Mam problem z fabrycznym radiem w kropku.zawsze gdy jest troche chłodniej nie czyta wogóle żadnej płyty i są problemy z odczytem pamięci przenośnej przez czytnik usb.zajechalem z tym do ASO a oni do mnie że nie moge używać nieorginalnych płyt bo "ten typ tak ma" tylko oryginalne płyty.a co do pamięci przenośnej to pracownik ASO zapytał mnie czy to jest oryginalny pendrive czy jakaś podróba? ktoś może mi powie co to znaczy oryginalny pendrive?

To znaczy że pracownik do debil.

Zajedź do innego serwisu.

zmien serwis...

co do chlodu to jak plyta jest w odtwarzaczu i narazona na temperatury to moze sie utworzyc taka warstwa pary kurzu itp styknie przetrzec, co do pendrive to moze uaktualnij oprogramowanie w grandku

Nasze ASO to kupa debili jeśli chodzi o elektrykę w kropkach, najlepiej wymienić i tak dalej a co idzie w parze KASA !!! Dawid tak jak Przemek napisał z płytami może tak być a jeśli chodzi o pendriva to możesz mieć za dużej pojemności i nie czyta. Oryginalna płyta różni się od nagrywanej w dom tym że oryginalna ma zabezpieczenia przed kopiowaniem a domowa nie i nic więcej.Nie wiem czy da się uaktualnić oprogramowanie tego radia czy komputera ale to może też pomóc.

przetarcie płyty panowie nic nie pomaga. byłem w dwóch ASO w Białym. najlepsze jest to że kiedy zapytałem co to znaczy oryginalny pendrive to nikt z pracowników nie potrafił odpowiedzieć

Spytaj czy mają w sprzedaży przenośne staniki, czy tylko stacjonarne

+1 do oryginalnego pendrajwu

a na powaznie to czasem plyty nagrywane na kompie zle się odtwarzają na stacjonarnych odtwarzaczach lub samochodowych, czasem pomaga nagranie na lepszej plycie i/lub z mniejsza predkoscia

co do usb to aktualizacja firmware radia moze cos dac, ewentualnie uzywaj mniejszych pendrive sformatowanych z fatem 32 a nie ntfs ewentualnie starszych 1.1 bo te high speed usb czasem moga robic problemy na starszych sprzetach. Peny usb teraz tanie jak barszcz wiec pewnie cos znajdziesz

Uważajcie co piszecie. "Fachowcy" z co niektórych ASO FIAT-a bardzo się obrażają, gdy "innymi" słowami ocenia się ich umiejętności na naszym forum Osobiście dostałem liścik od radcy prawnego (straszący Sądem...), za "obrażanie pracowników ASO", którzy nie potrafią polakierować błotnika (oparli się na wyrażeniu, które umieściłem w postach regionalnych - temat dotyczący ASO). Uściślając, w czerwcu lakierowali błotnik TRZECI RAZ, teraz ponownie schodzi lakier. FAP powiadomiony, "fachowcy" chcą bardzo koniecznie kolejny raz obejrzeć swoje "dzieło". Być może wyrażenie "fachowcy" też ich obrazi Pozdrowienia dla "najlepszego" toruńskiego lakiernika i dla dyrektora serwisu, który stanął na wysokości zadania, aby sytuacja się nie powtórzyła Teraz nawet nie ma odwagi zadzwonić, tylko wyręcza się kierownikiem zmiany Przed trzecim lakierowaniem, po zgłoszeniu do FAP, sam dzwonił Dobrze, że złazi w miejscu, które nie jest reprezentacyjne - Kropkiem będę w sobotę wiózł siebie i narzeczoną do kościoła na ślub Ten plan był już ustalony od dawna, mało brakowało, a wszystko by poszło w ... dzięki "fachowcom".
Po ślubie będę miał czas, aby zrobić z błotnikiem porządek...

[ Dodano: 08 Wrz 2011 14:56 ]
muminek11-10, jeśli przy niższej temperaturze nie czyta CD, to odtwarzacz CD jest zabrudzony/uszkodzony - w moim jest to samo, niestety po gwarancji (powoli się przymierzam do wyjęcia, żeby na pierwszy rzut wyczyścić soczewkę). Co do USB spróbuj najpierw zaktualizować Blue&Me do najnowszej wersji.

pieta nagrywam zawsze wszystko z najniższą prędkością.
krowka to samo powiedziałem ze może być zabrudzona soczewka, dostałem odpowiedź że nic na to nie wskazuje.

krowka

jak nakleilem lepe fiatpunto.com.pl to poziom obslugi w lokalnym ASO sie poprawil
muminek11-10

na jakiej podstawie pan tak stwierdzil ? wizualnie

wizualnie bez włączenia radia.ja też mam lepe i nic nie pomaga

pieta, kiedyś mnie prosili, abym dobrze o nich pisał na forum - pilnie czytają moje posty i czasem są bardzo niezadowoleni Wystawiam im laurkę na jaką zasłużyli - mam do tego pełne prawo - nie rozpowszechniam fałszywej i krzywdzącej opinii - opieram się na faktach, które dotyczą mojego autka.
PS. Dziś odpadł mały kawałek lakieru, widać gołą blachę To się nazywa porządna robota... Na szczęście autko nadal nadaje się na limuzynę ślubną Chyba nie zależy im na autoryzacji FIAT-a. Żeby tak odpieprzyć robotę po skardze do FAP? Lepiej bym polakierował błotnik lakierem w spray'u Kiedyś tak polakierowałem lusterka w 126P i lakier trzymał się do śmierci autka (kilka lat) W przyszłym tygodniu wracam do tematu

[ Dodano: 09 Wrz 2011 21:32 ]

Wizualnie to on sobie może stwierdzić, czy ma czystą bieliznę Daj sobie spokój i jedź do innego ASO - jeśli nie masz gwarancji pogadaj z jakimś elektronikiem.

Zostawiam płyty w radiu wiosną, latem, jesienią, zimą. Raz na pół roku mi się takie coś przydarzy, że muszę przetrzeć płytkę, ale jak tobie często to coś nie tak z odtwarzaczem jest... męczyć fachowców

U mnie było odwrotnie , po opisaniu przez kolegę sprawy na pewnym forum , sam zgłosił się prawnik, że ASO załatwi , niech lepiej uważają, żeby sobie samobója nie strzelić

Jedno jest pewne, opisywać sprawę zgodnie z faktami, bez używania epitetów, mieć dokumentację naprawy i co najwyżej ich radca może czas pomarnować na pisanie nic nie znaczących pism...

W sklepach rtv mozna dostac plyte do czyszczenia soczewek odtwarzacza CD. Taka plyta powinna miec takie male pędzelki. Na te pędzelki nalezy naniesc plyn, ktory powinien byc dostarczony razem z plyta, wsunac plyte do odtwarzacza i uruchomic go zgodnie z normalne procedura. Radze jednak nie kupowac najtanszych akcesoriow tego typu zeby soczewki nie zniszczyc. Najlepiej odwiedzic jakis dobry salon rtv gdzie znaja sie na rzeczy. A co do pamieci USB to ja w swoim uzywalem juz kilku roznych pendrive'ów i z zadnym nie bylo klopotow. Ci w ASO to chyba tylko potrafia bajki wymyslac.