Witam,

Wiem, że temat był wałkowany kilka razy ale mam jeszcze jeden objaw, którego nie znalazłem na forum. Mianowicie we wtorek dolewany był płyn chłodzący do maksa a dzisiaj wygląda na to, że go nie ma w zbiorniczku i co jeszcze to po odkręceniu korka wlewu płynu uwolniło się ciśnienie (syknięcie jak przy otwieraniu coli) i z wlewu wydostawała się para.

Autko ma równe dwa lata, przy kupnie tydzień temu robiłem przegląd w ASO i nie stwierdzili cieknięcia jedynie zapocenie od strony rozrządu ale stwierdzili, żeby to obserwować czy nie robi się plama.
Nie wiem czy ma to znaczenie(pierwsze Punto więc wybaczcie, do tej pory jeździłem 206) ale na wolnych obrotach po lewej po stronie pasażera za rozrządem słychać taki pływający szmer/stuk przy zwiększaniu obrotów dźwięk narasta szybciej niż szmer silnika.

[ Dodano: 04 Cze 2012 20:41 ]

Dobra mój błąd przy sprawdzaniu bez porządnego oświetlenia <lame> płynu jest tak dużo, że nie było widać gdzie się kończy podświetliłem latarką i zobaczyłem. Pozostaje tylko kwestia tego stuku ale i tak muszę podjechać do ASO, żeby wymienić mechanizm szyby kierowcy więc podpytam. Przepraszam za spam. Proszę moderatora o zamknięcie.