Mam problem z przednimi światłami, Plastikowe oprawy nie są popękane a stracznie parują. Sprawdzałem uszczelki przy klapkach i też wydają się OK. Co moge jeszcze zrobić? Czy orientujecie się czy można zakupić nowe uszczelki? Albo podać sposób na uszczelnienie.

Obawaim się, że nie ma nic takiego... parujące reflektory w tym modelu to standard. Nowsza generacja lamp ma poprawione odpowietrzniki, no ale trzeba by wymienić całe lampy. "Domowego" sposobu na usprawnienie odpowietrzenia reflektorów niestety nie znam.

W 100 % zgadzam się . Zauważyłem jednak , że reflektory z żarówkami H1 nie parują tak jak z H7 ponieważ mam dwie różne lampy .

No to co radzicie olać problem? ale odrazu nasuwa się pytanie, czy nie będzie żadnych konsekwencji?

Olej problem, chyba że masz ochotę wydać kilka stówek na nowe reflektory... właśnie przeglądam ceny tych lamp i wachają się od 200 na allegro do 700 w sklepie w zależności od rodzaju oczywiście (regulacja elektryczna, ilość żarówek, firma itp.) U mnie do tej pory nic się z tymi lampami nie dzieje a parują już od 7 lat

I właśnie chciałem zakładać nowy wątek dotyczący przednich reflektorów, ale korzystając z okazji podczepie się pod ten
Miałem wymienioną lewą lampę (i ta nie paruje) ale niestety GŁĄBY MECHANIURZY wstawili mi reflektor bez elektrycznej reulacji poziomu. Żeby było śmieszniej, ten stary teflektor działa bez zarzutów. I właśnie szperając po sieci znalazłem możliwość zakupienia silniczka regilacji do tych reflektorów, w sklepie kosztuje niecałe 150 zł ale pytanie moje jest takie: czy ktoś kiedyś rozbierał te reflektory ? Czy w każdej lampie jest możliwość zamontowania takiego silniczka ? Bo nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat a jeśli można zamontować silniczek, to już poświęcę te 150 zł Ma ktoś jakieś dane na ten temat ?

Bzdura Najpierw polecam posmarować uszczelki smarem silikonowym do uszczelek. Jeśli to nie pomoże mozna zakupić w ASO pozmianowe tyły lamp, z tzw. siusiakami. Są to wężyki odpowietrzające.

[ Dodano: Sro Sie 22, 2007 3:03 pm ]


H7 parują bardziej, ponieważ wydzielają więcej ciepła niż H1, m.in. też dlatego właśnie częściej się palą niż H1

ja miałem taki przypadek, wjechałem ostro w kałużę zalałem przednie reflektory jedna żarówka h7 wybuchła jakoś dojechałem do domu na drugi dzień chcąc wyjechać do pracy zobaczyłem ze mam tak zaparowane reflektory że praktycznie nic nie oświetlały włożyłem nową żarówkę H7 zdjąłem osłony plastikowe z reflektorów włączyłem silnik oraz światła mijania i drogowe po takim zabiegu osuszyłem szybko klosze więc pytanie czy chodzi tu o uszczelnienie tych lamp czy umożliwienie odparowania wody ?:> bo z tego co przerabiałem to co bym nie robił to uszczelnić reflektor w 100% jest bardzo trudne. pozdrawiam

p.s. jeżeli chodzi o montaż silniczka reflektora to jeżeli masz ten reflektor firmy VALEO to na pewno jest tam możliwość włożenia tego silniczka, a jeżeli innej firmy to zdejmij obudowę i zobacz cz jest jakieś miejsce na włożenie tego silniczka

Wszystko fajnie, tylko że: nie wiem czy jest to reflektor VALEO, muszę zajrzeć pod machę i polookać, ale dziś to już za późno. Z kolei żeby go rozebrać, to trzeba go wyciągnąć, a żeby go wyciągnąć, to z tego co widziałem trzeba zderzak odkręcić... na razie czasu na to nie mam, ale może w weekend chwilę znajdę, to pogrzebię.

Tak, trzeba na pewno zderzak odkręcić.

Mam H1 i parują jak ta lala. Obalam ten mit.

a ja mam h7 i juz mi nie paruja:) odkrylem pekniecia tylnej pokrywy dalem do pospawania calosc zaciągnołem silikonem zostaly te tzw siusiorki;) teraz zakladam xenony i tez mam nadzieje ze nic nie bedzie parowac;)

A ja potwierdzam

Na jakimś przeglądzie gwar. Musieli mi zmienić reflektory, bo mam 2 różne - jeden z przeciwmgłową soczewką, drugą bez... a reflektory nigdy nie były uszkodzone.

W każdym razie od 1,5 roku nie przyłapałem kropka z zaparowanymi.

ja u siebie w 3D puncie w przednim lewym reflektorze poradzilem sobie z praowaniem za pomocą silikonu posmarowałem miejsce łaczenia białego klosza z czarnym plastkiem i jest cacy

no tak wpadam dzisiaj do garażu i patrze kurcze znowu jest po myciu czy po większym deszczu mam wodę w prawym reflektorze tzn kropelki na ściankach klosza... czym można to zlikwidować silikon czy lampa do wymiany... kto miał taki coś i co z tym zrobił......

Jezeli masz pekniecie na reflektorze to wymiana a jak nie widac pekniecia to probuj z silikonem na laczeniach ja mam tak samo w nowych lampach bede probowal silikon

nie ma pęknięcia właśnie trzeba będzie sie pobawić sylikonem jutro...... bo jak nie to wydatek rzędu 200 zł

Ale nie musisz calych wymieniac przeciez...jak by co ja mam reflektory do sprzedania bez silniczkow ale silniczki pewnie masz w zwoich. Moje sa juz te najnowsze z tzw. siusiakami wogole mi nie parowaly

Te kropelki to nie muszą być od tego że się dostała tam woda , tylko dlatego że parują Ci lampy . Ja miałem taki problem ale zrobiłem prymitywny odpowietrznik i jest wszystko ok.

U mnie tez jedna lampa przednia paruje

U mnie jest taka sama sytuacja, po deszczu w lewym leflektorze zbiera się para i są siusiaki

jak ja tez mam "PUNTO II 8V 2002 60 KM" , wiec to moze jakas wada fabryczna?. U mnie identycznie :alien:

Poczytajcie uważnie posty na forum koledzy... już nie raz wałkowane było, że lampy w Punciakach po prostu parują i dopiero w nowszych edycjach wyeliminowali to poprzez delikatne zmodyfikowanie tylnych klapek w reflektorach - dołożyli tzw "siusaki" (odpowietrzniki). Na upartego można takie odpowietrzniki zmontować sobie samemu, tak jak zrobił to RzLukas

Chyba ta modernizacje im się zbytnio nie udała bo jak zaznaczyłem wcześniej, ja mam założone te niby odpowietrzniki, a i tak się zdarza ze zaparuje.