Witajcie,
mam mały problem. W moim kropku z 2001 silnik 1.2 8V od jakiegoś czasu zauważyłem że ogrzewanie raz jest raz go nie ma. Miałem wymieniany elektrowentylator chłodnicy i termostat - to było już jakiś czas temu i wtedy grzał jak wariat:) aż do teraz. Wskazówka temp silnika na zimnym silniku dziwnie się zachowuje (temp wzrasta potem spada, potem znów rośnie) aż w końcu dochodzi do normalnego poziomu (połowa skali) i już cały czas trzyma temp. Mimo tego że silnik jest zagrzany raz ogrzewanie mam raz go nie ma. Objawy z ogrzewaniem mam takie jak opisał kolega puntoss z tym że u niego wskazówka temp nie wariowała. Dodam jeszcze że przewody wychodzące od chłodnicy są oba gorące (takie jak powinny były być). Doradźcie co to może być nagrzewnica, termostat czy czujnik temp płynu chłodzącego??

Pozdro dla wszystkich miłośników kropek

Przemas27

Może to głupia podpowiedź, ale sprawdź sobie poziom płynu chłodniczego, jak u mnie było go mało to takie rzeczy się działy

odpowietrzyć porządnie

Dzięki koledzy
w sobotę zająłem się tematem, okazało się że:
1) faktycznie było mało płynu chłodniczego
2) termostat, który był nie dawno wymieniany się wieszał

Wymieniłem termostat, dolałem płynu, odpowietrzyłem wszystko porządnie i grzeje aż miło

Pozdrawiam

Przemas27