Witam,

Nie chcę narzekać na swojego kropka, bo już niejedno z nim przeszedłem, niestety osiągnął już chyba wiek schyłkowy i czas się przerzucić na II.
Nie zmienia faktu, że pojawił się (3 kolejny w ciągu 2 tygodni) problem z moim dziadem
Otóż, tak się jeszcze nie buntował, więc proszę o pomoc w zlokalizowaniu, lub przybliżeniu co to może być:

Objawy:

Przy jeździe słychać spod maski ewidentny turkot. Im szybciej tym głośniejszy (z tym, że tym głośniej silnik chodzi i tym mniej słychać turkot ). Problem pojawia się tylko przy jeździe na biegu, przy wrzuceniu luzu w trakcie jazdy i dogazowaniu problemu nie ma, więc sprzęgło odpada tak samo jak zawieszenie. Zostaje skrzynia. Pytanie co w niej?!

Problem pojawiał się stopniowo. Pierwszy raz tak miałem na trasie i był to cichy dźwięk. Następnego dnia chciałem pokazać znajomemu mechanikowi co się dzieje bo byłem w pobliżu, ale złośliwość rzeczy martwych - przeszło jak ręką odjął. Pojawiło się znów dziś w drodze do pracy, tyle że z podwójną siłą. Dźwięk jest teraz bardzo wyraźnie słyszalny, i jego częstotliwość zwiększa się wraz z obrotami na danym biegu, przy czym wydaje mi się, a przynajmniej tak to wygląda, że na 1 i 2 tego nie ma (lub jest za cicho).

Więc, jakieś pomysły?

Z góry dzięki za odpowiedź.

p.s. acha, dla ułatwienia (choć to niewiele zmienia ) PUNTO I. '99 75 SX

A olej w skrzyni wymieniasz?? i czy masz go na poziomie?? bo w punto nalezy pamietać o oleju w skrzyni...wiem że wyższe biegi padają np.4,5 jak sie jeżdzi z niskim poziomem oleju w skrzyni...

Olej jest ok. Niestety Chciałbym, żeby było tak łatwo.
Kolejny pomysł to może łożysko na sprzęgle. Cholera wie. Dziś wieczorem się za to zabiorę ze znajomym mechanikiem, ale chciałbym mieć w miarę zdiagnozowane co to może być. Jeśli bym się upewnił, to odrazu kupiłbym części i miał na jutro zrobione...

no oby to nie bylo to co u mnie ... ja mialem kilka krotnie awarie mechanizmy roznicowego . I tez robilo tyk tyk podczas jazdy az wreszcie robilo TYK TYK ... BUUUM ... i po skrzyni i olej byl i wszystko bylo ok. Po prostu skrzynia w punto nie lubi ostrego traktowania a zwlaszcza nawrotow na recznym kiedy to jedno kolo stoi a drugie pali kapcia

Dla potomnych...
Po 3 mechanikach (miałem nadzieję, że któryś się myli), okazuje się że to mechanizm różnicowy. Krótko mówiąc skrzynia cała nadaje się do wymiany. 3 mechanik z bezczelnym uśmiechem stwierdził: Punto? skrzynia biegów? do wymiany, standard...
I tak oto straciłem wiarę w Fiaty

p.s. nie ma ktoś skrzyni na zbyciu?

hehe norma ze skrzynia padla ... Ja mam kontak do goscia w Siedlcach - specjalizuje sie w uzywanych czesciach do fiata lanci i alfy .... on jako jedyny w polsce mial komplet zaciskow do punto GT w super cenie . Duzy wybor ! tel . 601318378 (mam nadzieje ze aktualny )

Jeszcze tak na odchodne opowiem wam dowcip

Z głupa pomyślałem a co mam do stracenia. Zadzwonię do sklepu przy ASO i spytam po ile skrzynia. Dostałem odpowiedź:

"Nowych skrzyń nie sprowadzamy do I, mamy lekko używane i (o ile dobrze pamiętam) resztki z produkcji. Cena od 3500 zł do 4500 zł"

Już nie chciało mi się dzwonić do ASO i dowiedzieć ile kosztuje wymiana...

Dzięki za numer, skorzystam na pewno

ceny jak kupowalem byly rozne ... ja srednio dawalem 250 - 350 zl . Tylko za 6-biegowa zaplacilem troche wiecej ...

Czy skrzynia od benzyniaka bedzie pasowala do diesla ?

Ogolnie zastanawialem sie co zrobic zeby wydluzyc troche przelozenia...

z silnikow 1.1 , 1.2 czyli fire nie pasuje do diesla . Ale chyba GT ma podobna skrzynie do diesla ...