witam
mam taki problem, mianowicie dzisiaj jak otwierałem drzwi kierowcy, przekręcam normalnie kluczyk ciągnę za klamkę i nagle jak coś strzeliło w drzwiach głośno i tyle sobie otworzyłem
drzwi juz sie nie otwierają
podejrzewam ze poszła jakaś linka odpowiedzialna za działanie klamki albo co innego, na razie to zamknąłem od pasażera, i tak pewnie się przez weekend pomęczę i początek przyszłego tygodnia
P.S zresztą zamek też nie działa, zamknąć to jeszcze zamknę ale o otwarciu drzwi juz nie ma mowy
ktoś ma pomysł co mogło się stać?:D