You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 28 Mar 2024, 12:50

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 24 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #449269 Wysłany: 06 Mar 2011, 20:23; 
 Temat postu: Problem! Szybkie rozładowanie Akumulatora.
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Miejscowość: Wrocław/okolice
Rejestracja: 18 Lut 2011,
Posty: 14
Mam taki problem w swoim kropku że mi akumulator trzyma 2 dni :( Akumulator jest NOWY! Gdzieś jest zwarcie czy coś że go rozładowuje cały czas ?? Miał ktoś taki problem ?


Góra
 Profil  
 

 
 Post #449281 Wysłany: 06 Mar 2011, 20:40; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: S
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 06 Mar 2011,
Posty: 315
Pomógł: 1
Ile wynosi pobór prądu na postoju, przy wyłączonym silniku? Posiada kolega multimetr?
Napięcie ładowania było mierzone i ile ew. wynosi?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #449352 Wysłany: 06 Mar 2011, 22:34; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Patryk
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: zachodniopomorskie [Z]
Miejscowość: Szczecin/Żary
Rejestracja: 17 Lip 2010,
Posty: 674
Pomógł: 7
Może się przydać:
http://punto.org.pl/zrobtosam/model176czylimk1/7 :wink:

_________________
Image + Image

Jako pierwszy samochód w życiu był Fiat Punto 1.1 1997
Teraz jest Ford Sierra 2.0 DOHC 1991 + LPG

http://fiatpunto.com.pl/topic34391.html

Szerokości i przyczepności ;)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #449355 Wysłany: 06 Mar 2011, 22:39; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Miejscowość: Wodzisław Śl.
Rejestracja: 02 Lut 2010,
Posty: 973
Pomógł: 3
podstawa sprawdz ile wynosi pobór na postoju...przeważnie winowajcą jest radio

_________________
topic23668.html <- zapraszam do mojej kropki



topic30138.html - WYKONAM CAR AUDIO-zabudowy,panele,itp

Nie robić interesów z raxor19 pajac i krętacz


Góra
 Profil  
 
 
 Post #449358 Wysłany: 06 Mar 2011, 22:48; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Grzegorz
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: ELX
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 13 Lut 2011,
Posty: 256
1. Słabe ładowanie przez alternator - sprawdzić ładowanie miernikiem na włączonym silniku z włączonymi światłami powinno być 14-14,4V.

2. Coś kradnie prąd - sprawdzić pobór prądu na postoju, wyłączony silnik, max 100 mA jeżeli więcej wyjmujesz po kolei bezpieczniki i sprawdzasz.

3. Akumulator bubel - w każdej serii produkcji może się trafić.

_________________
Fiat Punto 1.2 75ELX 1995r

"Nie ma dobrych kierowców, są tylko tacy, którzy zawsze wracają do domu"


Góra
 Profil  
 
 
 Post #449375 Wysłany: 06 Mar 2011, 23:12; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Patryk
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: zachodniopomorskie [Z]
Miejscowość: Szczecin/Żary
Rejestracja: 17 Lip 2010,
Posty: 674
Pomógł: 7
grzechu87 Z pierwszym zdaniem się nie zgadzam :> Na wolnych obrotach z włączonymi światłami chcesz mieć napięcie ładowania 14-14,4V? :>

"Prawidłowo działający alternator w instalacji, w której jest sprawny i naładowany akumulator, przy najwyższych obrotach powinien utrzymywać napięcie nie wyższe, niż 14,4V przy braku poboru prądu przez większe odbiorniki. Napięcie będzie się zmieniać w zależności od obrotów silnika i na wolnych obrotach zależy głównie od stanu akumulatora.
Jeśli z włączonymi światłami i przy obrotach ok. 4000/min napięcie zmierzone na NAŁADOWANYM akumulatorze jest ok. 13,8V, to jest OK."

