz śruba, aż do uzyskania odpowiednich obrotów. W tym momencie zwątpiłem,
bo w książce od punta (pożyczyłem specjalnie ) jest napisane, że obroty na biegu jałowym reguluje się tak samo, ale po drugiej stronie pompy.

Według mnie jest to nielogiczne, ponieważ na wolnych obrotach to ramie które się kręci przy dodawaniu gazu (i tu mi zabrakło słowa jak się to nazywa ) opiera się na śrubce którą ja opisałem (więc kręcąc nią ustawia się wolne obroty), a dopiero po pełnym dodaniu gazu opiera się na tej śrubce która jest opisana w książce. Trochę namotałem ale chyba się połapiesz.
PS. Niektórzy regulują wolne obroty napięciem linki gazu, ale to jest błąd. Owszem jest łatwiej, ale to błąd.

Na rysunku poniżej zaznaczyłem kolorem białym.


No i to na tyle:]

Przed podjęciem tych prac radzę Ci zrobić to co jest tu napisane: http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=55547
W codziennej jeździe nie robi to różnicy, ale jak masz ochotę (albo musisz) przycisnąć to okazuje się ze warto było majstrować przy LDA


-Pamiętajcie, że przy jakichkolwiek zmianach w silniku (głównie podnoszenie mocy) należy ściśle przestrzegać wymian oleju, filtrów itp.
-Na pełnym gazie jeździ się tylko na rozgrzanym silniku.
-Po ostrej jeździe nie gasimy silnika od razu tylko dajemy mu trochę odetchnąć na wolnych obrotach.


Dziękuje za uwagę

PS. Przeanalizuj jeszcze to co napisałem, bo jestem człowiekiem i mogłem popełnić gdzieś błąd, ale wątpię w to:P

No i o to mi mniej więcj chodziło
Dzięki wielkie.
Ciśnienie sprawdzimy ile będzie w serii i myślę, że zrobimy 1-1,1 bara nie więcej.
Na razie nie mogę doczekac sie zaworu i zegara
Jeśli nie dojdzie do soboty to pobawie się dopiero jak wrócę znad morza czyli koło 12

Olej w sobote będzie nowy, filtr jest prawie nówka, tutaj nie oszczędzam nigdy.

Co do rad...
To się wie odka ma się klekota na turbo

O, no i widzę, że kolega wrzucił o wiele lepszy opis niż w książce fiata

W serii powinno być około 0,65-0,75b

No ja myślę, że wiesz jak użytkować auto z turbiną, ale ostatnio oglądałem przyspieszenie jakiegoś golfa od 0 do 100 na youtube. Wiesz co tam było? Gościu ledwo co odpalił auto i już gaz w podłogę, oczywiście na całkowicie zimnym silniku. Jak widziałem wskazówkę temperatury na minimum i obroty rzędu 4,5tys/min to mi słowa odebrało...
Żeby nie było że możne ma wskaźnik uszkodzony- jak trochę pojeździł to sie temperatura podniosła...

Jak tylko mechanik wróci to robimy, myślę, że 1-1,1 i będzie dobrze. W sobotę w nocy polo pewnej znanej mi osoby, silnik to 1.4 przykleiło się do mnie ale nie dało rady a nie byłem sam w aucie przelot spełnił swóje zadanie hehe kolejny klasowy rywal że stajni vw objechany tak napisałem sobie hihi zastanawiam się jeszcze tylko nad tym czy ponad 1 bar nie będzie za dużo jak na możliwości tego silnika...

No i prawidłowo:D Gratulacje:D:D

Co do ciśnienia- jak ja się bawiłem to przy 0,9 - 1,1 bar nie wydmuchało uszczelki, ani nic się nie działo.

Z tego co czytałem na forum golfa to seryjna uszczelka poddawała się od około 1,3bar, ale to zależy od stanu silnika, od tego czy pełną moc wykorzystuje się zawsze, czy tylko jak jest taka potrzeba itp.

ps. to polo było jakieś nowsze czy starsze?

Dlatego myślę, że 1 max 1,1 bara będzie wartością idealną, wkońcu musze trochę jeszcze polatać Sreberkiem
Polo to IV generacja 1.4 75 hp z tego co mi wiadomo
Btw. Nie pomoże koni kupa kiedy z kierowcy jest d***

Jak tam sprawy się toczą?

Najwcześniej 1 wjeżdżam z robota gdyż teraz nie mam kiedy, i $ nie mam wystarczająco...

Zrobiłeś?

nie. jakoś po rozmwoa z pewnym osobami odstąpiłem od tego tematu. Jest Slow but low...

[ Dodano: 13 Maj 2010 00:17 ]
odgrzewam kotlet... Na dniach chyba się zabierzemy, jakieś cenne uwagi/ porady? Z góry dzięki za pomoc