Witam kropkowiczów Mam taką małą upierdliwość, że przy ok.1200 do 1500obr. wyczuwam tzw. dziurę i samochód jakby hamuje czasmi po prostu szarpie na obrotomierzu widać wyra zne falowanie wskazówki. Czyściłem oczywiście silnik krokowy (nawet zamieniłem na inny w celu sprawdzenia) bez efektu. Trwa to już co najmniej 2 lata, już nawet sie przyzwyczaiłem. Świece oczywiście zmieniono . Może ktoś a kolegów miał podobny problem?

Witam

Mam podobnie. Dość dziwny efekt ale i też nie zawsze występuje i tylko na pierwszym i czasem na drugim biegu. Do tej pory nie dowiedziałem się, czy "ten typ tak ma", czy jest to czymś konkretnym spowodowane, więc dołączam się do postu - jeśli ktoś wie, to czekamy na info

Pozdrawiam

a na jakim biegu to sie dzieje? i kiedy?

Dzieje się to tylko czasem i najczęściej na jedynce i rzadziej na dwójce. Zdaża się to w momentach, kiedy na biegu puszczam gaz a potem wduszam go, wtedy jest tak jakby "dziura" - auto na chwilę słabnie, jakby nie zareagowało na gaz i za sekundę ciągnie już normalnie.

Odpowiadam, iż niezależnie od biegu efekt dziury występuje na obrotach w granicy 1200/1500obr ( objaw przydławienia się i przychamowania jakby brakowało paliwa)

Mam to samo. Zjawisko to ustępuje gdy zredukuje bieg na niższy.

ja zauwazyłem inne zjawisko a moze to tylko odczucie, jak wciskam do dechy pedał przyspieszenia na 4 i 5 to wydaje mi sie ze przyspiesza czase słabiej niz jakbym to robił bardziej płynnie, np przyspieszajać do dechy na 4 od 80 do 120 km/h gdzies od 105 przyspieszenie się jakby dłuzyło, nie znam sie na sprawach technicznych ale moze chodzi o ,,zalanie,, silnika przy takim sposobie wyprzedzania ?

Mieczysław:
1200/1500obr to za nisko dla tego silnika. po prosty za niskie obroty zęby silnik ciągnął. zmiana biegu powinna być przy 2000obr. a jak go tak nisko kręcisz to nie ma mocy i sie dławi

Hostile
sam sobie odpowiedziałeś. zalewasz go . jeżdziłen 900 1.1 1.2 1.4 fiatami jak wcisnąłem gaz do dechy to gorzej szły

Problem jest w tym, że trzymając obroty na tym poziomie także na biegu jałowym obrotomierz faluje, co odbija sie takim efektem także podczas jazdy> ( dziura, przyduszenie...) Egzaminer nic nie wykazuje, także reset kompa nic nie daje.

Ja mam punto II i przy obrotach 1200-1500 idzie jak burza niewiem chlopaki co się dzieje ale to raczej nie powinno tak byc.

[ Dodano: 09 Cze 2007 09:42 ]
A jeszcze niktnie zapytał ile masz przebiegu moze juz silnik walnięty, mialem poobnie w audi samochód tracił moc i go dławiło strasznie i już nie te ciśnienie na zaworach

przebieg 47 tys.

mwas, znalazłeś rozwiązanie problemu? Bo mam to samo i jestem ciekaw...

Niestety, do niczego sensownego nie doszedłem, oprócz tego, że ostatnio jeżdźe na ciut innym paliwie (leje Shell V-Power Racing ) i ostatnio nie zauważam tego efektu... dziwne