_________________
Image + Image

Jako pierwszy samochód w życiu był Fiat Punto 1.1 1997
Teraz jest Ford Sierra 2.0 DOHC 1991 + LPG

http://fiatpunto.com.pl/topic34391.html

Szerokości i przyczepności ;)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #449391 Wysłany: 06 Mar 2011, 23:36; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Grzegorz
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: ELX
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 13 Lut 2011,
Posty: 256
Białastrzała97S napisał(a):
grzechu87 Z pierwszym zdaniem się nie zgadzam :> Na wolnych obrotach z włączonymi światłami chcesz mieć napięcie ładowania 14-14,4V? :>

"Prawidłowo działający alternator w instalacji, w której jest sprawny i naładowany akumulator, przy najwyższych obrotach powinien utrzymywać napięcie nie wyższe, niż 14,4V przy braku poboru prądu przez większe odbiorniki. Napięcie będzie się zmieniać w zależności od obrotów silnika i na wolnych obrotach zależy głównie od stanu akumulatora.
Jeśli z włączonymi światłami i przy obrotach ok. 4000/min napięcie zmierzone na NAŁADOWANYM akumulatorze jest ok. 13,8V, to jest OK."


Więc jakie powinno być?

_________________
Fiat Punto 1.2 75ELX 1995r

"Nie ma dobrych kierowców, są tylko tacy, którzy zawsze wracają do domu"


Góra
 Profil  
 
 
 Post #449398 Wysłany: 06 Mar 2011, 23:46; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Patryk
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: zachodniopomorskie [Z]
Miejscowość: Szczecin/Żary
Rejestracja: 17 Lip 2010,
Posty: 674
Pomógł: 7
13,8-14,4 ale przy obrotach 3000/4000 :wink:

_________________
Image + Image

Jako pierwszy samochód w życiu był Fiat Punto 1.1 1997
Teraz jest Ford Sierra 2.0 DOHC 1991 + LPG

http://fiatpunto.com.pl/topic34391.html

Szerokości i przyczepności ;)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #449544 Wysłany: 07 Mar 2011, 16:37; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Miejscowość: Wrocław/okolice
Rejestracja: 18 Lut 2011,
Posty: 14
Kurcze, niestety nie posiadam żadnego urządzenia do pomiaru prądu :( Ile coś takiego może kosztować i gdzie to kupić ?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #449563 Wysłany: 07 Mar 2011, 17:34; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Andy
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Rzeszów
Rejestracja: 15 Gru 2009,
Posty: 1463
Pomógł: 120
Do sprawdzenia napięcia ładowania i poboru prądu wystarczy prosty miernik uniwersalny kosztujący ok. 10- 15 zł w sklepach. Często jest to popularny DT 830 występujący pod wieloma nazwami. Do sprawdzenia akumulatora polecam areometr kosztujący ok. 10 zł. Pozdrawiam.

_________________
Punto 1,1 SX z 1998 roku.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #449565 Wysłany: 07 Mar 2011, 17:41; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: S
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 06 Mar 2011,
Posty: 315
Pomógł: 1
Dokładnie, bez tych pomiarów nie będziemy w stanie Ci pomóc ;)
Ew. do testów możesz całkowicie odłączyć zasilanie od radia, a jeżeli to nie pomoże to kolejno wyjmować potem bezpieczniki... ale to na potem. Najpierw kup multimetr.

_________________
Punto Mk I, 55 S 1997r. Moje Funto :E
Czerwony metalik ;)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #474612 Wysłany: 17 Maj 2011, 20:29; 
 Temat postu: Kilka faktów dla otwartych na wiedzę i eksperymenty.
Kilka kwestii w temacie akumulatorów...

Akumulatory kwasowe mają spore samorozładowanie i powinny być doładowywane co 1-3 miesiące. Prawie nikt tego nie robi w sklepach i hurtowniach. Czyli można kupić "nowy" akumulator, który będzie zasiarczony i w krótkim czasie będą problemy z odpalaniem (nie tylko w zimie).

Prawidłowe napięcie ładowania na akumulatorze (jeśli alternator jest w stanie wymusić na akumulatorze 13,8-14,4 V, to automatycznie oznacza, że natężenie prądu też jest OK i nie trzeba go sprawdzać) nie oznacza jeszcze, że akumulator będzie zawsze w pełni naładowany (że zdąży się naładować, bo powrót całego kwasu związanego w płytach z powrotem do wody, czyli wzrost gęstości elektrolitu, trwa wiele godzin!).

