IceTea! napisał(a):
Jakies pół roku temu zmieniłem poloneza caro plus na Punto II i... punto psuje sie strasznie często...
Bardzo współczuję że masz tyle usterek.
W moim punto (odpukać) prawie nic sie. nie dzieje.
Piszę prawie nic, bo owszem przez 7 lat użytkowania i blisko 100 000 przebiegu mogło tego być o wiele wiecej.
Np. spadło mi cięgno od wycieraczki, hałasowała mi skrzynia wiec musiałem ją naprawić, ale póki co to tylko eksploatacyjne rzeczy.
Wspomniałeś o opni Fiata w Twoim przypadku trudno sie dziwić, ale powiem Ci że ja obserwując historie moich kolegów ( każdy ma nowe auto) uwazam że mój Punciaczek jest wzorowy, ba, jest lepszy niż "Wspaniała i Bezawaryjna TOYOTA" gdzie w nowym aucie padają kolumny kierownicze...
Pozdrawiam!