Witam wszystkich Zakupiłem niedawno punciaka I i mam głośniki z przodu przed szybą fabryczne. Kto ma tylko takie "car audio" w kropku wie jak to gra. Mój brat też ma tak samo i też grają jak szkoda gadać. Wiem że 87mm dużo nie da się wyciągnąć, lubie słuchać muzyki z bassami więc chciałbym mieć ten "bass" tanim sposobem. Co mi polecacie? W sumie to najbardziej odpowiednia opcja to żeby z przodu było całe audio bo zazwyczaj jezdze sam lub z kims kto nie lubi sluchac muzyki glosno. Ponadto nie chce żeby było słychać z bagażnika bum bum jak jade, basik ma być tylko dla mnie Do przodu na półkę żadnych większych głośników nie da sie wstawić, otworów na głośniki w drzwiach nie mam. Myślałem nad kupieniem małego, taniego suboffera lub głośnika niskotonowego i wsadzenie go do schowka...amatorski sposób, ale bass by był, nikt by nie widział gdzie jest subbofer. Czy może lepiej na tył do tych otworów na głośniki kupić 2 niskotonowe i włożyć? Może macie jakieś inne pomysły? Dzięki za pomoc.

kolego albo jedno albo drugie...czyli albo tanio albo dobrze

Nie ważne, czy głośnik będzie w bagażniku czy w drzwiach, jak auto nie jest dobrze wyciszone to i tak coś tam na zewnątrz będzie słychać.


Zapomnij. Subwoofer takiej wielkości żeby się zmieścił w schowku nie będzie wogóle słyszalny.

Najtańsza opcja, która wbrew pozorom dobrze się sprawdza, to kupić używany subwoofer z kina domowego z głosnikiem ok. 16cm, wsadzić go do bagażnika i podpiąć pod samo radio. Za ok 50zł można uzyskać naprawde satysfakcjonujący efekt, tym bardziej jak chcesz mieć dźwięk dla siebie, a nie do straszenia ludzi na ulicach.

http://www.youtube.com/watch?v=EIzm9DAZVn4 Tak to moze brzmieć (biorąc poprawkę na to, że nagrywanie tel. komórkowym obcina sporo basu).

tanio


Czyli skoro schowek odpada może są jakieś tanie pod fotel subofery? Albo jakbym dał niskotonowy głośnik pod fotel? Bo do bagażnika nie chce nic wkładać

Pawelloe poszukja orginalnego suba z PII aldnie sie kompunuje w bagazniku i nie ma tragedii basik jest a nei zajmuej duzo miejsca

To przestań myśleć o jakimkolwiek basie. Pod fotel nic się nie miesci normalnego, a specjalne subwoofery przystosowane do montażu w takim miejscu to koszt od 400zł wzwyż.
Albo dokładasz głośniki min. 13cm w drzwiach lub tylnej półce, albo wkładasz subwoofer/skrzynie do bagażnika albo zapominasz o całym przedsięwzięciu, bo inne rozwiązania to wyrzucanie pieniędzy w błoto.

Takie rozwiązanie jak SOMEONE007 podał też jest dobre, tylko te suby to ok 100zł a czasem więcej.

W drzwiach nie mam otworów na te głośniki. A jakbym zamontował z tyłu nie na półce,tylko w tych otworach na głośniki?

W fabryczne otwory na głośniki wchodzą tylko 10cm, które basu absolutnie nie dadzą (praktycznie to samo co 87mm w podszybiu). Można wprawdzie kupić adaptery, żeby zamontowac tam 13cm, co już jakąś poprawę dźwieku by dało, ale żeby wsadzić tam sensowne głośniki to razem z adapterami ok 150zł trzeba wydać.
A ile chcesz wogóle na to przeznaczyć?

moim zdaniem Pawelloe oczekujesz... to albo opcja tanio: ->głośniki w półkę ( najlepszy efekti naj tańszy chyba-jednak przyjaciele z tyłu będą musieli się przyzwyczić)
albo drogo i będziesz miał z przodu i dźwięk tylko dla siebie

albo opcją kompromisu:D pewnie masz telefon ze słuchawkami na mp3:] zakładaj słuchawki i jazda;) ty będziesz się czuł jak bys miał super CA w samochodzie a pasażerowie nawet nie usłyszą że muza gra:D

Nie mam zamiaru zaglądać nikomu do portfela, ale podobnie jak STax prosiłbym o sprecyzowanie określenia "tanio". Do jakiej kwoty ma być to audio? Myślę, że znacznie to ułatwi innym użytkownikom pomoc w poruszonym zagadnieniu

Mam pytanie czy do takiego radia Sony http://allegro.pl/item1025380854_sony_c ... _nowe.html

podłączenie subwoofera oryginalnego sony yo jakaś większa filozofia czy
cos jest potrzebne jeszcze do jego zamocowania

mam takie tylko jeszcze z usb masz wyjscie z tyłu na suba podpinasz chinche i gotowe

O ile sie nie mylę to radio nie ma wyjścia na chincze . Ma tylko kostke . Z USB moze miec wyjście na chincze

Jak nie ma wyjścia na chinche to musiałbyś się z kablami pobawić, np subwoofer pod jeden z kanałów odpowiadających za tylne głośniki podpiąć.

Niekoniecznie. Wiele razy już sobie udowodniłem, że można tanio i dobrze.
Tylko nakład pracy w to włożony vel poszukiwanie odpowiednich części jest duży. Rozwiązanie czasochłonne ALE, dające wiele radochy po, uczące pokory w trakcie i edukujące przed.