Wosk to wosk, czyli musi być stały i taki zamierzam kupić. Jako że mam zamiar to zrobić głównie dla testu czy wogóle będzie jakaś różnica to nie zamierzam na to przeznaczać takich pieniędzy. Jak będzie zrobione to dam fotki.



Heh imo kiepski pomysł. Auto straci na wartości (w końcu będzie malowane) a i dobranie odcienia lakieru może nie wyjść idealnie. W dodatku jakbyś jednak kiedyś chciał go sprzedać to ktoś ci może zacząć wmawiać, że bite bo malowane itd... Ale twoje auto twoja wola

pomysł nie jest kiepski,a nie interesuje mnie jak ktoś takie coś będzie mówił bo ... rynkowa cena nie jest wysoka to raz ... dwa,że nie zamierzam się z nim rozstawać dla mnie to auto jest dużo warte dlatego też ma szampon Zymola chociażby auto zostaje dla mnie i dla siebie je robię i utrzymuję żeby wyglądało jak najlepiej a na pewno się z nim nie rozstaję
mam znajomego,bardzo dobry lakiernik,już mi dobierał lakier do zaprawek to jak z ciekawości zrobiłem próbę to nie było różnicy lakierował mi felgi - super wyszły poza tym tak jak pisałem robię pełną korektę lakieru,więc nie ma prawa być róznicy odcieni a korekta będzie robiona jak już pomaluję maskę i zrobię wgniotkę na błotniku wtedy zrobię koretkę a lakiernikiem jest bardzo dobrym,inaczej bym nie dawał do malowania maski

auto nie straci na wartości ... uwierz mi drugiego takiego ze świecą szukać



różnica jest i to duża ... na + oczywiście ... jak już chcesz kupić to kup co najmniej Colli 476S lub Harly w granicach cenowych 80-100zł /// to nie jest duzo ... a wystarczy na ohoho ... bardzo długo ,tym bardziej przy tym jak często go używał będziesz
ale tak jak mówię do tego jeszcze cleaner do lakieru dla poprawy efektu i lepszej trwałości wosku

Thomas to ile bierzesz za full detailing

greg505 nie robiłem tego jeszcze jakoś dla szerszego grona
ale kto wie co nowy rok przyniesie muszę ogranąc rynek i zgadać się z ludźmi bo przyjeżdżają różne firmy na naprawy do mnie do pracy,nawet wczoraj rozmawiałem o współpracy , więc wszystko na dobrej drodze
ale za full opcję czyli lakier,podwozie,nadkola,silnik,wnętrze .... trzeba do 2-3 dni pracy liczyć w granicach 1000zł taka operacja ... bo to jednak trochę pracy jest , poza tym kosmetyki też tanie nie są

no to malutko sobie liczysz, za tak duzy naklad pracy

Widzisz ja odpruysi po kamykach robie sam akurat. Nie mowie ze nadkola zostawiam uswinione blotem, za kazdym razem je dokladnie wyplukuje myjka cisnieniowa. Chodzi mi o dokladne mycie nadkoli gdzie trzeba zdjac kolo, nie bede tego robil za darmo. Jesli klient tego sobie nie zyczy, bo wtedy koszt wzrasta, to poprostu tego nie robie. Tomas jesli lubisz pracowac za darmo to wpadnij do mnie i posprzataj w piwnicy, bo ja niestety nie ma czasu tego zrobic.

buladag - to w myjni myli Cisamochod recznie metoda na dwa wiadra, wycierali, pozniej polerowali maszynowo ( usuniecie ok 60% swrli i malych rys ) i woskowali za 50zl ? Powiedz gdzie tak robia to bede sam tam jezdzil nawet za te 70zl.


Jezeli chodzi o wosk to ja uzywam wosku Smartax Concours, b twardy wosk jak scisniemy pudelko to peka. Kosztuje w detalu ok 230zl, ale jest swietny. Trzyma sie na samochodzie ok 1.5-2mc. Oczywiscie jesli nie jezdzimi na dakarze. Jezeli chodzi o tansze woski to wosk SmartWax w plynie tez nie jest zly ale trzyma jedynie jakies 2tyg

ja też sam sobie robię ... ale .... sam wgniotki nie będę usuwał do takiego poziomu nie doszedłem i nie mam odpowiednich narzędzi żeby tą wgniotkę usunąć,jest mała,bo od małego kamyczka,ale widoczna ...a tego już nie ścierpię .. nie muszę malować całej maski,ale tak po zimie i ogólnie ładnie się ją wygładzi i będzie bez uszczerbku

Fota z telefonu więc nie oddaje całego efektu

Wosk MOJE Auto w sprayu
+ Nabłyszczone opony środkiem autoland

Teraz kupiłem wosk od Turtle wax czekam na pogode ino

Tu: http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s ... 5&t=h&z=19

Woda szla z weza, najpierw myli auto pozniej polerowali, wosk i do domu. Nigdy nie przyglądałem się zbyt dokladnie co i jak. Bylo czyste i sie swiecilo.
Tak bynajmniej było ze 4lata temu jak tam jezdziłem.

