troche przymrozilo, -6st C ale odpalil spoko bez klopotow

Sezon driftów uważam za rozpoczęty.

Ja wczoraj przeprowadziłem uroczystą inaugurację
Przy okazji doszedłem do wniosku, że chyba jednak kiepskie te moje opony, bo w ubiegłych latach tak dobrze się nie latało (chociaż po części to dzięki sprawnemu ręcznemu)

Biały shit leci cały czas z nieba. Dzisiaj odśnieżenie auta zajęło mi 12 minut. Masakra jakaś.

Ja nie ruszam kropka z parkingu dopóki na ulicach nie będzie względnie sucho. Nie mam zamiaru po całej tej konserwacji i usuwaniu rudej z podłogi wjeżdżać w świeżą sól. W zeszłym tygodniu widziałem podłogę i ma się dobrze i wolę poczekać trochę z otwarciem sezonu jazdy bokiem

auto sie soli nie boi. to tylko troche blachy. moim zdaniem gorzej robisz nie jezdzac bo sol sie odklada i powoduje korozje, a tak w czasie jazdy caly czas sie wyplukuje i nie osadza sie na elementach, co innego dziury na drogach ktore juz wyskakują. trzeba uwazac bo kieszen moze zabolec za naprawe zawiasu.

Dobrze jest mieć na wsi "krzyżówkę" zbudowaną na kostce brukowej, która służyła drzewiej za "pętlę" autobusową
Wczoraj jeden delikwent chciał przejechać malczanem bez żadnych popisów - za dużo gazu i obrót

Co do soli - myślę, że 1-2 razy w tygodniu na karcher od spodu i powinno jakoś to być...

u mnie wczoraj ni z gruszki ni z pietruszki zaczęło sypać śniegiem i tak go nawaliło, że już drifty były na mieście
także ja sezon otworzyłem, jeżdżąc sobie autem kolegi, który potem lekko podbił felgę

Wczoraj auto ruszałem Było dokładnie odśnieżone.

Dziś o 11... 15cm bíleho hovna na nim

i po śniegu

A u mnie sypie

Piękne słońce i odwilż, resztki śniegu na trawnikach jedynie.

A u mnie cały dzień powolutku coś z nieba leci

To pewnie "Toruński" śnieg dziś w Poznaniu pada

_marcin00_, A w Inie się trzyma

Kalisz i okolice goly asfalt

3 razy u mnie padał i godzinę później ani śladu

Toruń znowu zasypało... Trochę mi to pokrzyżowało plany wyjazdowe na jutro, zobaczymy jak rano będzie.

3miasto także białe... A 5 godzin temu śniegu prawie nie było...

U mnie jest śnieg i w tej chwili ok -9/-10. W sobotę w nocy ma być -23 .

shitowa pogoda
codziennie 2 razy płuczę auto przez to co się robi na drogach ...

Ja swego płucze raz na dwa tygodnie hehe. Pogoda cudna nareście śnieg mróz!!! Tak czekałem na to, normalnie szczęśliwy jestem. -11 za oknem już u mnie. Białystok !!:))). W dodatku mam zatankowane białoruskie paliwo PB95, po 4.30 zł litr, pali na dotyk, ale to raczej zasługa nowej Centry Ftury )

A ja myje raz na 3 miesiące...

Aktualnie -10

tu nie chodzi o mycie ... ale o płukanie auta ...
robię to 2 razy dziennie na bezdotykowej wodą destylowaną i nawet 3 raz przed wjazdem do garażu sól mnie zabija,dlatego staram się ją usuwać kiedy tylko się da ...

[ Dodano: 26 Sty 2012 23:19 ]

głównie podwozie ale nadwozie też

Spoko. Ja aż tak nie dbam o auto.

[ Dodano: 27 Sty 2012 00:27 ]

BTW tak z ciekawości (bez zaczepek), nie szkoda Ci wydawać ponad 8stów (zakładając, ze mieścisz się w 2min a raczej tak nie jest) na permanentne płukanie samochodu z soli? Zakadając, że gdybyś nie mył to by zgnił (a nie zgnił by) to po kilku latach (3-4) masz równowartość malowania całego auta w renomowanym zakładzie.