Czasami mam problem z ruszaniem na pierwszym biegu. Pisze czasmi bo nie dzieje sie tak zawsze ,wciskam sprzeglo popuszczam i nie moge plynnie ruszyc samochod zachowuje sie jakbym ruszal np z 3 biegu lub porownanie do buksowania koł przy ostrym ruszaniu.Jest to dziwne o tyle ze dzieje sie to sporadycznie czasem jak jest zimny i czasem na rozgrzanym silniku.Jesli ten objaw wystepuje to staralem sie sprawdzic czy jest mozliwosc ruszenia bardzo powoli delikatnie operujac sprzeglem ale nic z tego nawet przy delikatnym ruszeniu to szarpanie wystepowalo po przejsciu na bieg 2 wszystko juz jest w jak najlepszym porzadku po niedlugim czasie to mija i znowu jest wszystko ok.Nie mam pojecia dlaczego dzieje sie to sporadycznie co moze to powodowac i jak se z tym uporac.Byc moze ktos mial juz podobny problem ze swoim punciakiem.Dziekuje za wskazowki.Pozdrawiam

Dokładnie to samo sie dzieje u mnie
Podejrzewałem sprzegło ale jakby toi było sprzegło to niedziało by sie tak nie wiedomo kiedy. Nie wiem moze przegub ale tez to by sier działo wtedy raczej zawsze przy ruszaniu.
Wiec zostaje mi jeszcze czyszczenie krokowca moze to pomoze, jesli pomoze to napewno odpisze.
Dołączam sie jednak do prośby kolegi o informacje co to moze być

Mam wrażenie, że temat był już poruszany... U mnie jest identyczny efekt, i najprawdopodobniej jest to początek końca sprzęgła Na razie jeżdźe i czekam aż się totalnie rozsypie

na moim kropku są identyczne efekty
mam nadzieje, że to tylko jakaś pierdoła a nie sprzęgło ...

no to i ja musze napisac, ze mam to samo i to od nowosci takze to na pewno nie wina "konca sprzegla"

Więc czyżby to był następny numer z serii "Ten Typ Tak Ma" ?

P.S. "Cieszy" mnie, że ty masz tak od nowości Ja dorwałem kropka, jak miał 4 latka, a ten efekt szarpania zauważyłem dopiero po 2 latach eksploatacji tego egzemplarza Jak na razie nie doskwiera mi to za bardzo, dzieje się tak tylko czasami... i nawet trudno mi wyczuć dokładnie kiedy

Niestety ale jest to wina sprzęgła, albo jego koniec albo złej jakości materiał ścierny (jak to bywa w np. Valeo)

Dolaczam sie do kolegow U mnie TO SAMO. Od zawsze odkad go mam bylo juz (przy przebiegu 40 kilka tys.) i ma kumpel co wlasnie zakupil punciaka i ma ponad 150 tys km. Zadnej regoly nie ma. To auto juz tak ma. Mi bardziej wydaje sie, ze silnik sie dlawi! Mam na to sposob i duzo gazu w momencie szarpania. Jak sie ma pecha to szarpnie jeszcze mocniej ale w 99% przypadkow auto normalnie rusza. Poprostu duzo gazu przy ruszaniu i efektu nie ma. Na wysokich biegach nie szarpnie, bo auto jest juz rozpedzone, ma swoj ped i raczej ciezko o szarpanie. U mnie identycznie na jedynce wcale nie rzadko sie zdarza a na dwojce przy niskich obrotach rzadko (wlasnie jak samochud sie dusi).

Witam wszystkich użytkowników. Osobiście nie posiadam Punto, ale jeżdze firmową Pandą, a prywatnie mam Opla Astrę. I właśnie nawiąże do Astry I C14NZ. Przy ruszaniu z pierwszego biegu mam silne szarpanie. Ale dodam że na zimnym silniku szarpania nie ma. Dopiero jak przejadę się autem parę minut rozgrzewając silnik, wówczas zaczynają się tragiczne kłopoty, potrafi z jedynki tak szarpnąć mocno że jedynka wyskakuje z biegu na luz. Dodając więcej gazu można zmniejszyć szarpanie i ruszy z mniejszymi kłopotami. Najgorzej jest gdy samochód jest obciążony i siedzą w nim 4 osoby plus bagaż, bo często robie po 460Km do szkoły w takim stanie nie ma mowy o normalnym ruszeniu z jedynki, wtedy najbardziej szarpie. Ciekawe bo byłem u dwóch mechaników i usłyszałem "to normalne i można jeździć" po tym co usłyszałem krew mnie zalała, bo jak można mówić o normalności. Cały czas staram się rozwiązać ten problem, ale jeśli komuś uda się szybciej proszę o wiadomość. Dzięki

PS. Dodam że sprzęgło jest nowe firmy LUK, ma rok czasu i swojego czasu zapłaciłem 550zł za nowe sprzęgło plus robocizna.

