Witam wszystkich!!


Mam Punciaka 1.1 '95-'96r. z LPG + problem
Od pewnego czasu po przełączeniu na GAZ (automatycznie bądź ręcznie)na wolnych obrotach (biegu jałowym) ma strasznie nierówną prace: szarpie, przygasa a nawet gaśnie.
Gdy trzyma się gaz na postoju bądź w czasie jazdy wszystko jest OK mocy nie traci i jedzie sie bardzo przyjemnie, ale gdy wrzucam na LUZZ to potrafi zgasnąć bądź ma objawy wyżej wymienione (najgorzej jest przy skrzyżowaniach bo nigdy nie wiem czy mi nie zgaśnie).

Była przeprowadzana regulacja GAZ'u, zostały wymienione świece, przewody sprawdzone i dalej jest to samo (pomagało jedynie na krótki okres czasu)

Czy ktoś miał takie objawy
Dziękuje za pomoc i sugestie

Pozdrawiam Ant_26

u mnie jest dosłownie to samo, 31 dopiero będzie przegląd i regulacja LPG-a, ostatnio pomogła komputerowa diagnostyka układu wtryskowego, był jakis błąd w komputerze, teraz jeśli będzie się powtarzało to kropek będzie miał wytrzyszczoną przepustnicę, bo przy LPG lubi niedomagać. Przez ostatnie dni od 17 było wszystko OK, dziś znowu na luzie i ręcznym zgasł...

Powoli zaczynam zauważać nierówną prace i na benzynie zastanawiam się czy to nie jest przypadkiem wina układu zapłonowego... nie wiem co robić a nie chcę wydawać nie wiadomo jakich pieniędzy na mechanika i części.... jak by ktoś miał podobny problem do mojego i kolegi "SOWEK" było by milo przeczytać sugestie osób, którym udało sie rozwiązać podobny problem

ja też mam podobny problem najgorzej jest z rana jak postoi przez noc to tragedia pierwsze metry jak jade to szarpie i sie dusi słyszalem że to może być też wina sondy lambda sam pewnie nic nie zdzialam i skończy sie u mechanika i bedą koszty narazie czekam na porady na forum

U mojego ojca w samochodzie w corsie wystarczyło wyczyścić filterek gazu. U mnie też pływają obroty na wolnych obrotach i muszę sprawdzić czy jak wyczyszczę ten filterek to coś pomoże.

objawy sa takie jakby silnik krokowy byl do czyszczenia to on jest odpowiedzialny za wolne obroty lub ich brak i przygasanie auta
http://punto.autokacik.pl/Zrobtosam/czy ... 5_mk1.html mala instrukcja czysczenia znalazlem na innym forum

Witam...mam to samo i napewno nie mialem nic z silniczkiem krokowym jezeli chodzi o zabrudzenie...chyba ze sie moze takie cos zepsuc swiece i kable nowe...nie moge dojsc do tego gdzie jest przyczyna...chcialem sprawdzic go na komputerze,ale ponoc takich rzeczy nie wykaze wiec po co mam wyrzucac kase
pOzdro...

No to jeżeli też masz LPG to spróbuj tego co napisałem i napisz czy pomogło. Ja może dopiero w sobotę znajdę czas i to zrobię. A nóż widelec pomoże. Ty jeżeli masz czas to możesz szybciej sprawdzić i nas poinformować o efekcie.

Ja_szczur a gdzie jest ten filterek gazu ????

Witam ponownie.

Obroty pływają ale tylko na LPG i to na luzie -> podłaczenie pod kompa nic nie da bo na benzynie zachowuje się OK. <-dla myślących o podłączeniu do kompa.

Mechanik wyregulował mi GAZ, przejechał się samochodem pogazował trochę na obrotach poczym sprawdził odczyty - odczyty pływały wogle nie dało się ich ustabilizować. Prosty wniosek postawił na MEMBRAMY w REDUKTORZE, a że u mnie się ich nie regeneruje wymienił mi cały reduktow, gumowe przewody, uszczelki, opaski oraz filterek gazu (wszystko w cenie redyktora - miły pan). Jak narazie OK jadę niedługo w dłuższą trasę i będę miał okazję sprawdzić jak się zachowuje - zdam relacje co i jak.

P.S. pan mechanik powiedział że jak by mi gaz strzelał zabrał by się do tego zupełnie inaczej ale nie powiedział jak

duży koszt wymiany?

wyniosło mnie to 350 pln. nie wiem czy to duzo czy mało i czy jest to konkurencyjna cena. (reduktory sa rożne jak i zakłady je wstawiające tez).

Wróciłem z wycieczki 300 kilometrowej (sporo na trasie jak i samego kręcenia po mieście) wnioski i spostrzeżenia... jak jest silnik zimny i przełączy sie na gaz to przez jakiś czas na luzie słychać nierówną pracę, ale jak się rozgrzeje jest SUPER... jak narazie nie ma żadnych z obiawów jakie pisałem na samym poczatku tematu.

