Cześć, jestem nowy na forum, pierwszy raz trafiłem tutaj szukając info na temat paneli drzwiowych do Punto I (niestety cena gotowych jest zbyt duża, a sam raczej niczego nie zdziałam) ale nie o nich teraz.

Kupiłem punciaka (po waszemu kropka ale punciak lepiej brzmi ) w marcu tego roku. Jak się później okazało, niezbyt udana inwestycja, do poprawny hamulce tył (jeden nie hamuje), tylne zawieszenie stuka - ponoć tylko tuleje trzeba wymienić i będzie ok, i spód trzeba spawać, głównie progi (ok 1tys za zrobienie, robociznę i konserwację) sporo, tym bardziej, że dałem 4,1tys za auto. Chociaż silnik wydaje się być ok, pomimo, że więcej niż 150 nie jechałem (drżenie kierownicy zniechęcało...) I tak 120-130 to optymalna prędkość jak dla mnie. Mam tu motorek 12 v8 75km. Taka oto historia punciaka...

Teraz wracając do tematu założyłem sobie nowy gaz, nie jest to sekwencja (teraz cholernie żałuję ale kto mógł wiedzieć, że tak będzie) Niewiele mogę o nim powiedzieć - pytajcie, dam zdjęcia, coś się wtedy wyjaśni więcej. Sterownik firmy STAG.
Na początku był b. duży problem, na benzynie śmigał fajnie, tak jak być powinno, a gazy za cholerę gazownik ustawić nie mógł (co dziwne bo pro w swojej dziedzinie), auto wtedy też paliło 12-15/100 gazu, stwierdził, że mam wymienić sondę, tak też zrobiłem - wymieniłem, ponowna regulacja i co? Problem z gazem nie zniknął, dalej auto gasło (najczęściej po wciśnięciu sprzęgła dla redukcji biegu, szczególnie kiedy był jeszcze dobrze nie rozgrzany - po 2-4km miastem dalej mu się działy takie rzeczy) Z tym, że na następny dzień po wymianie sondy (dziwne, że na następny a nie odrazu) auto zaczęło świrować na benzynie. Po odpaleniu obroty zaraz spadały i auto gasło. Dopiero jeśli dobrze się go rozgrzało to jakoś trzymał obroty (gasł rzadko) ale bardzo niskie, może kreskę nad ogranicznik i autem rzucało.
Oddałem, gazownikowi auto, miał je dwa dni, wyeliminował problem z gazem (nie jestem pewny w 100% ale wydaje mi się, że wtedy założył coś (ma 4 przewody) na wąż, na którym znajduje się pokrętło od regulacji mieszanki)
Od tej pory gaz działa normalnie, jak być powinno (tak mi się wydaje), pali ok 10/100, ale problem z benzyną jest nadal. Ktoś podpowie co jest tym problemem? Gazownik powiedział, że to się wyreguluje samo czy coś... Jednak nie.
świece, filtry, kable wn nie wiadomo kiedy były wymieniane ale czy to ma jakiś związek (na starej, jak twierdzi gazownik - uszkodzonej sondzie, benzyna sprawowała się ok, chociaż spalanie chyba było za duże)

pozdrawiam i gratulacje dla tych którym chciało się czytać

zobacz z restartem kompa zdejm kleme na 10-15 minut, potem odpal i przygazu 2-3 razy do 6000 obrotów.

ta klema to plus czy minus... ? i powaznie dziala czy tylko dobre samopoczucie?>

obojętnie, u Mnie pomogło

[ Dodano: 05 Cze 2010 20:54 ]
kasuje ustawienia po starej sondzie

Ciekawe co jutro punciak powie rano jak będę chciał jechać do pracy
Zrobiłem reset ok 14, przegazowałem odrazu kilka razy i od tej pory odpala - sprawdziłem ok 17 jak wychodziłem z domu i po 19 jak wychodziłem drugi raz (i nie pytajcie jak to się stało, że dwa razy wychodziłem a nie wszedłem )

Dam jutro znać napewno, swoją drogą myślę, że zagoszczę tu na dłużej Potrzebuję takich ludzi, a sam też się czegoś nauczę.

po to jest to forum Pytaj lub pomagaj

Dzięki raz jeszcze. Pomogło

staH No to Kolego ja jutro rano tak zrobie. zdejme kleme na 15 min. i przegazowa

u mnie odłączenie aku trwało ok 30minut (obiad)
przegazowanie 4-5 razy do ok 6k

czyli to co napisał nickoo tylko bardziej i więcej
powodzenia

skoro juz o sondzie. Ja odkad jezdze Puntem (od roku) zauwazylem ze jakby na gazie ciagnal mi troche paliwa. Musze dosc czesto dolewac. Wczesniej jezdzilem Nexia ojca i nie dolewalismy tak czesto paliwa. Punto 1.2 - gazu pali 9-10 w trasie. Czy moze byc tak ze to przez sonde ssa mi paliwo?

z własnego doświadczenia (mogę się mylić) u mnie też swego czasu przy gazie ssał pb ale tylko dlatego że był skręcony na gazie do około 6,5 l/100km teraż troche więcej gazu żre ale nie rusza bezyny. obecnie mieszcze sięw granicy 7,5-8,5 l/100km gazu a wolno nie jezdze

a widzisz - moj od kupna ssal benzyne i sie zastanawiam nad wymiana sondy - tylko czy to akurat rozwiaze moj problem...