Witam
w czerwcu zakupiłem swój pierwszy samochód kropka w wersji 1.1 sole.
Kupiłem go od starszego pana który jeździł mi na ogródek do kościoła i na mazury ( ze Śląska ) rocznik 99 i przejechane 100 tys ( wydawało mi się to trochę dziwne ze tak mało przejechane ale się skusiłem).
Po zakupie wymieniłem olej filtry itp.
przez wakacje dużo pracowałem i dużo jeździłem bo mam dość specyficzna prace, dopiero teraz miałem czas pogrzebać trochę przy moim kropku, no i zauważyłem kilka niepokojących mnie rzeczy.

1.

coś mi tutaj cieknie podejrzewam ze to olej bo zauważyłem ubytki na bagnecie
zachlapanie jest dosyć duże bo nawet alternator jest mokry


jak z tym walczyć ??
zauważyłem tez ubytki płynu chłodniczego którego własnie wczoraj dolałem.

2. co to jest za "listwa" jak się fachowo nazywa bo jest przegnita i chciałbym ja wymienić, jest ona pod chłodnicą.



3. Pali mi się tez kontrolka poduszki powietrznej, sprzedawca mówił mi ze zapaliła się po wymianie jakiejś taśmy, czy można to w jakiś sposób wyłączyć ?? bo do 26.09 mam przegląd i wydaje mi się ze się przyczepi do tego

4. to już pytanie nie do tego działu ale zapytam tutaj, jaka oznaka są piszczące hamulce, piszczą tylko kiedy auto postoi godzinę albo dwie to dopóki się nie rozgrzeją to przy każdym hamowaniu piszczą.

z góry dziękuje za zainteresowania moimi problemami
pozdrawiam Dawid z Zabrza

1. Nie za dobrze widzę na zdjęciu ale może to być wyciek spod pokrywy zaworów albo oring cewek.
Rozwiązanie jest proste, wymiana uszczelki.

Wymiana uszczelki PPZ
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2038847.html
Wymianaoringa
http://punto.org.pl/zrobtosam/model176czylimk1/12

Co do chłodnicy to sprawdź czy przypadkiem gdzieś nie przecieka. Ewentualnie posprawdzać wszystkie wężyki do niej dochodzące.
Jeżeli przecieka chłodnica... wymienić. Sama jej wymiana nie jest ciężka, a koszt nowej to wydatek góra 100zł.

3. Prawdopodobnie komputer. Wykasować błąd. Przegląd powinien przejść bez problemów. W razie problemów powiedz po prostu o zaistniałem sytuacji i tyle

4. Wykręć koło i sprawdź. Przyczyną takiego piszczenia może być wiele rzeczy. Zapieczone hamulce, stare okładziny, zły montaż klocków/bębnów itd. Sprawdź dokładnie stan hamulców. Najprawdopodobniej wystarczy przeczyścić zaciski. Słyszałem też o lekkim przecieraniu papierem ściernym okładzin. Dopóki sam nie sprawdzisz, nie będziesz wiedział

W razie innych problemów poszukaj czy już nie został rozwiązany tutaj:
http://punto.org.pl/zrobtosam/model176czylimk1

Pozdrawiam

Autor postu otrzymał pochwałę

Jako, że kolega już prawie wyczerpał temat, ja dorzucę tylko o tej listwie .

Ta "listwa", "poprzeczka", czy jak to nazwać, to element mocujący zarówno chłodnicę, jak i zderzak. Cała poprzeczka jest przykręcona do budy dwoma śrubami (klucz chyba 15), a do niej zderzak (4 śruby, z tego co pamiętam klucz 10). Dodatkowo w tej listwie jest wycięcie, na taki "klin", który jest na chłodnicy (z samego dołu zbiorniczka). Na upartego, da się ją wytargać bez zrzucania zderzaka - warunkiem jest, że masz u dołu zderzaka, dwa okrągłe wycięcia, które dają Ci dostęp do śrub (w niektórych zderzakach tego nie ma). Odkręcasz 4 śruby trzymające zderzak i po jednej w każdym nadkolu, potem dwie kolejne, łączące poprzeczkę z budą (weź dobry klucz i dużą grzechotkę - siedzą mocno, jak cholera ), następnie odginasz trochę dół zderzaka i wyciągasz poprzeczkę (uważaj na mocowanie chłodnicy). Najwygodniej zrobić to z kanału, ale na lewarku/klockach też się da, jeśli jesteś odważny .

