Witam

Odkręciłem zegary by sprawdzić co i jak oraz czemu mógłby nie działać zegar poziomu paliwa oraz temperatury i okazuje się, że jest porysowany z tyłu w 2 miejscach... Czy te rysy mogą mieć jakikolwiek wpływ na nie działanie tych wskazówek ?




Druga sprawa to żarówki T5, gdy dzisiaj wszystkie wyjąłem i wsadziłem tak jak mi się podobało to teraz wskazówka poziomu paliwa w ogóle nie działa, nie chce drgnąć, a poprzednio przy zapaleniu świateł leciała na full jak opętana kobieta na wyprzedaż w triumphie...
Jedna żarówka na 100% jest przepalona ( sprawdzałem dzisiaj wszystkie i właśnie ta co była przy zegarze paliwa i temperatury nie działała.

Nawet bardzo duży wpływ. Jeżeli ścieżki przez to są przerwane, to to jest 100% przyczyna.
Teraz bym się zastanowił skąd te rysy się tam wzięły

Naprawa tego nie jest ciężka. Wystarczy lutownica, cyna i kalafonia. I już wszystko gra

ta jedna mniejsza ryska przecina ścieżkę masy dla żarówek i dla wskaźnika więc na 99% może to być to. Postaraj się zedrzeć tą warstwę ochronną i polutować ścieżki a jak nie da rady dawaj pajączka

Ta ryska na dole najbliżej czerwonej żarówki to jest od poziomu paliwa i to na 100% Po 20minutach prób udało mi się to zlutować no i poziom paliwa pokazuje 10litrów Czyli tyle co mniej więcej faktycznie jest

Reszty nie mogę zlutować, bardzo ciężko mi to coś idzie... Podjadę dziś do mechanika i może on mi to zrobi ( w końcu oni nawalili ... )

@edit: polutowane wszystko ładnie, ale wciąż nie podświetla mi zegara paliwa/temperatury ( zegar działa ) i kompletnie teraz nie wiem co mam począć...

sprawdź która żarówka jest odpowiedzialna za podświetlenie tych elementów i czy do niej dochodzi prąd. Jak nie to sprawdź ścieżki czy przewodzą, jeśli się okaże że dalej nie świeci, weź na krótko kabelkami polutuj te dwie żarówki i podłącz do podświetlenia od prędkościomierza. Mała druciarnia ale będzie działać:)