Każda z limuzyn - LimoSun, LimoCity i LimoCity Presidential, mierzy 5,32 m długości i 1,58 m wysokości przy 4,1-metrowym rozstawie osi. Dla porównania przypominamy, że Fiat 500, na którym bazują auta z Castagna Milano ma 3,5 m długości, 1,49 m wysokości i osie oddalone od siebie o 2,3 m.
Model LimoSun jest adresowany do klientów z Środkowego Wschodu, którzy mieszkają w nadmorskich kurortach. Samochód dysponuje miejscami dla czterech osób. Dzięki otwartemu dachowi i braku tradycyjnych drzwi, pasażerowie, którzy siedzą zwrócenie twarzami do siebie, mogą bez przeszkód podziwiać krajobrazy i korzystać ze słońca. W razie niepogody, otwartą karoserię można uszczelnić za sprawą transparentnych paneli.
Jak sama nazwa wskazuje LimoCity, to klasyczna wersja luksusowego auta przeznaczona do wożenia biznesmenów po ulicach miast. W czasie podróży z jednego spotkania na drugie, do dyspozycji pasażerów pozostaje minibar oraz okrągła kanapa. Wydostanie się z wnętrza pojazdu ułatwią elektrycznie odsuwane drzwi.
LimoCity President to ukłon w stronę Ameryki, gdzie Castagna Milano stawia pierwsze kroki. Prezydencki pojazd nie jest opancerzony, tym razem postawiono na ekologię. Za napęd auta dla głowy USA odpowiadają dwa elektryczne silniki rozpędzające ponad 5-meterową limuzynę do 160 km/h. LimoCity President na jednym ładowaniu może przejechać 250 km.

Ciekawe autka, pytanie czy się znajdą chętni żeby tym jeździć ?

muszę przyznać,że ktoś miał ciekawy pomysł,ale ciekawe czy się przyjmie i będą na niego chętni

Kaddafi miał coś podobnego.

3-cia mnie rozbroiła

Ciekawe jaka cena.
No i kurcze, znajdź tu teraz garaż żeby to postawić

Jak kogoś będzie stać na takiego cudaka, to garaż dla niego raczej nie będzie stanowić problemu.

Jaki przód taki tył można jeździć w obie strony