Drugą opcją, zdecydowanie prostszą, ale i bardziej czasochłonną, jest zrzucenie zderzaka, a potem odkręcenie tej listwy.

Autor postu otrzymał pochwałę

dziękuje bardzo za wyczerpujące odpowiedzi

Ja jeszcze dodam że piszczenie hamulców to też objaw zużytych klocków. Najlepiej zdjąć koło i sprawdzić stan, przy okazji grubość tarcz (minimum to chyba 9mm)

BTW tak po zdjeciach jak bym się miał czepiać to widze że auto bardzo zkorodowane pod maska (np. wspomniana listwa, daszek nad kolerkotrem wydechowym). Przy okazji brak osłony na cewkach i bardzo cieńka rura wydechowa idąca od kolektora wydechowego, tam gdzie jest lambda wkrecona.

P.S. Kolego muhammed, jak widzisz, też jestem z Zabrza - jak chcesz, to podskocz do mnie - obejrzymy całość "live" , odświeżymy trochę silnik, żeby było widać, skąd hefta oliwą , mogę Ci przy okazji zrobić badanie kompem i ew. błędy pokasować .

Jakby co, uderzaj na priv .

mam pytanie czym najlepiej zakleić wyciek z termo włącznika chłodnicy cieknie mi tzn ten wyciek jest nie duży bo przez 2 miesiące wyciekło mi z 300ml płynu ale jest i mnie denerwuję
a drugi mam chyba z pompy wody ale nie jestem pewien bo skrapla się po filtrze oleju jak to zatamować bo nie chce mi sie spuszczać płynu i wykręcać chłodnice

Cieknie "po gwincie" czujnika czy w najbliższym sąsiedztwie? Jeżeli popuszcza na gwincie, to chyba najlepiej wykręcić czujnik, oczyścić gwint, dać trochę sylikonu (tak jak się zakłada pompę wody, termostat itp.) i wkręcić.

Co do pompy, to jak popuszcza na łączeniu pompy z blokiem, to można wyciągnąć pompę i ta sama procedura co przy czujniku. Kiedy zmieniałeś cały rozrząd (pompa, rolka, pasek)? Takie rozszczelnienie często wynika po prostu "ze starości" - jeżeli robiłeś w miarę niedawno, to raczej ktoś sp******ł robotę. W którymś z moich tematów o "wodzie", któryś z Kolegów pisał, że u niego dla odmiany ciekła sama pompa - w takim wypadku raczej tylko wymiana na nową.

Mówiąc szczerze, przy rozrządzie nie bawiłbym się w łatanie tylko wymienił całość - w kropku to akurat grosze w porównaniu do innych marek.

P.S. Płyn i tak będziesz musiał spuścić - ale zrobi się samo, przy okazji . Cały nie zejdzie, ale pompa jak i włącznik są dość nisko.

rozrząd był wymieniany nie wiadomo kiedy, z czujnika leje się tam z dołu tak jak by przy gwincie i zależało by mi to zakleić bo tak jak napisałem nie widzi mi się spuszczać płynu przynajmniej na razie bo kiedyś to będe musiał zrobić

A jaki widzisz problem w spuszczeniu płynu? Tzn. chodzi o to, że trzeba kupić nowy płyn, czy że trzeba go wlać? Sorry, ale nie do końca rozumiem - a pytam o to, z bardzo prostego powodu - w układzie chłodzenia panuję ciśnienie podczas pracy silnika - jeżeli sam gwint nie jest szczelny, to posmarkanie sylikonem po samych krawędziach, jeżeli w ogóle pomoże, to raczej na bardzo krótko. A tylko tyle możesz zrobić bez odkręcenia czujnika = spuszczania płynu.

A co do rozrządu, to sam sobie odpowiedziałeś - skoro nie wiadomo kiedy był wymieniany, to równie dobrze może mieć przebieg i wiek kropki.

z braku czasu kolego płyn to nie problem bo grosze kosztuję a zawsze mogę wlać ten sam i przepuścić przez sitko jak by był osad

[ Dodano: 21 Paź 2012 18:21 ]

czyli pompa mogła się rozszczelnić i kapie rozrząd będe wymieniał i co się za tym wiąże by mądrze to zrobić pompę też wymienię bo to idzie w parze razem z napinaczem

No tak będzie wg. mnie najlepiej - bo łatanie rozrządu niewiadomego wieku i pochodzenia, to już by był taki koszmarny drut . A czujnik machniesz przy okazji, bo i tak musisz "otworzyć" cały układ .