Mam nadzieje że wam troche pomogła moja sytuacja i jej rozwiązanie.

Pozdrawiam Punciakowców
Ant_26

Jeśli chodzi o reduktor to bardzo prawdopodobna rzecz. Ale może też to być, o czym tu chyba nikt nie wspomniał, filtr powietrza. Z gazem mam do czynienia 6 lat najpierw uno potem polonez i przez te problemy już przeszedłem. Jestem tylko ciekawy czy komuś punto chodzi dobrze na gazie bo mam zamiar założyć gaz do mojego punciaka.

tdkamot czekamy w dziale "Twoje Punto"

Witam.
U mnie gasnie jak dojezdzam np. do swiatel (tylko na gazie). Zaczelo sie to dziac po wymianie filtra powietrza...filtr gazu jest nowy wsadzony, wiec chyba tylko regulacja u speca od gazu moze pomoc...

u mnie nie pomogła... za 3 razem (dziś) wymienili reduktor, wszystko niby OK, ale znowu na wolnych obrotach przy światłach zaczęło go troszkę trzepać... jutro kolejna wizyta w ASO
mam nadzieję że ostatecznie pomoże, mówić im żeby zerkneli na silnik krokowy? filtr gazu był wymieniany jesienią ur. ale "gazownik:D " powiedział że ten co jest u nas wymienia się co 30tys., a ma zrobione na nim może 12.
Przez ostatni czas gasł gdzie popadło, strasznie nim rzucało, dużo głośniej chodził. Teraz objawy przeszły, oprócz tego, że dziś jak wyżej pisałem znów go przymuliło.

Ma ktoś jakieś sugestie?

Po wizycie u speca od gazu wszystko jest OK Stwierdził że mieszanka była zbyt uboga...podłączył do kompa i teraz Puńciak smiga jak szalony na LPG !!!

mój też, po wymianie reduktora, za jakieś 500km kazał przyjechać jeszcze do regulacji, bo coś się mu musi poukładać

Ja miałem taki sam problem gasł mi na wolnych obrotach ale było to zależne od wyregulowania gazu. Po prostu silnik 1.1 jest bardzo czuły i wystarczy minimalny obrót regulacją obrotów na reduktorze i już nie będzie chodził jak powinien. Najszybciej będzie to że trzeba mu zwiększyć obroty a co się z tym wiąże zwiększyć dawkę gazu a więc będzie więcej palił. Na gazie auto z tak małym silnikiem musi mieć trochę większe obroty. Tak mi powiedział mechanik.

Witam...

Kolejny raz pokonalem punciakiem trase okolo 300km i wszystko super.

Krzycho90 u mnie tez poszarpuje samochodem ale to jak jest zimny jak sie silnik rozgrzeje to niema juz tych objawow. Mi gazownik powiedzial bym u niego sie pojawil przy okolo 1000km przejechanych na nowym reduktorze za niedlugo wizyta przy kontrolnej regulacji jego pracy

a nasz znowu telepie ma z 60km zrobione na nowym reduktorze, dziś znowu zgasł przy dojeździe do skrzyżowania, 9x był zapalany i NIC! zdarzyło się to na benzynie, próby zapalenia dbywały się na benzynie i na gazie, ok. 4 min. na awaryjnych przy wjeździe (na szczęście 2 pasmowym na główną drogę) dobrze że mieli jak nas ominąć... już mnie trafia...

a właśńie, przy kręceniu rozrusznikiem często jakieś zgrzyty się wydobywają, lub natychmiast po samym zapaleniu silnika
więc co to może być? śwece są wymienione (ok. 3 mies), filtr powietrza także, gazu na jesień ubiegłego roku ("gazownik" powiedział że ten filtr co jest w naszym Puncie należy wymieniać po 30tys., ma przejechane na nim ponad połowę mniej) , przewody gazowe nie wymieniane, pewnie od założenia gazu, ale niby nie ma powodu do wymiany.

może mieć coś do tego filtr paliwa? powinien byc wymieniony ok. 90tys, ma 107 i nie był zmieniany.

ma ktoś jakieś sugestie?

Prawdopodobnie masz juz do wymiany bendiks. Lepiej to zrobić od razu żeby sie rozrusznik nie spiął na stałe z silnikiem bo koszty naprawy będą spore...

Nie zawsze się to dzieje, ale w ostatnim czasie dość często. Jakie moga byc przypuszczalne koszty zakupu i wymiany tego bendiksa - tak na oko?

a co do reszty przypadłości?

Nie mam pojecia jaki jest koszt wymiany w Punto...najlepiej udac sie do jakiegos mechanika...a co do filtra paliwa - nie jest raczej drogi wiec mozna sie zastanowic nad wymiana...ale jak gasnie na gazie to filtr paliwa nie mi nic do tego...moze wybrac sie do innego speca od gazu?

nie ma dużego wyboru, jedni w ASO tam gdzie jeździmy, drudzy prywatnie, ale długie terminy oczekiwania i trzeba trafić na dobry dzień fachowców... bo nie raz to się nic nie dowiesz