Witajcie! Mam problem ze swoim kropkiem, otóż od dłuższego czasu muszę uzupełniać olej, ponieważ cały czas ucieka. Najpierw miałem problem z wyciekiem spod pokrywy zaworów, ale to już sobie zrobiłem potem spod miski olejowej nadal się tam delikatnie sączy, ale nie są to jakieś duże ilości. Aktualnie sprawa wygląda tak, że im więcej jeżdże, ty więcej muszę tego oleju dolewać, a że robię codziennie około 100km to staje się to denerwujące i mało ekonomiczne. Wycieków w garażu nie zauważyłem, więc kropek raczej ten olej spala. W tamtym tyg wymienione zostały uszczelniacze zaworów wszystkie 8szt, lecz niewiele to pomogło. Macie jakieś pomyśły co to może byc? Nie zauważyłem nadmiernego kopcenia, ani oleju na filtrze powietrza.

Same uszczelniacze zaworów nie rozwiążą sprawy, jak były wymieniane to trzeba było sprawdzić stan prowadnic zaworów, bo na nich pewnie jest luz. Inna sprawa, że mogą być zapieczone, lub zużyte pierścienie, progi na lub rysy na cylindrach, głowica może być pęknięta. Trzeba zrobić przegląd całej komory spalania i się zastanowić czy warto remontować ten silnik czy poszukać innego z możliwością sprawdzenia przed zakupem np. z GP, Pandy itp.

a ten luz na prowadnicach może powodować branie oleju w takiej ilości?

krzychu147, jak wymieniałeś uszczelniacze to gniazda do kolektora wydechowego były suche czy w oleju ?

Oczywiście że tak, zależy jak duży luz jest, ale jeżeli był luz i wymieniłeś uszczelniacze to mógł on się przyczynić do ich bardzo szybkiego zużycia i stąd brak poprawy po wymianie.

nie wiem bo robił mi to znajomy mechanik, a mnie nie było przy wymianie. Więc co radzicie teraz? od czego zacząć poszukiwania tej przyczyny? Warto zmierzyć ciśnienie oleju?

Na dobry początek zmierz ciśnienie, będzie wiadomo czy dół chociaż jest szczelny. Zrób też próbę olejową - pomiar ciśnienia "na sucho" po wykręceniu świec i drugi po wlaniu niewielkiej ilości oleju silnikowego przez otwór po świecy. Jeżeli oba pomiary będą zbliżone do siebie to winna jest głowica, jeżeli będzie duża różnica to przynajmniej pierścienie do wymiany.

nie koniecznie jak będą winne pierścienie to olej będzie uszczelniał i wyjdą złe pomiary, dla tego pytam o te gniazda od kolektora, bo jak by były w oleju to wina leżała by w głowicy

Sam miałem olejożernego kropasa co żarł znacznie więcej jak litr na 1000 km. Też nikt nie wiedział co jest....
Rozwiązanie przyszło po zmianie paska rozrządu: ktoś kto to robił poprzednio zostawił własne ,,znaki". Nie pasowało mi to i ustawiłem rozrząd po swojemu. Przy czym moje ustawienia zgrały się z liniami pomocniczymi na pasku rozrządu. Punto dostało skrzydeł, ciągnie o niebo lepiej. olej wciąż na tym samym poziomie po zrobieniu jakichś 200 km po mieście i trasy po autostradzie 300 km.
Tak było u mnie.....

MOTOMYSZOR, i oprócz brania oleju nie zauważyłeś że jest coś nie tak
Swoją drogą nie wiedziałem, ze przestawiony rozrząd ma jakikolwiek wpływ na branie oleju i nadal wydaje mi się, że nie ma ...

dzięki za wszelkie rady, ale to mogę raczej u siebie wykluczyć. Rozrząd wymieniłem niedługo po tym, jak kupiłem punciaka a branie oleju pojawiło się z czasem. Wcześniej miałem problemy z wyciekami spod pokrywy zaworów, oraz miski olejowej ale to udało mi się wyeliminować. Teraz najmocniej daje się we znaki właśnie to branie oleju, nie zauważyłem, zeby kopcił itp a im więcej jeżdże, tym więcej dolewam, a że codziennie robię ok. 100km to olej znika całkiem szybko niestety

Robiłeś w końcu pomiar ciśnienia i próbę olejową? Od czegoś trzeba zacząć, albo dół jest zużyty więc i góra pewnie też, albo sama góra jest do roboty. Jeżeli po próbie olejowej się okaże się że dół jest do roboty to zaczął bym szukać innego silnika, bo koszty naprawy aktualnego mogą być podobne, a można trafić silnik z rozbitej pandy/GP i będzie na pewno w lepszym stanie.

no i jestem panownie po remoncie wymienione pierścienie i zrobiona głowica, prowadnice podobno miały już luzy. Zobaczymy, czy będzie poprawa, ale innej opcji nie przewiduję

Nie żebym już na samym początku sugerował takie uszkodzenie, ale oby już było dobrze Ile taka "przyjemność" kosztowała?

same części tj uszczelki i pierścienie ok 330zł, a regeneracja głowicy 350zł no i do tego robocizna oczywiście