Moja kropka ma zamontowany od nowości fabryczny autoalarm wraz z centralnym zamkiem marki Cheetah. Centralny zamek działa bez zarzutu, autoalarm załacza sie wtedy kiedy powinien (np gdy najpierw nie odłacze c.z i otworze z klucza bagaznik), migaja wszystkie światła awaryjne lecz nie słychac charakterystycznego dźwięku syreny.


Czy jest to wina uszczkodzonej syreny autoalarmu czy innego komponentu?

Sprawdź instrukcję autoalarmu - jeśli jeszcze masz - bo większość z nich (nie wiem jak w przypadku oryginalnego w Punto) ma opcję bezgłośnego otwierania i zamykania - kwestia przytrzymania jakiegoś przycisku na pilocie.
To jak dla mnie pierwszy krok Potem można się zastanawiać nad naprawami

mozliwe ze syrena jest wyłączona. powinienes miec taki mały, specjalny kluczyk, ktory sie wklada w syrene i przekreca

Dokładnie tak. Jest wyłącznik syreny. U mnie jest w komorze silnika pod podszybiem.

mam mały kluczyk i taka niby plastikowa puszke w komorze silnika.. czyli wystarczy włozyc w nia klucz i przekrecic zeby wrociło wszystko do normy tak?

Tak, po przekręceniu kluczyka o 90* powinien włączyć się dźwięk alarmu.

a gdy to nie pomoze? Wycieczka do elektryka?

Raczej tak. Niestety.

Ok, w takim razie będę musiał się tym zająć, dzięki za informacje;]