Stąd w dobrych starych książkach do elektrotechniki samochodowej były zalecenia, aby ładować akumulator jak najczęściej poza pojazdem (jak najdłużej, niewielkim prądem, bo tylko wtedy dajemy akumulatorowi szansę na to, aby gęstość elektrolitu wzrosła do prawidłowej wartości). Warunki ładowania w samochodzie wcale nie są idealne z punktu widzenia akumulatora.

Sprawę pogarsza zwiększony pobór prądu w zgaszonym samochodzie (powinno to być jak najmniej, zdecydowanie poniżej 100 mA = 0,1 A). Przy jeździe na krótkich odcinkach i przy nadmiernym poborze prądu na postoju można w kilka/kilkanaście dni "zajechać" każdy akumulator (nawet nowy i prawidłowo traktowany w sklepie).

Ogólnie wielkim błędem i proszeniem się o problemy jest zostawianie przyłączonego akumulatora w samochodzie na kilka dni i więcej. Jedziesz na urlop i zostawiasz samochód pod domem? Odłącz akumulator. W starszych pojazdach jak nasze Fiaty Punto, niczym to nie grozi (nic się nie "rozprogramuje").

Jedynym sposobem właściwej oceny stanu akumulatora jest gęstość elektrolitu w stanie naładowanym (i w ogóle sprawdzanie gęstości w trakcie ładowania).

Częstym błędem jest bezmyślne dolewanie wody do akumulatora (dopóki go nie naładujesz i nie sprawdzisz gęstości, nie wiesz czego brakuje w roztworze - wody, czy kwasu) w dodatku zalewanie "na maxa" rozładowanego akumulatora, co spowoduje wylanie się pewnej części elektrolitu w trakcie ładowania (przy ładowaniu elektrolit zwiększa objętość = poziom rośnie), później (po rozładowaniu) znowu stwierdzisz ubytek i znowu dolejesz wody (za każdym razem powodujesz rozcieńczanie kwasu i prosisz się o jeszcze większe zasiarczenie).

Napięcie na akumulatorze przy ładowaniu nie jest jednoznacznym wskaźnikiem jego stanu, bo na każdym akumulatorze można na chama wymusić słynne 14,4 V (kwestia odpowiednio wysokiego prądu i/lub czasu trwania ładowania). Dlatego żadna prosta automatyczna ładowarka nie zapewni tak na prawdę w 100% (to znaczy ze 100% pewnością) naładowania akumulatora (bo nie wiadomo, czy mimo osiągnięcia 14,4 V przy niewielkim już prądzie, np. 0,5-1,0 A, gęstość nadal powoli nie wzrasta, czyli fizycznie/chemicznie ładowanie się wcale nie zakończyło, a ładowarka je nam automatycznie przerwie).
Wskaźnikiem pomocniczym kondycji będzie zachowanie ładowanego (czy już naładowanego) akumulatora przy łagodnej próbie wymuszenia większych napięć. Zdrowy akumulator powinien "bronić się" przed wzrostem napięcia w okolicach 15,3-15,6 V (na zasiarczonym można łatwo wymuszać więcej np. do 16-20 V, bez wyraźnego spowolnienia tempa wzrostu obserwowanego woltomierzem). Zdrowy, odłączony akumulator po zakończeniu ładowania trzyma też napięcie (bez problemu nawet przez kilka godzin) w przedziale 12,75-13,20 V. Sprawny akumulator w okolicach napięcia gazowania (od 14,2 V wzwyż) wydziela gazy, ale spokojnie (jeśli przy np. 14,4 V buzuje jakby się gotował, to niestety nie jest już pierwszej młodości, płyty są zdegenerowane).

To, że pojawiły się akumulatory "bezobsługowe" (z zaklejonymi/zgrzanymi pokrywami i ukrytymi korkami), to nie jest oznaka postępu technicznego, tylko chamstwo i zimna kalkulacja producentów (taka w dzisiejszych czasach moda, że klient jest traktowany jak idiota i wmawia się ludziom, że coraz więcej rzeczy jest nienaprawialna, macie częściej kupować nowe i nie kombinować, a jeszcze rozpowszechniać postawę wyśmiewania/zniechęcania innych do napraw/regeneracji czegokolwiek).

