Witam wszystkich

po czasie kiedy śledziłem wasze problemy i troche sie na tym nauczylem...przyszedl czas ze i ja mam problem. Chodzi o sprzęgło. Opisze co i jak.
Robilo mi moje punto nieraz juz zarciki ze wchodze rano (głownie zima) kiedy bylo zimno na dworze, chce ruszac, wciskam sprzeglo, jedynka i sprzeglo odskakuje do polowy...Butem podwazałem odkoczylo, 'popompowalem' troche i łazilo normalnie (nie, nie mam hydraulicznego tylko mechaniczne). Wczoraj polazlem na wieczor do auta po akumulator co by go troche podladowac (bo mi zamula przy porannym odpalaniu..nadmieniam ze ma rok ten akumulator - moze i tu pomozecie. brak ladowania ? ) Odśnieżam sobie, na wstecznym zostawilem. No to reczny ( takie przyzyczajenie, co by nie uciekl) sprzeglo, luz, odpalam, puszczam sprzeglo i zonk... ;o Pedał został w podlodze. Patrze..cuda wianki. No ale nic, wzialem pedała pod reke i podnosze do gory..kapa bo wraca z powrotem na samo dno podlogi. Ale skoro juz mam to auto na luzie no to but w hamulce i sprawdzam biegi. Otóz biegi wchodzą bez problemu wszystkie..czyli tak jakby silnik był ciagle wysprzęglony.
Sprawa honoru - auto na jutro musi byc gotowe bo sie zdeklarowalem...no i teraz moje pytanie - co i jak. (laik jestem, pojecia nie mam o mechanice oprocz dolania oleju i takich tam podstaw) Czy to linka ? Czy jakies tam sloneczko czy cos jeszcze innego.
Chcialbym tylko powiedziec ze zanim zaczalem pisac ten temat to przekopalem cała szukajke w dziale P1 i nie znalzlem odpowiedzi.

Punto 1.1 125k przebiegu; sprzęgło lapalo juz ponizej polowy wcisniecia pedala (bylo podciągane regulacją ale z dobre 3 miesiace temu)

czekam z niecierpliwoscia na odpowiedź

Być może zardzewiała linka w pancerzu, i dlatego masz rozłączone sprzęgło i pedał w podłodze. W celu sprawdzenia WD40 na linkę przy wyjściu z pancerza przy obudowie sprzęgła i przy pedale i podważyć dźwignię od sprzęgła (tą na skrzyni biegów) jakąś łyżką do opon lub czymś takim - oczywiście z wyczuciem. Jeżeli odskoczy i będzie działać ciężko pedał, to albo linka do wymiany (najtańszy przypadek), albo komplet sprzęgła niestety.

moze to zabrzmi smiesznie...ale wystarczylo rozgrzac silnik. zastanawia mnie jednak ten fakt poniewaz wczoraj kiedy to sie stalo to i tak mialem wlaczony silnik na luzie zeby se pochodzil..a pedal i tak nie odskoczyl...pojecia nie mam ale napsikalem tam tego wd40 tak na przyszlosc.
Teraz moze drugie pytanie - dlaczego tak sie dzieje ze zimny silnik = sztywne sprzeglo..a kiedy silnik zlapie temp. to pedal normalnie juz odskakuje... ?

Jeżeli jest mróz i się tak dzieje do odpowiedź jest prosta, woda dostała się do pancerza i zamarza, w każdym razie mi to wygląda na zamarzającą i przycierającą się linkę.