wyskoczył mi mały problem:/ Włączam auto a tu obroty spadają, częsie silnikiem i nie ma mocy tzn tak jak by tylko pracował na 3 tłokach, co moze byc przyczyną? komputer, świece?

sprawdzić czy jest iskra na wszystkich cylindrach, świece, kable WN, sprawdzić cewka, to podstawowe rzeczy które sprawdź w najpierw

strasznie mocno trzyma świeca zapłonowa, popsikałem wd40 i jutro zobaczę co i jak. Kable WN wyglądają na nienaruszone nigdzie żadnego złamania kabla nie ma a izolacja tez jak nówka. Czy przy odkręcaniu jest możliwe ukręcenie gwintu?

świece odkręcaj na zimnym silniku nigdy na rozgrzanym(można zerwać gwint), jak nić wcześniej nie było kombinowane nie powinno zerwać, to że kable dobrze wyglądają nie oznacza że nie ma gdzieś przebicia, wieczorem odpal auto i po ciemku zobacz czy między przewodami nie skaczą iskry, a kiedy tak w ogóle były wymieniane że odkręcić jej nie możesz ?

tak wiem ze na zimnym silniku a co do daty kiedy były wymieniane to nie mam zielonego pojęcia

na wyższych obrotach też sprawdź bo u mnie na jałowym biegu wszystko grało a po dodaniu gazu robiło sie widno pod maską

niestety po podłączeniu w warsztacie niestety diagnoza straszna- komputer