Wesol tylko nie myj auta szczotką ... poza tym pod słońce zerknij to zobaczysz setki mikroskopijnych rysek jak szczotki będziesz używać to z czasem będzie pojawiać się ich więcej ,a wtedy tylko polerka Cię czeka polerowanie to nie najwiekszy problem ,sęk w tym,aby auta utrzymać jak najdłużej w jak najbardziej nieskazitelnym stanie

[ Dodano: 22 Maj 2010 09:56 ]
najlepsze są ciemne kolory najlepszy widać na nich efekt pracy na jasnych,srebrnych jest lipa bo słabo widać czy go umyjesz czy wosk zastosujesz to różnicy zbyt dużej nie ma w szczególności jak auta jest w miare nowe

Z tym się zgadzam. Chociaż jest też kolosalna różnica między zwykłym akrylem, a lakierami typu metallic, które całkowicie zmieniają spojrzenie na samochód Bawienie się w detale tylko wtedy przynosi efekt, gdy uzyskany połysk aż w oczy razi, co właśnie najlepiej widać na ciemnych samochodach (o czym wspomniałeś). Z kolei na jasnych tych rysek prawie nie widać i tu specjalnie nie trzeba się z nimi pieścić

Wesol, z racji na temat mogę się do czegoś przyczepić Nie umyłeś bieżnika opon Tylko go nie nabłyszczaj przypadkiem

zdj robione telefonem...













Uploaded with ImageShack.us

Thomas gdzie ty szczotkę widzisz ?
Auto myje gąbką z Nigerina czy jakoś tak i mam szmatki specjalne do osuszania

[ Dodano: 22 Maj 2010 19:35 ]
domin45670
Ej Głupi nie jestem czytać umiem , a poza tym domyślam się jakby się ślizgało autko

ja Ci tylko mówię czego masz nie robić ...

A ja sobie dzisiaj wydetailingowałem (powiedzmy) samochod i godzinę pozniej zeszła ulewa jakiej jeszcze w tym roku nie było Nic, tylko poderżnąć sobie gardło szczoteczką do hampli

Thomas nigdy auta bym nie umył szczotką :d , szczotka to co najwyżej do opon się zda i nadkoli

buladag jakos mi sie nie wydaje zeby ta polerka byla warta czegokolwiek. No chyba ze tych 70zl. Po tym ile dzisiaj czasu spedzilem na corvetta stwierdzam ze takie szybkie polerowanie duzo rys nie usunelo. Sama maske meczylem godzine. Niestety okazalo sie rano ze mam temperature i samochod robilem w srednim stanie zdrowotnym. Fotki przed i po wyszly cienko, wiec daje tylko calego wozu po zabiegu

co nie zmienia faktu ze i tak swieci jak psu jajca:)

juz gdzies widzialem fotki tej vette

W zeszlym roku zawiatala do Rudy's Auto Detaililng do mojego kumpla Michala. Przeprowadzil on pelen Detailing meczac samochod prawie 3dni. Efekt byl mega. Niestety przez rok troche zlego mycia auta zostalo ono porysowane. Do mnie trafilo jedynie na malutkie poprawki, ale z wlascicielem jestem w kontakcie jesli chcialby przeprowadzic cos wiecej

http://fiatpunto.com.pl/post367633.html#367633 Autko spłukane samą wodą.

To jakas dobrze czyszczaca wode masz tam u siebie :] Nawet zaciekow nie zostawila na lakierze :]

Zerknij do mojego tematu (w podpisie) na ostatniej stronie, to zobaczysz dlaczego.

mimo wszystko sama woda brudu nie usunie ...

Zgadza się, no ale wyjścia nie miałem, skoro piwnica zamknięta. Przecież "ludwikiem" auta nie umyje. (a podobno to nawet nie wskazane )

Zawsze lepsze to, niż brudne przez miesięczne deszcze, auto.

Fotki ot tak poglądowo wrzuciłem.

Wyzdrowailem i sie zaczelo. Od soboty rano ruszylem z tematem Subaru Imprezy GT, prace trwaly 19-20h, najwiekszy nacisk byl polozony na lakier. Zero jakis dresingow na opony i uczerniania listew. Co najsmieszniejsze jesdna strona byla lakierowana i byla mega twarda, a druga szla dosc latwo. Tak to wyszlo














W Poniedzialek jeden czlowiek podstawil mi Audi A6 w bardzo ladnym odcieniu granatu. Maska, zderzak i polowa blotnikow byly masakryczne, pelno odpryskow od kamieni. Z maski zdjalem ok 40um lakieru i po konsultacji z wlascicielem odpuscilem maske mimo ze zostalo jeszcze sporo rys. Reszta amochodu wszla dosc sprawnie chociaz lakier na Audi jest potwornie twardy. Prace trwaly ok 26h. Niestety w polowie pracy spalil mi sie halogen dlatego jest tak malo fotek pol/pol oraz przed/po

Drzwi




Po lewej stronie efekt laiernika i jego polerki Partactwo





Jak widac odbicie w lakierze Audi odmladza