dzikidaniel dokładnie tak jeśli się nie ma zamiaru pakować worka pieniędzy. Oczywiście jeśli ktoś kasy pod dostatkiem ma i chce pokazać, że poczciwy fiat też może, lub ma sentyment do auta to można. Ale zaznaczam, że prócz karoserii to wraz z rozwojem auta nic seryjnego w nim nie pozostanie. Bo nawet na początek jakieś tam usprawnienia trzeba wprowadzić co by się lepiej latało

I to potwierdzi każdy, kto miał okazję polatać tym sprzętem. Amen.

tylko, że tak jak już mówiłem kupić jakaś bete wyjdzie taniej niż poldka i później przerabiać. Przynajmniej e30 z powiedzmy 2.0 kupi się za taką kasę jaką chce michu0802 na ten cel przeznaczyć. Oczywiście wybór należy do niego, czy woli lansować się poldem, czy wozić przestarzałą betą.

STax, cieszę się, że zgadzasz się ze mną

Można się spierać. Śmiem twierdzić, że prędzej (i taniej!) znajdzie się poloneza 1.4 w dobrym stanie, niż BMW z silnikiem minimum 2.0 (bo słabsze to też można odpuścić). Przeróbki to już inna sprawa, ale wsadzenie roverowego 1.8 do polda/125p będzie prawie na pewno tańsze, niż jakikolwiek swap w bmw...


Kupiłem poloneza, miałem radochę z jazdy bokiem mimo marnych 78KM, i satysfakcja 2x większa niż z jazdy bmw... (szkoda że mi polda rdza zjadła).
Dlatego na przyszłość myślę o sprawieniu sobie mercedesa 190 z czymś fajnym pod maską, żeby trochę nosa poucierać wielbicielom BolidówMłodzieżyWiejskiej

[ Dodano: 22 Paź 2010 08:01 ]
A jeszcze jedna rada dla autora tematu - zamiast 125p poszukaj łady 2107. Wizualnie prawie to samo, a konstrukcja ciut lepsza, zwłaszcza tylny zawias bo tam już nie ma resorów
Tyle tylko, że łady dziwnie cenę trzymają

[ Dodano: 22 Paź 2010 08:09 ]
http://otomoto.pl/lada-2107-kjs-rajdowa-C15804205.html

gotowego na pewno taniej się kupi. Ale chcąc robić swap do polda trzeba się liczyć ze sporymi kosztami. Bo nie tylko silnik ale hamulce też trzeba. Jeśli chodzi o jakieś w miarę polatanie bokiem to i w zawiasie trzeba dłubnąć. Moc polda 1.4 jak i e30 w sumie jest na jednym poziomie, patrząc na wagę auta. Tyle, że jednak 2.0 będzie ciutke lepiej sobie radzić. No i w razie rozbudowy drift cara do bmw pasuje sporo gratów np od innych beemek więc nie było by aż tyle do przeróbki. Nie myślcie, że jestem jakimś fanem BMW bo tak nie jest. Jednak czytałem na różnych forach przeróżne tematy, i jednak na jakiś lepszy driftowóz BMW wychodzi taniej.

jak pisałem wcześniej są to na razie plany.... ale teraz juz nie wiem co w przyszłości wybrać? Tyle padło tu propozycji....

powiem Ci jeszcze jedną rzecz. Patrzyłem sobie na allegro i tak jak mówiłeś za 5-6tys kupi już e30 2,5 a to już 170km więc jest czym polatać. W razie dalszych planów BMW jest bardziej rozwojowym autem niż polonez. Dużo części z innych beemek wpakujesz na zasadzie p&p. Rozwijając poloneza w kierunku driftu będzie sporo przeróbek, które nie dość, że najtaniej nie wyjdą to jeszcze pochłoną duuużo czasu. Najlepiej wejdź na jakieś forum poświęcone driftowi, pooglądaj projekty itp, na pewno dowiesz się coś konkretnego. Np http://www.driftforum.pl. Sporo bet tam jest, poldek zombiepoxa też jest. Możesz popytać o przeróbki, kwoty itp. I będziesz wiedział na co sobie możesz pozwolić.

Drastyczne przeróbki będą tańsze w bmw, ale ogólne możliwości to tylko kwestia kasy.
Ja polecam forum http://www.fsoptk.pl/ tam jest dużo info na temat polonezów/125p dużo ciekawych projektów łącznie z finansami.


Jak chcesz mieć auto do zabawy od czasu do czasu na kjs i troszke wyróżniac się z tłumu to poszukaj poloneza 1.4 albo 125p/łady i zeswapuj tam 1.4 (do 2tys da się taki swap zrobić z tego co wiem).
Jeśli chcesz iść ostro w profesjonalny drift, to lepszym wyborem może być bmw, ale głównie dlatego, że na początku nadmiar mocy nadrobi braki techniki
A czołowi drifterzy jeżdżą głównie japońcami

i właśnie dlatego trzeba pokazać że poczciwy fiat 125p/polonez może z nimi na równi konkurować

Owszem, zwłaszcza, że może. Wszystko jest kwestią kasy, w końcu każde auto zrobione profesjonalnie do driftu seryjną ma chyba tylko karoserię, więc przy robieniu czegoś takiego kasa i tak jest potrzebna ogromna, czy to będzie 125p czy nissan 200sx.

[ Dodano: 22 Paź 2010 19:57 ]
W ogóle, to musze przestać czytać ten temat, bo jeszcze parę postów i sam kupię kolejnego poloneza, bo czuję rosnącą ochotę na loty bokiem

mój samochód marzenie, najpóźniejszy rocznik jaki był z silnikiem SR20DET --> mega podatny na tuning

No właśnie, a z tego co mi wiadomo to michu0802 chce się zmieścić w 6tys. Więc na to trzeba zwrócić uwagę. No i oczywiście tak jak powiedziałeś do czego to auto ma być. Czy głównie kjs, czy głównie drift. Jednak do kjsu bmw też najgorsze by nie było. Tyle, że właśnie poldka można by taniej dorwać.

Łatwiej dorwać i taniej utrzymać

[ Dodano: 22 Paź 2010 20:17 ]
Jeszcze jeden materiał poglądowy co do możliwości napędowych - znana mi łada (ale nie wiem co pod maską, przyznaję) http://www.youtube.com/watch?v=W3Omq5dIAUc (w ostatnich sekundach w tle widać skąd mi znana )

zgodzę się z Tobą w 100%. Teraz niech autor tematu zdecyduje do czego głównie miałoby służyć to autko. Bo jeśli do takich pojeżdżawek jak z linku powyżej to polonez w zupełności wystarczy i wyjdzie taniej. Jeśli jednak zmierza bardziej ku driftowi to bmw z 2,5l.