witam
Dzisiaj rano miałem trochę dziwną sprawę z autem, wsiadam rano, zapaliłem, przegazowałem i git, puściłem gaz i obroty spadaja do zera, auto gaśnie i od nowa to samo zaplam, jak trzymam gaz to chodzi, puszcze gaz obroty na 0 i gaśnie... Po kilku próbach zaskoczył i chodzi... Ale czemu tak sie robi?? ktos miał podobnie??

Wygląda jakby silnik krokowy nie pracował, zobacz, może gdzieś se wtyczka poluzowała.

Ja mam to samo, ale jeśli silnik jest zimny np odpalany rano. Jak się zagrzeje i uruchomię do ponownie to później już włącza mu się "ssanie" i jest tak jak być powinno. Sprawdzałem krokowca na zimnym silniku jest 49 Ohm na ciepłym zaraz po trasie 66 Ohm. Książka podaje, że powinno być 55 Ohm. I nie wiem czy krokowiec u mnie padł czy coś innego mu dolega.

może coś czujnik położenia wału szwankuje ?

wydaje mi się, że jeżeli czujnik by szwankował to gasł by niezależnie od tego czy trzyma gaz czy nie. danielswd ma raczej ten sam problem co ja, lub podobny. U mnie jak chwilkę silnik pochodzi dosłownie z 30s to już później nie gaśnie chociaż obroty trzyma na poziomie 600 rpm.

mati.91 u mnie to samo jak juz załapie to potem mogę zgasić i drugi raz normalnie zapali od strzała

No to wygląda że i ja mam to samo Jeszcze nie doszedłem co to może być.

pogoda się poprawi, cieplej będzie to może będzie wszystko dobrze

No pewnie tak, bo teraz jak mróz na polu to nie ma "ssania". Ale ja wolałbym zlokalizować usterkę i naprawić. Wstępnie myślę, że to krokowiec. Dobrze byłoby, gdyby ktoś kto nie ma tego problemu sprawdził krokowca u siebie. Ile Ohm ma na zimnym a ile na ciepłym silniku. Wtedy będę wiedział czy mam krokowca do wymiany czy to coś innego szwankuje.

mati.91 jak będziesz wiedział co to dokładnie jest, jak z naprawą itp to napisz mi na PM co i jak

Spoko. Narazie tak jak mówiłem czekam na kogoś kto sprawdzi u siebie krokowca. Wtedy będę wiedział co i jak.

Panowie ja mam to samo:( tez rano jak zapale to od razu gaśnie. moj sposob jest taki ze przypompuje kilka razy paliwo tzn włacze i wyłacze zapłon. i wtedy pali od razu. tylko przez jakies pół minuty falują obroty.. pozniej juz ładnie.. i tez niewiem:( krokowca probowalem mierzyc ale nic mi nie pokazywało chyba zle to robie

pod dobre piny się wpinałeś? Miernik sobie ustaw najlepiej na zakres 200. Na mniejszym nie sprawdzisz a pomiędzy 20 a 200 nie ma żadnego zakresu. Ja na początku jak sprawdzałem, nie popatrzyłem na miernik i miałem na zakresie 200k Ale przestawiłem i wszystko ładnie pokazało.

aa dobra, teraz juz zakapowałem o co biega;) zaraz skocze sprawdzić raz jeszcze. ale powiedz mi. po co mam wpinać pod 3 i 21 a później pod 2 i 20? za kazdym razem otrzymam inny wynik?

[ Dodano: 30 Gru 2010 17:57 ]
a odpinałeś aku?

