Dzisiaj stałem się właścicielem Toyoty avensis verso 2.0 VVti rocznik 2005 wersja sol zarejestrowany na 7 osób, Tylko dwa razy nim jeździłem i skłamałbym, jeżeli bym napisał że moim klekotem lepiej się jeździ. Ogólnie to będzie nim jeździć moja druga połówka (ja dalej wierny klekotowi)

Toyoty sie same nie zatrzymuja :d

Gratuluję dobry wybór, kiedyś jeździłem Corollą Verso i ta miejsca jest b.dużo to w takim Avensisie nawet nie mogę sobie wyobrazić.
Ile tam przy 2.o jest koni?
No i dawaj fotki

To się nazywa miłość i poświęcenie - ja tam lepsze auto kupiłem sobie, a dla żony zostało punto

dobre sobie Delta lepsza od Puntolota

Nawet sam fiat tak twierdzi, więc chyba nie ma się co sprzeczać
Zresztą nie o tym jest temat

Moj klekot też ale pisałęm o tym w innym wątku.

O ile pamiętam to 150 HP, fotki będą jak "kolumbryna" do domu wróci

[ Dodano: 02 Kwi 2010 03:03 ]
Denerwuje mnie, że biała, al ciul w parasol dorwać avensis verso w benzynie bardzo ciężko
co do wyposażenia to standard w wersji SOL
http://www.toyota-radosc.pl/upload/mode ... chiwum.pdf

fajne auto bardzo mi się podoba lepiej niż ten obecny model i wyposażenie też ma całkiem niezłe

a dla mnie te auto jest nijakie (sorry, ale to moje zdanie) no i chyba bym wolał 1,8vvti, choć ma ciut mniej mocy niż ten 2,0vvti (niezauważalne jak dla mnie) to 1,8 sprawia mniej problemów i nie jest paliwożerny

Nie ma w avensisie verso silnika 1.8 z benzynowych jest tylko 2.0

bbanditoss Mnie to się nawet nie podoba to auto, a poza tym Toyota mówi samo za siebie Jest tyle pięknych aut i marek na tym świecie
cuspis Szerokości i zadowolenia z autka życzę

[ Dodano: 02 Kwi 2010 11:37 ]
Ale dopiero zobaczyłem ile to kosztuje w odzysku.
Wybór jest jasny Tanie auto i pojemne to przemawia za wyborem

Bo wydaje mi się że "podobanie" w tym aucie pozostawiono na ostatnim miejscu . Faktem piękne nie jest. Nawet nie jest intrygujące... Ale niech się sprawuje. No i żona cuspisa może koleżankom mówić, że toyotą jeździ, a z tego co wiem wśród bab to jakaś tam nobilitacja

bo one to się nie znają, dla nich ważny jest kolor

Ona robi specjalizacje z ginekologii i położnictwa więc jej większość koleżanek już specjalistek jeździ Q7 Porsche lexusy itp więc szału nie ma.
W pierwszym poście dodałem jakiś zdjęcia sorry za jakość ale nie mam za bardzo czasu. Dzisiaj zrobiłem nim trasę Gdynia --> Warszawa i ogólnie to ok nawet się zbiera..... i najważniejsze córeczce się podoba

No Toyoty się nie kupuje w poszukiwaniu doznań estetycznych bo są do bólu bezpłciowe ale kiedyś były faktycznie nie do zdarcia, nie wiem jak te nowsze ale pewnie jak wszystkie inne marki coraz gorzej. Tak czy siak, szerokości

2rotor toyoty takie niezawodne i nie do zdarcia skończyły się parę ładnych lat temu teraz też nie jest tragicznie, ale to wszytsko zależy od modelu
mamy w domu aveniora '04 z 1.8benzyna i to podobno jedyny dobry silnik w tym aucie kumpel z toyoty chciał kupić avena właśnie i poszedł podpytać mechaników, oni do niego od razu z tekstem "ale chyba nie w dieslu" kto co lubi

No właśnie napisałem że kiedyś były niezawodne.