Gęstość elektrolitu w sprawnym, naładowanym akumulatorze powinna wynosić 1,25-1,28 g/cm³.
Osiągnięcie takiego stężenia w trakcie ładowania mocno rozładowanego akumulatora (na którym auto już nie chciało odpalić) może spokojnie trwać 1-3 dni!
Przy czym poziom 14,4 V przy prądzie ładowania wynoszącym kilka amperów może się pojawić na akumulatorze np. już po kilku/kilkunastu godzinach (co wcale nie jest oznaką naładowania, ale 99,9% ładowarek pokaże wam zielone światełko, że niby wszystko jest OK). Gęstość może wynosić wtedy zaledwie 1,20-1,23 g/cm³, co już pozwoli odpalić samochód (można mieć błędne mniemanie, że wszystko jest już w porządku), ale akumulator jest niedoładowany, co w prostej linii prowadzi do zasiarczenia i utraty parametrów akumulatora.

Przepisy na odsiarczanie akumulatora działają i są jak najbardziej warte uwagi (oczywiście akumulatora takiego, w którym płyty się już nie rozpadły na kawałki, bo gdy stwierdzimy po wylaniu starego elektrolitu trochę ubytku z płyt w postaci "błota", powiedzmy pół kieliszka szlamu, to jeszcze nie ma się czym przejmować, akumulator jest na 99,999% do uratowania). Jeśli ktoś ma szwankujący używany akumulator z dostępem do korków (mogą być pod naklejką i klapką, którą można podważyć śrubokrętem), to polecam przepis z tego tematu: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic681902.html, naprawiłem sobie tak już kilka akumulatorów. Elektrolit można kupić w sklepach motoryzacyjnych i z akumulatorami (cena 5-6 zł/litr, do akumulatorów w samochodach osobowych wchodzi 1-2 litry).
Opłaca się spróbować zanim przedwcześnie pobiegniemy po nowy akumulator.


Góra
  
 
 
 Post #532793 Wysłany: 28 Gru 2011, 17:57; 
 Temat postu: Re: Problem! Szybkie rozładowanie Akumulatora.
Offline
Puntoświr

Imię: Czesław
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Lubliniec
Rejestracja: 13 Kwi 2008,
Posty: 3103
Pomógł: 50
Przypomnijcie jak się sprawdza ubytek prądu na postoju :?:


Góra
 Profil  
 
 
 Post #532794 Wysłany: 28 Gru 2011, 17:59; 
 Temat postu: Re: Problem! Szybkie rozładowanie Akumulatora.
Offline
Puntoświr

Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 16V 86KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: ELX
Województwo: podkarpackie [R]
Rejestracja: 28 Mar 2011,
Posty: 2377
Pomógł: 124
czech22 napisał(a):
Przypomnijcie jak się sprawdza ubytek prądu na postoju :?:


odpinasz klemę minusową i mierzysz miernikiem między biegunem ujemnym a odpiętą klemą


Góra
 Profil  
 
 
 Post #536043 Wysłany: 09 Sty 2012, 21:13; 
 Temat postu: Re: Problem! Szybkie rozładowanie Akumulatora.
Offline
Forumowicz

Imię: Maniek
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.7 70KM TD
Paliwo: ON
Wersja: SX
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Tworkowa
Rejestracja: 23 Mar 2011,
Posty: 1
Kolego ja miałem coś takiego i winowajcą była żarówka w bagażniku która się nie wyłączała wypnij żarówkę i spróbuj.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #536069 Wysłany: 09 Sty 2012, 22:21; 
 Temat postu: Re: Problem! Szybkie rozładowanie Akumulatora.
Offline
Puntoświr

Imię: Czesław
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Lubliniec
Rejestracja: 13 Kwi 2008,
Posty: 3103
Pomógł: 50
Maniekc330, jeżeli chodzi o ubytek, to chciałem sprawdzić i wynosi 0.05 A.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #536077 Wysłany: 09 Sty 2012, 22:47; 
 Temat postu: Re: Problem! Szybkie rozładowanie Akumulatora.
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Andy
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Rzeszów
Rejestracja: 15 Gru 2009,
Posty: 1463
Pomógł: 120
Przy poborze prądu na poziomie 50mA, ubytek będzie wynosił 1,2Ah na dobę. Przy starszym akumulatorze, po dłuższym postoju, może być problem z rozruchem. A po odłączeniu np. radia jak wygląda pobór prądu?