[ Dodano: 30 Gru 2010 18:12 ]
juz sprawdziłem. pomiedzy 2 i 20 mam 48.5 ohm a pomiedzy 3 i 21 mam 47 ohm i tez nie wiem co i jak skoro ma byc 55 ohm. ale moze faktycznie to ma byc temp pokojowa? teraz jest -13 ;p
jutro sprawdze na ciepłym. dodam ze ja krokowca wymienialem w listopadzie. i mam ciut za wysokie obroty to co juz by siadł?

dobrze byłoby gdyby ktoś jeszcze sprawdził u siebie. Najlepiej ze sprawnym w tej kwestii silnikiem. Żeby nie falowały obroty, załączało się "ssanie" wtedy kiedy potrzeba.

panowie a jak wasze filtry paliwa kiedy wymieniane?

mój od kiedy kupiłem nie wymieniany... a wczesniej tez chyba poprzedni właściciel sie nie chwapił do wymiany

mój był może z miesiąc temu, może dalej. Wymieniałem bo zaczęły się przeboje z jazdą na benzynie, nie wkręcał się na wyższe obroty. Przy gwałtownym wciśnięciu pedału gazu dławił się a nie jechał. U mnie do tego odpalania dochodzi jeszcze coś takiego, że nawet jak się silnik rozgrzeje to jeśli wyrzucę na luz obroty zamiast trzymać się 1k spadają na ok 600rpm. Po ponownym uruchomieniu silnika załącza mu się ssanie i jedzie normalnie. Delikatne falowanie obrotów też mam, ale to zależy jak sobie umyśli.

ja mam tylko na zimnym tzn po nocy. bo jak w ciągu dnia postoi to nic sie nie dzieje. i mi zaś obroty sie trzymaja ok 1100 -1200 stałe i to sa niskie. wiec problemy są podobne a niby inne ale gaśniecie po odpaleniu sie zdarza.. ja myslalem ze to pompa u mnie siada.?

postarajcie się prześcigać auto tak ponad 5k może pomoże

no mi gaśnie przy odpalaniu po nocy, ale wystarczy, że przez dzień dłużej postoi i silnik się bardziej schłodzi i też jest to samo. Czyli u mnie jest na zimniutkim silniku. Mi się wydaje, że jakby pompa siadała to by były normalne niskie, ale na wysokich obrotach by nie jechał. Tak mi się wydaje. Zobaczymy jeszcze może ktoś sprawdzi krokowca to będziemy wiedzieć co wyeliminować. W sumie problem mamy podobny to razem przez niego przebrniemy ja pompę będę wymieniał na początku stycznia to się zobaczy czy pomoże z tym odpalaniem.

[ Dodano: 30 Gru 2010 20:10 ]

a w czym ma to pomóc? W sumie mój przy każdej jeździe łapie coś pod 5k i nic mu to nie daje Jedyne co to w czasie jazdy, kiedy zmienię na wyższy bieg to żwawiej się zbiera

ja własnie pisałem we wcześniejszych postach i doszlismy do wniosku ze to poma u mnie. bo juz burczy niemiłosiernie. i to moze ona nie robi ciśnienia odpowiedniego i faluje na zimnym? a jaką pompe kupujesz? zamiennik z allegro?

ok jutro go prześcigam. swoja droga w zimie do takich obrotow nie dochodze;p

[ Dodano: 31 Gru 2010 08:49 ]
Witam. Mierzyłem dzisaj krokowca na ciepłym silniku i mam jak u Ciebie mati.91 65.5 ohm. właśnie moze by ktoś u siebie sprawdził? to tylko wtyczke odpiąć;)

ja wezmę zamiennik firmy MTM. nickoo mówił, że tej firmy powinna śmigać. Z tym, że ty masz inny silnik to musisz szukać do swojego.

[ Dodano: 31 Gru 2010 11:27 ]
Teraz sprawdzałem na allegro i jest do twojego tej samej firmy pompa tylko jakieś 4zł drożej

ile taka pompa kosztuje?

102zł plus wysyłka. http://allegro.pl/pompa-paliwa-kompletna-fiat-punto-wielopunktowy-wt-i1353262986.html Są oczywiście inne, ale ja do siebie patrzyłem też na cenę. Bo majątku do wydania niestety nie mam.