Witam wszystkich a wiec moi drodzy u mnie tez takie coś występuje i również nie wiedziałem co to jest ale po rozmowie z mechanikiem powiedział ze to będzie wina poduszki skrzyni biegów i jeszcze miał podejrzenie co do sprzęgła ze jest zapowietrzone ale to odpada bo w Punto tak jak moim 1.1 55S sprzęgło jest na linkę a nie hydrauliczne wiec nie ma co się tam co zapowietrzać :]

wina 'lizaka', poduszki skrzyni biegow, tak jak kolega ~Przemo147 pisze

A jeśli ta poduszka jest w dobrym stanie? I czemu nie szarpie zawsze?
Już mnie to zaczyna denerwować, bo w korku nie da si jechać jak się zagrzeje...

Panowie, po lekkim remoncie silnika mam ten sam objaw, na pierwszym biegu szarpie nawet przy leciutkim puszczeniu sprzęgła. Na innych biegach wszystko pięknie, autko stało 2 tyg u mechanika i nie stwierdził zużytego sprzęgła. Nie mam pojęcia co dalej?

moze byc wina docisku sprzęgła , co prawda kolega miał takie objawy w innym aucie niz punto , tez tylko na 1 mu poszarpywało , wymienił komplet i było ok.

W moim punto 2 8v 120kkm występowało szarpanie jak w temacie od około 2 lat, ale jak wiadomo człowiek się przyzwyczja. Najgorzej było jak podjechałem do centrum handlowego (ok.35km), zostawiłem auto, a po wyjściu szarpał przy ruszaniu niemiłosiernie,w końcu straciłem cierpliwość i zacząłem drążyć temat. Powodem szarpania okazała się zużyta poduszka skrzyni biegów którą sam wymieniłem. Nic tam się w niej nie urwało ale guma zrobiła się miękka tak jakby się wypracowała. Po wymianie tej poduszki auto jak nowe, zero szarpania. Wcześniej odpowietrzałem siłownik sprzęgła, ale to nic nie dało, zaś po wymianie tej poduszki REWELACJA!!!

Dariusz Mazur która poduszka skrzyni biegów? ta od dołu tzw. lizak czy ta pod akumulatorem?? były jakieś stuki wtedy też? oryg. poduszka czy zamieniik? ile dałeś? dzięki

Ja mam to samo i w momencie jak auto jest zimne i długo stoi na zewnątrz.
Czyli może wtedy guma twardnieje i słabiej amortyzuje poza tym jak gaszę autko to słychać klekot czyli to chyba będzie poducha pod skrzynią

u mnie na 99.9999999% były to łozyska skrzyni biegów, a konkretnie to najbliżej sprzęgła - było z stanie agonalnym. Koszt około 10zł, bo jest standardowe. Pozostałe to około 120zł/sztuka. Jak dostanę nową poduchę skrzyni (lizak) to na 100% powiem.

Ja mam podobnie, tylko ze u mnie jak sie doda wiecej gazu to daje sie ruszyc. Wina poduszki pod skrzynia - troche naciagane. Mialem problem z poduszka w innym aucie. Bicie bylo nie tylko podczas ruszania, ale tez hamowania, stuki podczas nanewrowania, jak za bardzo sie dusilo silnik. Objaw podobny do wybitego wahacza. W pandzie jak sie konczy sprzeglo jest problem ze wrzucaniem biegow i problem z ruszaniem, ale nie rzucalo mi tak silnikiem. Tylko ze w Pandzie dodatkowo poszla jakas uszczelka i dostawal sie olej na sprzeglo...

No i wygląda na to, że to będzie wyrobiony tryb na skrzyni biegów. Dziś znowu miąłem ten problem, a poducha już założona nowa, łożysko oporowe nowe, łozyska w skrzyni wymienione, siłownik sprzęgła ma rok.

Więc albo wyrobiony tryb od "1", albo pompa sprzęgła rozwalona. Możliwe też, ze mam zwaloną powierzchnię na kole zamachowym(?) - to, do czego dociskana jest tarcza sprzęgła.