czesc,

w moim punto II z 2003, przy predkosci od okolo 120km/h prawe drzwi jakby byly hmm... nieszczelne. Nie wiem jak to dokladnie nazwac, ale wrazenie jest takie jakby szyba byla lekko uchylona i powietrze szelescilo, ale wszystko jest dokmniete dobrze.

Przy mniejszych predkosciach zjawisko nie wystepuje. Uczelka jest dobra, wszedzie przylega.

Moze ktos cos poradzic?

jest zimno, wszystko w aucie jest sztywne i skurczone ( nawet kierowca podczas pierwszych minut jazdy )....a drzwi się czasem minimalnie nie upuściły ?? może gdzieś nie dolegają do uszczelki jednak ?

No przyjrzalem sie i nie widze, zeby cos niedociskalo nie wiem wlasnie specjalnie co z tym zrobic

sprawdz czy nie zgubiles takiej gumowej uszczelki kotra powinna byc mniej wiecej na wysokosci lusterka

takiej waskiej, między zewnętrzna częscia karoserii, a wewnętrzna jakby.

Przejrzalem dzis uszczelki dokladnie po obu stronach i liczebnosc sie zgadza
co do jakosci to tez nie znalazlem zadnych uchybien. Wszedzie dobrze trzyma sie karoserii, po zamknieciu drzwi tez nie ma jakis widocznych uszczerbkow. Guma wszedzie jest miekka.
Nie wiem juz szczerze co moze byc

ja np nie mam uszczelek tych o ktorych wspomnialem wyzej i u mnie przy większej prędkosci czuc pod ręka "wiatr" w okolicach klamki/raczki.

btw nie jezdzisz z jakimis owiewkami lub bagaznikiem dachowym? Nic innego nie przychodzi mi do głowy.

Nie, nie mam zadnych "bajerow"