Optymista
dobra instalacja gazowa to równowartość twojego samochodu
więc nie jest to dobry pomysł...

Widze ze różne są zdania o instalacji LPG. Wiec chyba zdecyduje sie na nią. Dzieki za komentarze.

Do końca logiczne myślenie to to nie jest

Mam instalacje LPG w moim Puciaku i jestem bardzo zadowolony . Na gazie przejechałem ponad 150 0o0km i nic z autem sie nie działo. Nie prawda że auto traci na mocy itp... to zależy od gazu i mieszanki.
Jeżeli dbasz o instalacje LPG (przeglądy itp ) to spokojnie przejedziesz na niej wiele km.

Zachęcam do założenia dopalacza LPG

ja również polecam Lpg mam korzystam i sobie chwale a kolega i tak zrobi co zechce

Masiu-kilka rozbierałem bo tak sie składa,że jestem mechanikiem.Gaz jest paliwem alternatywnym i każde porządne dostosowanie silnika benzynowego zda egzamin.Samochodu hybrydowego też pewnie nie kupisz bo bateryjki są do latarek.Aż boję się pomyśleć jaka jest Twoja opinia o samochodach na wodór-pewnie zanim ruszy zrobi ogromne buuuum.Powtórze jeszcze raz-założenie instalacji do będącego w dobrym stanie silnka nie zrobi nic złego.Jeżeli ktoś ma silnik który na benzynie dogorywa to gaz go rozłoży całkowicie.Widzę,że na niektórych nie ma siły

Ja mogę z czystym sumieniem, że nigdy nie kupię ani hybrydy ani auta na wodór (chociaż prędzej hybrydę niż lpg ) bo po prostu samochód ma dla mnie mieć silnik SPALINOWY i kropka

Aleś pojechał

A silnik turbinowy? Rover instalował! ( A amerykańce w czołgach)

I będziecie się tak jeden z drugim przekomażać kto ma rację? Każdy wyraził swoje stanowisko w tej sprawie i niech tak zostanie, po co robić bałagan w temacie. Na silniki wodorowe, hybrydowe załóżcie osobny temat jeśli chcecie podyskutować. Przyszłość i tak jest bliższa ku silnikom eletrycznym

A jest na prąd? Nie, więc może być
Koniec OT.

Założysz dobrą instalację to będzie ok
Jak pojedziesz do gazowników i powiesz że chcesz instalację do 1500 to fakt założą ci coś, ale ni jak będzie się to miało do trwałości silnika i świętego spokoju...
Ja zrobiłem tak: pojechałem otworzyłem maskę i się ich pytam jaką instalację do tego silnika. Mówią: to, więc "to" założyłem.
Przekonało mnie ich rozumowanie: polecam Ci tą instalację bo będzie ok, kupisz tańszą, będziesz narzekał, kupisz droższą będzie przekombinowana jak na możliwości twojego komputera i też będzie źle. Ja Ci polecam to bo nie chcę żebyś później przyjeżdżał do mnie co tydzień, że to nie tak, tamto nie tak... Zakładam Ci tą instalację i mogę spać spokojnie bo wiem że nie będziesz mi później "dupy truł" Daję Ci na to gwarancję i mam spokój... I w sumie ma chłop rację, bo na jego miejscu też bym nie chciał zakładać czegoś klientowi, żeby mi później co chwila przyjeżdżał i narzekał że się dławi, że gubi obroty, a że za słaby i ciągle coś.
Tak więc jedź i zobacz co Ci doradzą.
Powodzenia

ja mam instalacje gazową silnik 1,2 przejechane 216 000 pali 8 - 8,5 lpg przy jeździe mieszanej nastepne autko o ile zmienie też zagazuje.

Tak więc stoisz w miejscu i się nie rozwijasz. Jesteś ślepo wpatrzony w jedno rozwiązanie, stawiając je ponad każdym innym. Tak więc za 30-40 lat też nie kupisz auta na inne paliwo niż Benzyna/Diesel bo "samochód ma dla mnie mieć silnik SPALINOWY i kropka ".

Tak, dokładnie tak. I nie widzę w tym nic złego, jestem przywiązany do tej technologii, do jej zalet (i wad) i mam gdzieś jakieś nowe wymysły.
Ba, nawet auto jeśli będę zmieniał to nie na nowsze tylko na starsze (patrz projekt polonez w zeszłym roku )

Szczerze też mam 1,1 w kropku i zastanawiałem sie nad LPG wiele razy. Brałem pod uwage ilość km którą robię w skali miesiąca i ile jeszcze km kropkiem planuję przejechać. Po prostej kalkulacji instalacja może się zwróci po ok 10 miesiącach, ale szczerze wolę tą kwotę przechować w kieszeni na konto dokładki do innego autka, a nie czekać na amortyzację i zwrot kosztów.
Popieram zdanie STax-a i jego tok myślenia, i jednak sam zapach benzyny a gazu, ja czuję różnicę

Ja mam badziewną instalacje BINGO-S 1.4 zł kosztowała spalanie ~9 Litrów jazda mieszana. Na instalacji zrobione 110 kkm instalacja założona 3 lata temu. Wymieniane tylko części eksploatacyjne dla mnie jest to opłacalne.Jak gaz założą ludzie co się znają to nie będzie problemów.
Można mieć instalacje za nie wiadomo ile kasy ale jak partacz założy to będą problemy ja myślę że do mono wtrysku nie ma co kombinować z nie wiadomo jakimi instalacjami i za ile kasy.Tylko tak jak napisał Cygan auto musi mieć wszytko ok z silnikiem.