_________________
Punto 1,1 SX z 1998 roku.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #536248 Wysłany: 10 Sty 2012, 18:16; 
 Temat postu: Re: Problem! Szybkie rozładowanie Akumulatora.
Offline
Puntoświr

Imię: Czesław
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Lubliniec
Rejestracja: 13 Kwi 2008,
Posty: 3103
Pomógł: 50
AndyPol, nie sprawdzałem, zobaczę co dalej będzie z akumulatorem.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #537800 Wysłany: 15 Sty 2012, 20:19; 
 Temat postu: Re: Problem! Szybkie rozładowanie Akumulatora.
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Łukasz
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: SX
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
Rejestracja: 27 Maj 2011,
Posty: 744
Pomógł: 2
Jak sprawdzać bezpieczniki ?
czech22, Pomogło Ci coś ?

_________________
Mój Silver Kropek --> http://fiatpunto.com.pl/topic29954.html


Góra
 Profil  
 
 
 Post #537946 Wysłany: 16 Sty 2012, 13:00; 
 Temat postu: Re: Problem! Szybkie rozładowanie Akumulatora.
Offline
Puntoświr

Imię: Czesław
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Lubliniec
Rejestracja: 13 Kwi 2008,
Posty: 3103
Pomógł: 50
piesu102, nic nie zmieniałem. W okresie świątecznym samochód stał cały tydzień i wszystko jest w normie. Mianowicie nie właczyłem alarmu i pobór wynosił 30mA. Akumulator po tygodniu był naładowany. Stwierdziłem, że prąd ucieka podczas krótkich tras, jakie wykonuje zimą, mimo że akumulator dobrze ładuje. Bezpiecznik należy wyciągnąć i widać czy jest przepalony.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #539520 Wysłany: 21 Sty 2012, 21:25; 
 Temat postu: Re: Problem! Szybkie rozładowanie Akumulatora.
Offline
Puntomaniak

Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: wielkopolskie [P]
Rejestracja: 21 Sty 2012,
Posty: 92
Witam,

mam podobny problem u siebie. Nowy (półroczny) akumulator, pobór na postoju 36mA, napięcie ładowania 13,9V (4k RPM), a akumulator po paru dniach stania stania ledwo kręci. Jak zrobię dłuższą trasę przez jakiś czas jest ok, więc raczej wykluczam słabe ładowanie. Macie jakieś patenty na sprawdzenie aku?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #539528 Wysłany: 21 Sty 2012, 21:35; 
 Temat postu: Re: Problem! Szybkie rozładowanie Akumulatora.
Offline
Puntoświr

Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 16V 86KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: ELX
Województwo: podkarpackie [R]
Rejestracja: 28 Mar 2011,
Posty: 2377
Pomógł: 124
aerometr?
może któraś cela nawala?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #539544 Wysłany: 21 Sty 2012, 22:01; 
 Temat postu: Re: Problem! Szybkie rozładowanie Akumulatora.
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Marcin
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Żęszuf
Rejestracja: 23 Paź 2007,
Posty: 7422
Pomógł: 164
rzel napisał(a):
aerometr?
może któraś cela nawala?

popieram sprawdzić.

_________________
Fiat Punto I 97 60KM 1.2 Pb+LPG 5D Biały jak umyty :>
topic20164.html


Image

było zwykłe "S" a teraz lekko doposażyłem ;D

Czy masz już darmowe Assistance?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #541170 Wysłany: 27 Sty 2012, 09:54; 
 Temat postu: Re: Problem! Szybkie rozładowanie Akumulatora.
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Beata
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: ELX
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
Rejestracja: 26 Sty 2012,
Posty: 22
Witam Panów:)

Miałam podobny problem z akumulatorem. Poprzedni akumulator trzymał góra dwa dni a gdy kupiłam nowy to wytrzymywał ok 2 tygodni. Nadal się rozładowywał i winowajcą okazały się przewody od świec( powstawało w nich zwarcie co było czuć podczas dotknięcia). Po wymianie przewodów na razie wszystko jest w porządku.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 24 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO