Witam
czy w punto 2 bąbelki na nadkolach tylnich to rzecz normalna? samochód z 2000 roku. Czy warto robić naprawę lakierniczą?

Również posiadam kropka z 2000 roku i takich rzeczy nie odnotowałem.

Jezeli nim zamierzasz jeździc to pewnie ze warto



Chodzi ci o poszycia zewnetrzne ? tzn błotniki

Mój 2001r również brak.

Auto w 100% bez przeszłości czy raczej nie wiadomo?

Poczytajcie ten temat: http://fiatpunto.com.pl/topic9459.html Niestety zdjęcia już wcięło, ale napisałem pw z prośbą o wrzucenie nowych. Ewentualnie ten sam problem możecie zobaczyć w temacie forumowicza E.T. (tam też widziałem kiedyś zdjęcia).

U mnie jest trochę bąbli na progu pasażera ale zamknięte drzwi zasłaniają.

To bardzo niedobrze. O ile rdza nie powstała przez bardzo niewielkie odpryski od zewnątrz progu (całkiem możliwe) i po prostu nie wdarła się pod lakier, to pozostaje gorsza wersja wydarzeń: rdzewieje Ci próg od wewnątrz, co może być powodem braku zaślepek w progu (od dołu) i np. oszczędnej konserwacji jego wnętrza. Jeśli ta druga wersja się sprawdzi (odpukać w niemalowane) to skutecznie można owe ogniska korozji usunąć jedynie przez wymianę progu. Usunięcie rdzy od zewnątrz i polakierowanie na długo nie wystarczy i prawdopodobnie rdza znów wyjdzie w dokładnie tych samych miejscach.

u mnie przed sprzedaza, rdza na progach wychodzila w oczach
zaczelo sie od lewego progu - 3 purchle, po jakims miesiacu zrobily sie na prawym
jak oddalem aut do lakiernika to powiedzial ze pewnie bedzie trzeba prog wycinac w tych miejscach, ale okazalo sie ze rdzy tam prawie nie bylo, wiec oczyscil i polakierowal

Raczej stawiałbym na odpryski czy mikropęknięcia lakieru z zewnątrz, progi są z dość grubej blachy więc aby przegniły od środka to musiało by sporo czasu upłynąć, szczególnie, że są "jakośtam" zabezpieczone.