a co do wymiany pompki ja po wymianie mam problem z szybszym skrecaniem, mianowicie w momencie skrecania dławi mi sie jakby zabraklo mu pb95 lalem pwyzej 10 l i dzieje sie to samo tylko ze czas na " martwym zakrecie" jest krótszy. Domyslalam się , iż pompka jest krótksza niż oryginał i dlatego potrzeba wiecej paliwa zeby na zakrecie przelewajace sie paliwo dochodzilo do sitka zasysającego . A macie pomysł jak poleszpszyc prace pływaka, lekko mowiac troszke oszukuje i po ostrym zakręcie potrafi zatrzymac sie w innym miejscu

Ja się na tym tak nie znam ale wg. mnie to coś możesz mieć z tą pompką. Może spróbuj jeszcze raz korpus zmontować. ja również wymieniałem pompę i nie mam takiego problemu. A pływak to na zakrętach lata, ale po chwili wraca do swojego (mniej więcej) poziomu.

no hm tak jakby on sie wiesza a jak sie nim bawilem to strasznie ciezko chodzil, czy jest jakis sposob na to zeby sie nie zawieszal ?

Powiem szczer5ze że mi nie znany sposób. Obawiam się że trzeba by było go po prostu wymienić. A swój pływak ze wskaźnikiem ręką sprawdzałem to od początku do końca szedł z lekkim oporem ale ruchem jednostajnym bez zacięcia się.

no wlasnie a mi szedl dosc ciezko ;( kolejny wydatek

Jeśli zdecydujesz sie na wymianę samego pływaka a nie będziesz mógł dostac to napisz na priv. Muszę sprawdzić ale wydaje mi się że gdzieś powinienem mieć pływak ze skalą ponieważ miałem 2 korpusy pompy.

przekaźnik podwójny sprawdziles czy cyka?
bezpiecznik koło przekaźnika podmień na inny (koniecznie na inny) nie sprawdzaj miernikiem, bo one czasem tak pękają ze dziala na mierniku a jak sie go napręzy w podstawce to sie rozwiera

dziekowac bardzo

iii moj problem został dzisiaj rozwiązany.. okazało sie ze nie lezał ani po stronie pompy ani tego przycisku z boku.. podobno mam problem ze sterownikiem od zapłonu ktory jest jednoczesnie przekaznikiem pompy tam nie łaczyły jakies styki i samochod lubil gasnąc podczas jazdy i odcinał napiecie pompy.. tak mi powiedzial mechanik ktory jest podobno dobry a co Wy o tym sądzicie?prosze o wypowiedzi i rady jakies

Jeśli po przeczyszczeniu styków sytuacja się poprawiła to chyba ok

już raz były czyszczone i to nic nie dało.. znow po jakims czasie sytuacja sie pojawia ten sterownik wariuje.. a podobno ciezko go dostac;| ale moze teraz sie poprawi cos bo podobno styki sa poprawione i wogole;)

Komputer (bo innego sterownika nie ma o ile mi wiadomo ) dostaniesz od ręki na allegro i to nawet nie za jakąś kosmiczną cenę, tylko trzeba immobiliser rozkodować. Jak problem się powtarza, to kup komp i po sprawie.
http://allegro.pl/item993549787_fiat_pu ... owany.html tu nawet rozkodowany (ale przez to droższy).

wszystko zrobione;) centralka zapłonu działa;) ale problem pozostał:| moze to nie ten temat ale silnik dalej lubi gasnąc podczas jazdy na lpg.. tego problemu nie ma na pb:| mechanik mowił ze to jakis elektrozawór od lpg nie zawsze sie otworzy i to dlatego i tak samo przy zwalnianiu na lpg.. jak spadają obroty.. co to moze byc?