szpachla szpachla i jeszcze raz szpachla :D:D

domin dobrze mówisz i to jest własnie wytłumaczenie dlaczego odradzam kupowania aut z zagranicy.... tam auta sa droższe niz w pl.. koniec OT
czas na następny rodzyn za 1700E
http://www.2dehands.be/auto-onderdelen- ... n&start=63

wszystkie sprowdzone auta tak wygladaja przed przyjazdem do Polski, jezeli ktos mysli ze jego sprowadzone, bite nie bylo to jest w wielkim bledzie

Ale tylny błotnik jest wymienialny

Bez wycinania się nie obejdzie, osobiście zastanowiłbym się czy tego nie klepać zamiast wycinać, oczywiście jesli auto robiłbym dla siebie. Wszystko tez zależy w jakim stanie jest głębiej, czy coś nie pogięte etc.

Wolałbym jechac za granice i kupic auto uderzone i wiedziec co jest grane niz tutaj wypicowana fure.

Co rozumiesz przez pojęcie "wymienialny"?


Coś w tym jest. Ewentualnie pół dnia "prześwietlać" każdy szczegół

Podobno jest on przykręcony i jest na zgrzewach czy coś takiego.

Jak każdy element samochodu, może poza podłużnicami.

Co nie zmienia faktu, że trzeba go wycinać, a po paru latach ratować miejsca spawów, które w najlepszym wypadku zaczną rdzewieć, w trochę gorszym pękną.

bla bla bla srututu majtki z drutu

coraz częściej mi się wydaje, że więcej na tym forum ludzi zahukanych.

Wszystko zależy od podejścia jak chcesz taki auto naprawić pojeździć nim 2-3 lata i sprzedać to nie widzę w tym nic złego, później poinformować następnego właściciela ze auto było w takim stopniu uderzone i sam się decyduje czy chce takim autem jeździć czy też nie.
największe chamstwo to jest zatajać takie informacje.

Auto nie jest po dachu, na pewno też nie jest przestawione co może wpływać bezpośrednio na bezpieczeństwo, jedyny minus to taki że może za ok 7 lat wychodzić babol po naprawczy. ale jak kupujesz takie auto praktycznie za polowe ceny to jesteś w stanie wliczyć to w koszty.
Ja uważam że nie taki diabeł straszny jak go malują
Najgorsze są te po dachu i te ciągane na tzw jabłonce oraz walone w bok z przestawiona podłogą i dachem! Bo i takie przypadki się w Polsce naprawia.


Racja

tjaaa, pewnie, handlarze tylko biora auta z salonow, zostawione w rozliczeniu

Tak na potwierdzenie słów grega505
widac na załączonych obrazkach, ze ceny nowych aut najniższe sa w PL, a skoro tak jest to jako uzywkę wolałbym krojowaca bo tak na chlopski rozum to zaden Hans nie sprzeda sprawnego auta za grosze, no chyba ze to rozbitek.

Tak jak wszystkie auta używane w Polsce są od 1 wł w Polsce kupione w polskim salonie i na pewno nigdy nie miały żadnej przeszłości wypadkowej...
Patrz ile takich aut jest na forum, pierwszy właściciel salon a już po dzwonie...
wiec nie wpychaj mi tu kitu bo znam trochę realia handlarskie.
handlarz, handlarzowi nie równy.

639 większe prawdopodobieństwo jest trafienia auta z przekręconym licznikiem, ludzie już nie są tacy głupi i droższe auta biora na serwis i sprawdzają czy maja jakąś przeszłość wypadkowa.

Tam się auta wymienia po 200-250 tys km, a u nas dopiero się takie kupuje.
Zobcz, ze jak wejdziesz na niemiecka strone z samochodami to np bierzemy dla przykładu Audi A6 2007 rok. Ceny przystępne i realne do sprowadzenia to są takie auta które maja po 3 latach nalatane 200-300 tys km a nieosiągalne cenowo to są auta co maja nalatane ok 80 tysia.

Powiadasz ze na zachodzie są droższe auta owszem tylko te auta są lepiej wyposażone niż nasze golasy to raz a najważniejsza sprawa że naprawa auta rozbitego na zachodzie kosztuje trochę więcej niż w Polsce ponieważ roboczogodzina wynosi 3 razy więcej niż w Polsce, Na zachodzie płaca większe ubezpieczanie i dostają zwrot po dzwonie stanowczo większy niż w Polsce. Więc oddać takie auto uderzone im sie oplaca.

no i wszystko sie zgladza, wiec po co te wywody

a w Polsce jest inaczej??
też dobrego auta nie kupisz z dolnej listy na allegro.

Mój koleś sprzedawał focusa polski salon po 7 latach 46 tys km nalatane i jego focus był najdroższy na allegro.
po prostu wiedział co ma.
te z dolnej półki na allegro czy polskie od 1 wł czy z zagranicy od czwartego to są szroty! (wiadomo czasem są przypadki że z górnej połki trafi ci się syf, ale wtedy sprawdzasz całą historie i w rezultacie wyjdzie szydło z wora)

[ Dodano: 21 Lis 2010 16:24 ]

poto zebys zrozumiał że nie wszystkie auta to są bite jak przyjezdzaja z zagranicy.

OK, wybacz, 80%

http://otomoto.pl/fiat-punto-tanio-lpg-C16295139.html

moze nie z allegro ale smieszne

[ Dodano: 21 Lis 2010 19:21 ]
a tu jako ciekawostka

to samo auto ten sam sprzedawca tylko cena różna o 1,000 zl

http://otomoto.pl/fiat-punto-hgt-2001r- ... 61687.html
http://otomoto.pl/fiat-punto-hgt-szwajc ... 85868.html

po mojemu to dwa różne, jeden z 2000 a drugi z 2001roku
jeden ma czarne szyby

napewno 2 różne,przeciez tablice też mają różne

I różnica w dodatku polega na braku daszka nad tylną klapą, a jeden ma pod środkowym lusterkiem naklejki autostradowe

i ten droższy ma jakiś dodatkowy wskaźnik
oraz nieoryginalne radio no i na upartego to jeden ma pod emblematem fiat jeszcze jakieś coś. I różnica spora pod machą jest. Wizualnie

http://otomoto.pl/fiat-punto-punto-1-4-tuning-C10309884.html
Może ktoś kupić.

zima tuż tuż pług śnieżny się przyda

no myślę, że jakby odpłatnie odśnieżać drogi to po zimie by się zwróciły koszty zakupu, bo pług całkiem niezły

[ Dodano: 22 Lis 2010 18:05 ]
osobiście mając komis czegoś takiego bym nie przyjął

http://allegro.pl/b704di-mb-15-4x100-no ... 15716.html