gdybyś przeczytał wszystkie posty kolego pawloo8 to wiedziałbyś że nie ja wpadam na takie wariackie pomysły,wiedziałbyś też jakie jest moje zdanie w tej sprawie i wiedziałbyś że nie ja założyłem temat i nie ja tej mocy szukam no może i potrzebuje moje 16v które stoi w garażu i czeka na montaż ale wiem jak o niego zadbać żeby było dobrze

jasne ! jakbyś Kolego pies86 wywalał kata ! hihi to POWINIENEŚmieć świadomość o czym mówisz ! Pozdrawiam.

[ Dodano: 02 Sie 2011 21:40 ]
ps. kolego pies86 a WIDZIAŁEŚ kiedyś wydech nie-przelotowy ? Hihi. A ten 1,6v ! to nic nie znaczy z tuningowym wykorzystaniem mocy jesli już wyrażasz SWOJE zdanie. hihi. Szerokości.

widzę że masz kompletnie zero pojęcia o czym piszesz;] albo nie wiesz o czym piszesz.masakra:D

Witam
Jestem nowy na tym forum , nie jestem fachowcem w tej dziedzinie ale z tego co już sam robiłem to odczówalne zmiany są przy wymianie nawet samego tłumika końcowego na sportowy(przelotowy).
Miałem kadeta z 90 roku 1.6i i po samej wymianie końcowego na dwu-kominowy przelot było czuc troche wiecej mocy , nie ze jakiś mega kop czy coś ale jednak , teraz mam puncioka z 96roku 55 sx 1.1 i jak wymieniłem mu sam końcowy (ten z kadeta) to już było troszku lepiej .
Teraz rostawiłem tylko kata , zamiast środkowego jest strumienica i końcowy tzw. mugen i do tego storzek to jest odczówalna róznica.
Dodam jeszcze tylko tyle iż wydech sam robiłem w domu i aby uzyskac ten efekt który mnie zadowolił modyfikowałem go kilkakrotnie. Teraz czekam na chwile wolnego czasu i jakiś mały zaszczyk gotówki aby wymieni wszystkie rury z orginalnych fiatowskich na troszke wieksze (55-60 mm) i efekt mam nadzieje bedzie jeszcze bardziej zadowalający .
Tyle z moich doświadczeń.

Pozdro

będzie za luźno, pogorszysz osiągi, do turbo może by było

co ty zawsze 5KM więcej będzie

ProGrim: podstawowe pytanie - czy to "więcej mocy" było poparte jakimś wynikiem z hamowni czy to tylko subiektywne odczucie?

glosniej ryczy -> wiecej mocy

Jeśli nie myślimy o fiatowskim 1.1 tylko dowolnym silniku to np toyoty 3S-GE chyba po 1996r z 2l miały 175 koni i były wolnossące. i nawet nie żłopały dużo paliwa bo jak ktoś jeździł normlanie to w 10l/100 się mieścił na trasie poniżej 8 szło zejść
a auto musiało spełniać wymogi ekologiczne, jakby człowiek przy takim podłubał to jeszcze z 10KM może by wygrzebał
i dodam że silniki żywotne były (są) mamy wcześniejszą (słabszą 156KM) wersję tego silnika i ma ponad 300KM i co prawda już oleju zaczyna brać za dużo ale jednak 300kkm to nie mało
nie wiem jak w miejszym aucie to wygląda czy da się takie proporcje mocy do pojemności utrzymać ale jeśli tak to drogą proporcji:
2l 175KM
1.1l 96KM
a z fiatowskiego 1.1 8V to nie wyjdzie dużo, trzebaby by MPI mu wkomponować

A co do całego tematu starałem się przejrzeć cały i muszę przyznać że mimo iż mam do daniela jakąś niechęć, to w tym temacie ma rację chłopak bo to co paweł czasem pisał (tłumik drgań czy katalizator) to nie wiedziałem czy się cieszyć czy płakać.

jak dla mnie efekt placebo, chyba że zobaczę wyniki z hamowni, z resztą strumienica jak dla mnie to gadżet który raczej nic nie daje, z resztą po modach wydechu i dolotu przydało by się programem pobawić, bo same z miany o których napisałeś bez ingerencji w kompa jedynie mogą pogorszyć osiągi

Honda S2000 - 2.0 240KM Silnik współczesny....

1) myślałem że doładowany a nie wolnossący ale faktycznie może i da się tyle osiąnąć
2) V-tec (bardzo istotne)
3) 240 KM (177 kW) / 8300 obr/min może "wysokoobrotowy" silnik o nie jest ale jednak wyższe obroty, w aki sposób łatwiej uzyskać większą moc, ale chodziło nam raczej o klasyczne silniki do 6 000 obr/min a ten do 9 200 się kręci

Obroty itd to jest sprawa drugorzędna, chodzi o to, że z wolnossącego można naprawdę sporą moc z 1l pojemności wyciągnąć. Tyle, że w górę idzie wtedy moc (i przeważnie obroty ) a w mniejszym stopniu moment obrotowy.
O F1 nie wspominam

Zeby zwiekszyc moc to trzeba zwiekszyc predkosc obrotowa silnika a nie odwrotnie i co tam F1 popatrz na scigacze.

A co takiego jest w ścigaczach? F1 ma o wiele lepszy stosunek mocy do pojemności (>700KM z 2,4l, w motocyklu ok 200KM z 1l) i podobne albo wyższe obroty maks.

Jest troche ciekawych rozwiazan z budowy silnika.

Aaa, to niewątpliwie, choćby układy doładowania dynamicznego, które są praktycznie nie spotykane w samochodach. Ale to już inny temat.

przede wszystkim redukcja masy elementow ruchomych silnika która pozwala na uzyskanie wysokiej prędkości obrotowej
w F1 tłok jest niski i szeroki, na jednym pierścieniu (bo tam nie chodzi o spalanie oleju) dodatkowo niski skok tłoka. Ale wiąże się to wszystko z żywotnością
doładowanie dynamiczne pomaga przy danych obrotach a nie przy całym paśnie, no chyba że zmienna długość dolotu czego w motocyklach chyba nie ma.