Jako że ten temat już wcześniej poruszyłem:

Zacząłem od znalezienia na szrocie punciaka z przyciskami.
Po przetarciu papierem ściernym jednego z przycisków i odtłuszczeniu pomalowałem go na kolor czerwony.
Do elementu "włączającego" dolutowałem 2 przewody:





Do podłączenia wykorzystałem stare przejściówki ps2/usb.







Jako że przez przypadek uszkodziłem jedno z wejść usb, wykorzystałem przejście ps2.

Po zdemontowaniu i oczyszczeniu części deski rozdzielczej wziąłem się za montaż jednego przycisku:













Niestety spodziewałem się że przycisk fabryczny świateł awaryjnych będzie inaczej skonstruowany więc jeszcze tego wszystkiego nie podłączyłem.

o ile mnie pamięć nie myli to oryginalny przycisk oprócz zasilenia awaryjnych odcina również obwód kierunkowskazów, więc masz troszkę pracy